Statystycznie – Rudy Gay
W akcjach pick-and-roll zaledwie 28% posiadań zamienia na punktu, a jako ball-handler traci 15% piłek. Kolejną słabością jest rzut z dystansu, którego średnia skuteczność stoi na poziomie 31%. Niestety Memphis to nie Miami, mimo iż posiadają uzdolnionych graczy pod dziurą, nie mają w ekipie wybitnych strzelców za trzy, a Gay oddaje prawie jedną-trzecią wszystkich rzutów dystansowych swojej drużyny… niestety. Polecam spojrzeć na wykres:
Jak pewnie zauważyliście, skuteczność Gaya z rogów boiska jest jeszcze gorsza niż jego średnia za trzy i wynosi marne 29%. Skąd zatem bierze się te 19 punktów/ mecz? Po pierwsze koszykarz atakuje obręcz, a jego 65% skuteczność pod koszem to siedemnasty wynik w całej lidze. Po drugie, półdystans. Trafia ponad 40% z prawej strony boiska, gdzie uwielbia ustawić się w oczekiwaniu na piłkę. Grając tyłem do kosza słusznie wykorzystuje swój zasięg ramion do przerzucenia piłki ponad obrońcą. Jest jednym z nielicznych graczy, który podejmuje się gry w izolacji przeciwko LeBronowi. Tyłem do kosza trafia ponad połowę (52%) prób, a to stanowi top20 ligi w tym elemencie. Jego ulubionym zagraniem wydaje się być fade-away z trzeciego piętra oddawany po 2-3 kozłach z lewej na prawą stronę, taki jak tu:
[vsw id=”Xm_VTeQ2QMo” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
A jak to wygląda pod bronionym koszem? Niezbyt imponująco. Gay niekoniecznie potrafi przekuć swoje atrybuty fizyczne na obronę indywidualną i/lub strefową. Gdy się skoncentruje przyzwoicie zastawia drogę do kosza rywalowi, a jednak trenerzy często wskazują na jego zagubienie przy rotacjach oraz przeciętne koszykarskie IQ… najlepiej sprawdza się przejmując krycie po pick-and-rollu rywali (kradnie w takich sytuacjach 28% piłek) a także próbując zablokować przeciwnika z pomocy.
Moim zdaniem Gay nigdy nie wystąpi podczas Weekendu Gwiazd. Jego drybling, rzut dystansowy oraz skuteczność w sytuacjach catch-and-shoot wciąż pozostawiają zbyt wiele do życzenia. Niestety, pomimo wciąż młodego wieku (26 lat) nie ma co oczekiwać, że poprawi opanowanie piłki, a jego średnia strat (2,4) zostanie obniżona.
RUDY GAY
Ofensywa: 4 /5
Defensywa: 3/5
Atletyzm: 5/5
Zręczność: 3/5
Rzut: 3/5
Koszykarskie IQ: 3/5
Współautorem artykułu jest Igor Wudarczyk
Jakby trochę przypakował, to można by go na PF przesunąć. 😀
Następnego dajcie Kobe’go! 😀
Dajcie Iguodale następnego 😀
On ma 203 cm wzrostu
Nie przesadzajmy- może kiedyś da rade się wepchnąć do All Star Game…
Ja bym tak odrazu nie skreślał Gaya z ASG. Jest bardzo atletyczny i ma przyzwoity rzut ;p może kiedyś psim swędem uda mu sie wystąpić w all-star ; )
Rudy jest dobry , powiedział bym nawet bardzo dobry ale linczowania JayZ nie zniosę 😀
Ja mam do niego sentyment, ale występ w all-star game jest wątpliwy z wiadomego względu – 8346384763874 świetnych niskich skrzydłowych w lidze. Jednak ja go zapamiętam z występów w młodym team USA z mistrzostw świata 2010. Na pewno jest w czołówce dunkerów w NBA i bardzo przyjemnie się go ogląda. Nie wiedziałem, że tak słabo u niego z rzutem za trzy, bo uważałem, że jest dobrym strzelcem dystansowym. Pomoże Memphis dojść d playoffs. Pytanie – która runda stanowi dla nich maksimum?
Na pierwszym filmiku 0:09 gracze z Madrytu przybili sobie piątki :)))
Iguodala
OJ. MAYO
dajcie któregoś z nich
Wie ktoś ile ma wyskoku?
@WWA
Rudy ma 101 cm wyskoku albo nawet lepiej, gdyż są to staty z rookies worksouts.
Jakoś zapomniałem dokładnie napisać.
@szuszek1able
racja, że ich tylu jest. Ale ilu z nich gra efektowaniej niż Rudy? A tego bym oczekiwał od zawodników podczas ASG. Podczas ostatniego Weekendu Gwiazd w drużynie zachodu wystąpił tylko jeden SF, więc to daje szanse, że może w tym roku się coś zmieni. Chociaż jako rywal na tej pozycji pojawił się Iguodala.
@konop – Spośród SF efektowniej grają chyba tylko Iguodala i LeBron, więc idąc tym tropem, Rudy jak najbardziej na ASG zasłużył. Przyznasz jednak, że od gracza aspirującego do Meczu Gwiazd wymaga się trochę więcej niż efektowności. Inaczej oglądalibyśmy w nim np. DeAndre 3000, którego paki są z innego wymiaru, ale z marszu mogę wymienić co najmniej 5 lepszych centrów od niego. Nie piję do Gaya, bo on jednak “coś tam” potrafi. Tak tylko uogólniam. 😀
Tak jakoś go nigdy nie widziałem w akcji za długo umyka mi ten zawodnik zawsze :/
Gdybym w przyszłości był tak dobry jak Rudy Gay byłbym z siebie naprawdę dumny. 🙂