fbpx

Ośmiu najlepszych fighterów NBA

28

Nikola Pekovic

Jeden z tych graczy, którzy tracą najwięcej atutów w dzisiejszej, relatywnie pozbawionej kontaktu fizycznego lidze. Po przyjeździe za ocean facet musiał uczyć się, że nie można deptać po rywalach w drodze pod obręcz, że trzeba ich omijać. Jak myślicie, dlaczego kolega z klubu Kevin Love tak mocno wyrobił się na obwodzie? Na treningach nie miał wyjścia jak tylko uciekać z pola trzech sekund!

[vsw id=”HApwAOFf9h4″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Facet ma kości grubsze niż niedźwiedź, przypomina syberyjskiego drwala, jest prawdopodobnie najsilniejszym graczem ligi, a i tatuaże średniowiecznych rycerzy budzą respekt. Z resztą, naprawdę fikałbyś do gościa, który na mecz rozgrywany latem przyjechałby w czarnej, skórzanej kurtce?

Zach Randolph

Podobnie jak u Artesta, Z-Bo to potężny facet z piekielnie sprawnymi rękoma. Przy odrobinie treningu uważam, że boksersko nie miałby sobie równych w NBA. Jeszcze lepiej wypadłby w tzw. dirty-boxing. Co gorsza, goni za nim quasi przestępcza przeszłość. Mentalnie również wydaje się być nieustraszony. Do dziś pamięta jak w młodości przezywali go grubasem, więc uważaj.

Marcin Gortat

Nasz rodak ma nogi sprawniejsze niż większość graczy podkoszowych, imponuje zasięgiem ramion oraz typową polską walecznością. Na pewno wymagałoby to nieco czasu, ale poradziłby sobie i w ulicznej wersji NBA. Jego ojciec jest dwukrotnym medalistą olimpijskim w boksie. Tego rodzaju geny nie rosną na drzewie. Polish Hammer!

[vsw id=”Ia0wmjYJ71A” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

28 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    ja bym się bał wyskoczyć sam na sam z Iguodalą. to w końcu taki obrońca, którego objechać niezmiernie ciężko, a i myślę ciosy ze swoich mięśni też ma niezłe. ze starej szkoły, nie grającej już dziś w NBA zdecydowanie panowie B&R Wallace.

    (21)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    DJ Mbenga mysle,ze by był na podium.Kawał chłopa i jeszcze jakies tam judo czy cos uprawiał.Poza tym spójrzcie na jego twarz.

    (6)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Co wy macie z tym Pekovicem? Jakim cudem on jest najsilniejszy w NBA? Bo wyciska 160kg przy 130 wagi? Są lepsi na bank.

    Bałbym się najbardziej wyjść z davidem westem.

    (-17)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Dziwne, że Jasona Maxiella nie ma, jako bokser byłby dobry, 195 cm bez butów i 220 cm rozpiętości ramion. No i ten wyraz twarzy.

    (2)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    hahaha lebron james wsrod fighterow nba .chyba wsros najwiekszych placzkow nba .przeciez ten koles to ciotka ktora placze zanim jeszcze zostanie dotknieta przez rywala .

    (-7)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Jeśli dobrze pamiętam to Artest trenuje/trenował boks i nawet myślał by przejść na zawodostwo po zakończeniu kariery w NBA.

    (1)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Brakuje mi tutaj Hibberta. Nate’a Robinsona i J.R Smitha pamiętam kilka Brawli z jego udziałem. Stephen Jackson też rozwalił by Bryanta i LeBrona. Przypomina mi się jak Nate Robinson chciał się walić chyba z J.R Smithem w meczu knicks-nuggets co carmelo zasadził komuś tam lepa i uciekał….. Na pewno Kendrick Perkins też dobrze się leje :D. Kobe to cienias mi się wydaję z Artestem nie chciał wyskoczyć .. Lebron też nie pamiętam żeby z kimś chciał się bić. A Nate Robinson ?? Najmniejszy w lidze a doskonale pamiętam jak chciał się nap**** moim zdaniem on powinien tu być za walecznośc a nie LeBron za warunki fizyczne ….

    (1)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    AL HARRNIGTON, DJ MBENGA, RONDO, KEVIN GARNETT, TONY ALLEN, J SMOOVE, G WALLACE

    GDZIE ONI A GDZIE JAKIS LEBRON SMIESZNY CZY TYM BARDZIEJ KOBE

    (-1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Wydaje mi się że Kobe wie, że bez niego na boisku drużyna traci polowe swojej wartości i dlatego nie daje się sprowokować, podnosi ręce, itd. No i z drugiej strony przyjemnie się patrzy jak przeciwnik dzięki tobie opuszcza parkiet 🙂

    (4)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Jakie Wasze komentarze [większość] są prymitywne… TO JEST ARTYKUŁ O GRZE NA ULICY!!! Nie wypominaj więc tego, że kobe podnosi ręce przy każdej sytuacji na PARKIECIE. To samo się tyczy hejtów w stronę LBJ’a. Bo co, bo płaczek? Takie jest dzisiejsze NBA. jakby Ci wy***wił parola to byś chmury osrał jeden z drugim.
    Wg mnie brakuje Nate’a, myslę że R. Evans też by dał radę.

    (8)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    niezależnie od okoliczności, znajdzie się sposób by ciągle pisać o Kobe Bryancie, Wy już macie manię na jego punkcie, co 5 artykuł jest o Kobem, co 5 filmik tak samo, facet niczym się nie wyróżnia po za tym że jest i gra w Lakers ale Wy ciągle o nim jak taka zdarta płyta

    LeBron? Przecież LeBron pod koszem jest jak masło, szybko topnieje, pod koszem w ogóle nie istnieje, straszny fighter który spycha każdego ze swojej drogi jak futbolista amerykański, troszke mu się dyscypliny pomyliły albo to jego jedyny sposób na grę 😉 bo finezji i pomysłu wna coś więcej tym brak

    @D.Roseeee
    Kobe na początku kariery zawsze dawał się ponosić emocjom i zawsze dostawał w papę, nawet od mniejszych od siebie 😉

    Gortat gra sprytnie ale nie gra siłowo, nie pasuje mi do niego słowo fighter, Nate Robinson, JR Smith, Derrick Rose, więksi fighterzy

    (-8)

Komentuj

Gwiazdy Basketu