Orlando Magic stracili szkoleniowca! Zespół bez przyszłości?
-> Hezonja to pewny siebie zawodnik, strzelec, ale wciąż nieopierzony, popełniający masę błędów, no i gdzie mu tam kryć LeBrony.
-> Nicholson dotąd grał niewiele, ograniczony potencjał, bez kontraktu.
-> Ilyasova to “stretch four” którego najlepsze lata minęły, brakuje mobilności, fizyczności.
-> Vucevic jest znakomitym graczem ataku i FATALNYM obrońcą, graczem jednej strony parkietu i proszę nie mylmy zbiórek z obroną.
-> Smith i Dedmon to fizole od czarnej roboty, na dodatek pierwszy bez umowy.
W tak zwanym międzyczasie oddano Tobiasa Harrisa oraz Channinga Frye’a, którzy pięknie odnaleźli się w nowych zespołach.
No i teraz: wyjściowa piątka pod tytułem: Payton, Oladipo, Fournier, Gordon, Vucevic niczego w dzisiejszej lidze nie ugra, bo dwójki z nich w ogóle nie trzeba kryć (sami się domyślcie kogo) a w obronie są deklasowani na pozycjach SF i C. Możemy oczywiście Paytona wysłać na ławkę, zastąpić Jenningsem (?) ale wówczas defensywnie mamy makabrę totalną. Co ciekawe, nie ma z tego wyjścia…
Przydałby się point-forward pokroju Nicolasa Batuma. Do tej pory Magicy mocno zasadzali się na Francuza, ale teraz już niczego nie można być pewnym. Generalnie muszą celować w graczy z potencjałem po OBU stronach parkietu. Póki co mają ich niewielu.
Draft? Pick przypadnie zapewne gdzieś w okolicach 10. miejsca. Kogo mogą wyciągnąć? Deyonta Davis? Ultra mobilny PF/C, który wyrobi na nogach przejmując pick and roll, postraszy blokiem, wyjdzie z łapą na obwód i istnieją szanse, że z czasem wyrobi w miarę powtarzalny rzut z 5-6 metra. Czytaj: dokładne przeciwieństwo Vucevica.
Jak widzicie, widoków na playoffs w najbliższym czasie nie ma. Nie bez transferów, pozyskania najważniejszej postaci, która pokleiłaby trochę jednowymiarowość talentu młodziaków. Takich graczy jednak w całej lidze niewielu…
[vsw id=”mudEeWVA7Ig” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
A takie były dymy zapowiadane co to nie będzie teraz z tymi Magic, a wyszło jak wyszło, podobnie jak Milwaukee.
Dwyane Wade też ma 193 i gra na skrzydle i chyba robi to dobrze :<
@123 Oladipo to nie Wade
Wade przy swoim 193 warzy 100kg, a w młodości był top10 wyskoku w lidze + bodajże lideruje wśród sg w blokach all time
Oby podobny scenariusz nie powtórzył się w Minnesocie :/
Teraz widać, jakim krokiem wstecz był transfer z Pistons..
@123: U Wade na początku zdarzyło mu się grać nawet na PG, ale jego naturalną pozycją zawsze było SG. W tej chwili gra na skrzydle po pierwsze w związku z utratą dawnej dynamiki (tylko proszę bez przykładów z playoffs, bo nawet Kobe w ostatnim meczu fizycznie dał z siebie wszystko- w tej chwili Wade bardziej bazuje już na technice niż atletyczności), a po drugie z przejściem na small ball, czasami wręcz ekstremalny, ale na dłuższą metę nie do utrzymania, bo taki Valanciunas ich zjadał, podobnie jak robiłoby to OKC czy Sacramento z DeMarcusem.
Chyba jeszcze David Blatt 😉
jak mawiał klasyk “jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi…” jedno jest pwne na bank nie chodzi o roster, raczej o władze w klubie być może SS nie ma takiej mocy jakiej by chciał np dptyczacej transferów. Orlando to młody wybiegany skład, ale potrzeba raz ze czasu dla młodych dwa jakiego transferu, 3 lidera z prawdziwego zdarzenia, bo ta ekipa to zbieranina młodych talnetów, którzy i tak za 8 lat będa tylko częścia czegoś większego żaden z nich nie ma zadatkó na prawdziwego lidera, ponieważ każdy ma braki.
Jednak nie są na straconej pozycji za 2-4 lata będa bardzo mocni i będą sie nadawali do sowitych transferów. Brakuje tam również weteranów
Skiles nie widział Paytona jako przyszłościowego PG, kierownictwo klubu tak, ale punktów spornych było dużo więcej
Zauważyłem, że jak już piszecie artykuł krytykujący jakąś drużynę, to lecicie po całości, nie zauważając żadnych pozytywów tak jak teraz, a pamiętam jak jeszcze nie dawno pisaliście w samych pozytywach o Orlando gdy wygrywali mecz za meczem w regular season
Tak pamiętam, kiedy odesłali Oladipo na ławę, Tobias Harris grał na SF, a na czwórce Frye, wygrali bodaj 13 z 18 meczów. Efekt zaskoczenia nie trwał długo, ale i tak nie uzasadniało to transferu obu zawodników za spadający kontrakt Jenningsa i odcinającego już kupony Ilasyovę. Dzisiejszy roster kompletnie do siebie nie pasuje.
Ja sie chłopu nie dziwie, jeśli zarząd oddaje 2 wartościowych graczy z mojego rosteru, a w zamian przychodzą jednowymiarowi gracze to sam bym podziękował, i wolałbym odejść z klasą. Napewno chłop gdzieś dostanie robotę! Bez cienia wątpliwości. Może nie jako Head Coach, ale napewno będą szanować jego zdanie. Pieniądze to nie wszystko!
30 asyst, pamiętamy!
Bartek doszedł mój mail? do zrobienia czy nie
Spurs za burtą! Chyba obrona OKC zasługuje na osoby artykuł
https://www.youtube.com/watch?v=co6WMzDOh1o
@Michał
Porównanie Bucks do Magic kompletnie nietrafione, w Milwaukee są w innym, lepszym położeniu i nie zmienia tego nieudany sezon. Payton, Oladipo, Hezonja są spoko, ale moim zdaniem nijak mają się do potencjału prezentowanego przez Antka i Jabariego. Trochę wpuścili się na minę z trade’m MCW i niestety nie wpasowali dobrze do zespołu Monroe, niemniej jednak za rok PO.
Ściągną #bigcrybaby Howarda z powrotem 🙂
David Blatt stracił stanowisko w styczniu więc pozostało 18 🙂