Ostatni ankle-breaker Allena Iversona

Lubicie statystyki? Znam takich, którzy z rozkoszą babrają się w cyferkach próbując analizować (i przewidywać) losy meczów, jak i takich, którzy twierdzą, że “statystyki nie grają” i nie należy przywiązywać do nich uwagi. Dla nich liczy się końcowy wynik, ewentualnie jaka była przewaga na tablicach i tyle.
Swoje zapiski prowadzą też sztaby szkoleniowe, ale wierzcie mi na słowo, liczba zdobytych oczek przez danego zawodnika jest tutaj najmniej ważną informacją.
Po co więc do wiadomości publicznej podaje się absurdalnie rozbudowane staty typu Defensive Win Share przypisujące wpływ gry obronnej pojedynczego gracza na wygraną zespołu? Odpowiedź: żebyśmy my, kibice mogli zestawiać zawodników ze sobą, porównywać ich, zastanawiać kto jest lepszy, kto kogo pokonałby 1-na-1 etc.
Im dalej w las, tym więcej dostępnych danych. Mamy na przykład liczbę wsadów, procent skuteczności rzutowej w rozbiciu na sektory boiska, czy dystans pokonany przez danego zawodnika podczas gry.
Niestety nikt w lidze nie prowadzi statystyk dotyczących ilości wywróceń rywala będących efektem zwodu z piłką. W tej dziedzinie niekwestionowanym mistrzem musiałby być Allen Iverson. Bo choć swój ostatni mecz na parkietach NBA Allen rozegrał 20 lutego 2010 roku, nie przeszkodziło mu to wczoraj po raz ostatni wykręcić kostki rookie Michaela Carter-Williamsa…
Pewnie już wiecie: Iverson został wczoraj uhonorowany przez Sixers, którzy oficjalnie zastrzegli numer 3 a baner z jego nazwiskiem powędrował pod kopułę hali. AI otrzymał też od przedstawicieli 76ers niecodzienny prezent: pas mistrzowski z własną podobizną oraz napisem “najlepszy zawodnik bez podziału na kategorie wagowe”.
Miejmy tylko nadzieję, że pamiątka (z oczywistych względów) nie trafi wkrótce na Ebay. Tymczasem zapraszam Was do obejrzenia galerii dość rzadkich fotografii Iversona. Oby żył w Waszej pamięci jak najdłużej:
ZOBACZ WIĘCEJ >>
Ostatnie zdjecie rozbraja hahahhaha
Myślałem, że jakieś 1 vs 1
z MCW 😀
Błąd w ostatnim akapicie-trafi nie tragi. Nie lubie Iverosna więc nie bd sie wypowiadać 🙂
Najlepszy {xxx}
Gorti już chyba myślał, że faul będzie 😀
;((((
A on zrobi wszystkim psikusa i wroci jak MJ :D.
moze link do 1 vs 1? Błagam inaczej chyba umre jak tego nie zobacze
czyli to on zapoczątkował facebookowy dziubek 😉
jak dla mnie zdj z Kobem jest najlepsze ;D … My Nygga ;D … AI był świetnym graszem najlepszy cross jaki był chyba drugi PG w lidze zaraz po Magic Johnsonie …
Dla mnie idol, to on zainspirował mnie koszykówką, jak jego MJ.
co za buty ma AI na zdjęciu na którym siedzi na ulicy ?
Tylko , że AI nie był PG 🙂
Kochany, nienawidzony ale wybitny, wyrazisty i prawdziwy.