fbpx

Orlando Magic stracili szkoleniowca! Zespół bez przyszłości?

19

-> Hezonja to pewny siebie zawodnik, strzelec, ale wciąż nieopierzony, popełniający masę błędów, no i gdzie mu tam kryć LeBrony.

-> Nicholson dotąd grał niewiele, ograniczony potencjał, bez kontraktu.

-> Ilyasova to “stretch four” którego najlepsze lata minęły, brakuje mobilności, fizyczności.

-> Vucevic jest znakomitym graczem ataku i FATALNYM obrońcą, graczem jednej strony parkietu i proszę nie mylmy zbiórek z obroną.

-> Smith i Dedmon to fizole od czarnej roboty, na dodatek pierwszy bez umowy.

W tak zwanym międzyczasie oddano Tobiasa Harrisa oraz Channinga Frye’a, którzy pięknie odnaleźli się w nowych zespołach.

No i teraz: wyjściowa piątka pod tytułem: Payton, Oladipo, Fournier, Gordon, Vucevic niczego w dzisiejszej lidze nie ugra, bo dwójki z nich w ogóle nie trzeba kryć (sami się domyślcie kogo) a w obronie są deklasowani na pozycjach SF i C. Możemy oczywiście Paytona wysłać na ławkę, zastąpić Jenningsem (?) ale wówczas defensywnie mamy makabrę totalną. Co ciekawe, nie ma z tego wyjścia…

Przydałby się point-forward pokroju Nicolasa Batuma. Do tej pory Magicy mocno zasadzali się na Francuza, ale teraz już niczego nie można być pewnym. Generalnie muszą celować w graczy z potencjałem po OBU stronach parkietu. Póki co mają ich niewielu.

Draft? Pick przypadnie zapewne gdzieś w okolicach 10. miejsca. Kogo mogą wyciągnąć? Deyonta Davis? Ultra mobilny PF/C, który wyrobi na nogach przejmując pick and roll, postraszy blokiem, wyjdzie z łapą na obwód i istnieją szanse, że z czasem wyrobi w miarę powtarzalny rzut z 5-6 metra. Czytaj: dokładne przeciwieństwo Vucevica.

Jak widzicie, widoków na playoffs w najbliższym czasie nie ma. Nie bez transferów, pozyskania najważniejszej postaci, która pokleiłaby trochę jednowymiarowość talentu młodziaków. Takich graczy jednak w całej lidze niewielu…

[vsw id=”mudEeWVA7Ig” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

1 2

19 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    A takie były dymy zapowiadane co to nie będzie teraz z tymi Magic, a wyszło jak wyszło, podobnie jak Milwaukee.

    (39)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    @123 Oladipo to nie Wade
    Wade przy swoim 193 warzy 100kg, a w młodości był top10 wyskoku w lidze + bodajże lideruje wśród sg w blokach all time

    (57)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    @123: U Wade na początku zdarzyło mu się grać nawet na PG, ale jego naturalną pozycją zawsze było SG. W tej chwili gra na skrzydle po pierwsze w związku z utratą dawnej dynamiki (tylko proszę bez przykładów z playoffs, bo nawet Kobe w ostatnim meczu fizycznie dał z siebie wszystko- w tej chwili Wade bardziej bazuje już na technice niż atletyczności), a po drugie z przejściem na small ball, czasami wręcz ekstremalny, ale na dłuższą metę nie do utrzymania, bo taki Valanciunas ich zjadał, podobnie jak robiłoby to OKC czy Sacramento z DeMarcusem.

    (21)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    jak mawiał klasyk “jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi…” jedno jest pwne na bank nie chodzi o roster, raczej o władze w klubie być może SS nie ma takiej mocy jakiej by chciał np dptyczacej transferów. Orlando to młody wybiegany skład, ale potrzeba raz ze czasu dla młodych dwa jakiego transferu, 3 lidera z prawdziwego zdarzenia, bo ta ekipa to zbieranina młodych talnetów, którzy i tak za 8 lat będa tylko częścia czegoś większego żaden z nich nie ma zadatkó na prawdziwego lidera, ponieważ każdy ma braki.
    Jednak nie są na straconej pozycji za 2-4 lata będa bardzo mocni i będą sie nadawali do sowitych transferów. Brakuje tam również weteranów

    (3)
    • Array ( [0] => administrator )

      Skiles nie widział Paytona jako przyszłościowego PG, kierownictwo klubu tak, ale punktów spornych było dużo więcej

      (6)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Zauważyłem, że jak już piszecie artykuł krytykujący jakąś drużynę, to lecicie po całości, nie zauważając żadnych pozytywów tak jak teraz, a pamiętam jak jeszcze nie dawno pisaliście w samych pozytywach o Orlando gdy wygrywali mecz za meczem w regular season

    (18)
    • Array ( [0] => administrator )

      Tak pamiętam, kiedy odesłali Oladipo na ławę, Tobias Harris grał na SF, a na czwórce Frye, wygrali bodaj 13 z 18 meczów. Efekt zaskoczenia nie trwał długo, ale i tak nie uzasadniało to transferu obu zawodników za spadający kontrakt Jenningsa i odcinającego już kupony Ilasyovę. Dzisiejszy roster kompletnie do siebie nie pasuje.

      (17)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja sie chłopu nie dziwie, jeśli zarząd oddaje 2 wartościowych graczy z mojego rosteru, a w zamian przychodzą jednowymiarowi gracze to sam bym podziękował, i wolałbym odejść z klasą. Napewno chłop gdzieś dostanie robotę! Bez cienia wątpliwości. Może nie jako Head Coach, ale napewno będą szanować jego zdanie. Pieniądze to nie wszystko!

    (7)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    @Michał
    Porównanie Bucks do Magic kompletnie nietrafione, w Milwaukee są w innym, lepszym położeniu i nie zmienia tego nieudany sezon. Payton, Oladipo, Hezonja są spoko, ale moim zdaniem nijak mają się do potencjału prezentowanego przez Antka i Jabariego. Trochę wpuścili się na minę z trade’m MCW i niestety nie wpasowali dobrze do zespołu Monroe, niemniej jednak za rok PO.

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu