fbpx

Piętnastu wspaniałych, którzy nigdy nie zdobyli tytułu

41


Miejsce 10. Chris Webber

Gdyby nie dyskusyjne decyzje sędziów w finałach Zachodu w 2002 roku, raczej nie oglądalibyśmy Webbera w tym zestawieniu. Tamte Sacramento było potęgą, a Webber jej filarem. Pięć razy w ASG, tytuł pierwszoroczniaka roku. Miał chłopak osobowość, talent i warunki do gry w koszykówkę. Miał też trochę pecha do organizacji, w których występował. Zanim osiągnął 25 lat, zaliczył trzy kluby. Aż strach pomyśleć jak dobry byłby, gdyby od początku wziął się za niego taki np. Jerry Sloan.

Miejsce 9. Shawn Kemp

Kolejny naznaczony przez Jordana. Wiecie co wydarzyło się w 1996 roku. Seattle walczyli ambitnie z Bykami “72-10”. Urwali im dwa mecze, a Kemp skakał po głowie Rodmanowi. Niestety Supersonics zabrakło powera. Sześć razy w Meczu Gwiazd oraz trzynaście tysięcy razy w top 10 akcji tygodnia. Moje najlepsze wspomnienia z Kempem to 1994 rok, mistrzostwa świata koszykarzy oraz Dream Team II. Czy wiedzieliście, że Kemp osiem razy kończył sezon w pierwszej trójce najczęściej faulujących? Taki był z niego agresor.

Miejsce 8. Dominique Wilkins

Nigdy nie wyszedł poza drugą rundę playoffs. Jego najlepszy okres przypadł na czasy nim jeszcze NBA pokazywano w telewizji polskiej. Poza mistrzowskimi “wiatrakami” Dominique był wielce utalentowanym strzelcem. Siedmiokrotnie kończył sezon w pierwszej piątce snajperów. Dziewięć razy wybierano go do Meczu Gwiazd. A poza tym jest legendą ATL i najlepszym, co kiedykolwiek przytrafiło się tej drużynie od czasów Pete’a Maravicha.

Miejsce 7. John Stockton

Podziwiam go do dziś. Oto człowiek, który zmaksymalizował na maksa (tak się mówi?) wszystko, co posiadał. Warunkami fizycznymi nie odstawał od zwykłego zjadacza chleba. Kiedy pojechał do Barcelony w składzie pierwszego Dream Teamu, był jedynym zawodnikiem, który mógł się przechadzać ulicami będąc kompletnie nierozpoznawanym. Stockton grał równo, nie miewał kiepskich dni, robił swoje, pracował. Dziesięć razy wybrany do ASG. Pięć razy w piątce najlepszych obrońców!!! W ciągu 19 lat kariery opuścił 22 mecze!!! Był najlepszym, prawdziwym playmakerem swojej ery!!! I tylko ten Jordan…

Miejsce 6. Penny Hardaway

Zaczynał nieśmiało. Dopiero przy Shaqu nabrał powera. Mało brakowało, a byłby z niego drugi Magic. Rzucił nawet wyzwanie Jordanowi, nagłówek w gazecie wyborczej w październiku 1995 brzmiał: “chcę być królem strzelców”. Następnie kolana odmówiły posłuszeństwa, a Penny powoli zgasł… Szkoda, szkoda, szkoda. Wszelkie szanse na misia odebrał Penny’emu najpierw Hakeem Olajuwon, a następnie powracający do koszykówki MJ.

przejdź dalej by zobaczyć miejsca 1-5 >>

1 2 3

41 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @CaliforniaKid
    Według danych z nba.com 198cm, sam MJ mówił “he was 220lbs and not more than a half inch taller than me” 😉

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    wiem żer wszystko możliwe w tym finale PO ale LBJ jak na razie taę nie ma tytułu tyle że on jest za słaby na ten ranking hehehehehehehe.
    PS. Hejterzy LeBrona nie obrażajcie się

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    T-Mac królem strzelców? Kiedy? “Paczę” na nba,com i tak tak. Sezon 2002/2003 średnia 32.1 Co za liczby!!!! Nie pamiętam tego faktu. No proszę proszę> Kozak!

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Barkley najlepiej zbierającym <200cm? Żartujecie? 😀 Rodman bił go na głowę pod tym względem, nikt nie może zaprzeczyć 😉

    (1)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    przeoczyłem, że daliście już HHF’a, więc ja zamiast Wilkinsa w moim uzupełnieniu dam zbiorczo nowojorczyków: Allana Houstona, Charlesa Oakleya, Larrego Johnsona, Johna Starksa. z wymienionym już Ewingiem tworzyli piątkę na miarę mistrzostwa, bez wątpienia.

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    a ja z waszej piętnastki zrobię dwudziestkę:
    już bez podziału na miejsca, oprócz innych wymienionych:
    -Grant Hill
    -Eddie Jones
    -Kevin Johnson
    -Dominique Wilkins
    -Tracy McGrady
    (a Yao to chyba dla beki daliście;)

    zacząłem wspominać Kevina Johnsona… to był PG! czemu nie widziałem go jeszcze na gwiazdybasketu?!;)
    http://www.youtube.com/watch?v=v-8c4zD40fg

    (-1)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dokładnie, najbardziej AI, chociaż Kemp z Payton’em też srogi duet, Chris Mullin to chyba jeden z RUN DMC, ale Jordan, to JORDAN za co w sumie też Mu dziękujemy…

    (0)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    na jednym z filmików na youtube, albo Beyond the Glory albo ESPN SportsCentury albo ESPN 30for30 Reggie Miller vs Ny Knicks nie pamiętam który, był wywiad z siostrą Reggiego Millera, opowiadała, że gdy był mały lekarze nie dawali mu szans na to że będzie chodził, mniej więcej taka historia, urodził się bardzo chudy, obok domu było boisko do gry w koszykówkę, chyba polana, zaczął grać by się rozruszać i walczyć ze swoją wrodzoną wadą, tak się zrodziła gwiazda, piękna historia 🙂 siła woli, dlatego m.in. wyglądał ciągle jakby był niedożywiony albo odwodniony

    ciekawe jakby to się potoczyło gdyby T-Mac gral w Orlando ze zdrowym Hillem, fajny team mieli,

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    @BLC – jak zwykle oldschoolowi gracze 🙂 muszę z przykrością przyznać, że Kevina Johnsona nie znałem do tej pory, a niesamowity z niego grajek musiał być – trzeba będzie odrobić lekcje z historii 😉

    (0)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Właśnie dlatego Michael jest GOAT, w PO Bulls ogrywali takich zawodników jak Ci na liście, z jednej strony szkoda, bo oni na prawdę zasłużyli na tytuł, ale tak to już było, że lata 90-te Bulls, a na początku XXI Lakers, po drodze jeszcze Spurs, dla wszystkich pierścieni brakło…

    (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    @JM17: K.J byl niesamowity, straszna winda w nogach,na plakat bral graczy pokroju Olajuwona (a jak blokowal Hakeem- wiadomo),majac niewiele ponad 180cm. Do tego ten cross… troche prototyp AI, ale bardziej klasyczny PG. Na porzadku dziennym u niego byly staty 20pts 10ast/mecz, w kilku sezonach tak mial, przy wysokim FG %.

    (0)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    ja o wiele bardziej od Kevina Johnsona ceniłem Dana Majerle, Latrella Sprewella, Douga Christie,
    KJ to taka retro wersja Chrisa Paula, był jeszcze kiedyś taki zawodnik Elliot Perry (chuda łodyga ;D) też z Suns, porównałbym go do dzisiejszego Jasona Terry, bardzo specyficzny i fajnie nogami przebierał 🙂

    (0)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @julius

    Dennis Rodman 1986-2000
    Born: May 13, 1961
    Height: 6-6 / 1,98
    Weight: 220 lbs. / 99,8 kg.

    Oficjalne dane z nba.com. Uważasz że są błędne a Twoje źródło lepsze? Tak więc korona najlepszego zbierającego <200cm (moim zdaniem również bez ograniczenia wzrostowego) należy do Rodmana nie Barkleya 😀

    (0)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    A propo wzrostu Rodmana, to różnie był mierzony, jego wzrost się waha od 197-203 cm. Przez to mierzony w butach czy nie między innymi. Zresztą z Barkleyem jest podobnie, najwiarygodniej 194-196 cm.

    (0)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Payton & Kemp, Stockton & Malone – bez watpienia najlepsze duety wszechczasow – ale coz, jak widac we dwojke tez nie da sie wygrywac mistrza, do tego potrzebna jest cala druzyna

    (0)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Po obejrzeniu tego filmiku z Malone’m w roli glownej stwierdzam ze za wiekszosc akcji i gestow wobec sedziow dzis dostalby niejednego technika, szkoda ze te czasy juz nie wroca

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu