fbpx

Steve Nash czy Jason Kidd…

44

Steve Nash czy Jason Kidd, którego z graczy bardziej cenisz i dlaczego?

44 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    obu graczy bardzo lubie Jason zdobył w tym roku mistrzostwo i nie był jakimś tam rezerwowoym tylko w 5 piątce a jak wiadomo jest najstarszy z nba po odejsciu shaqa.I dalej gra.hmm a steve kochma go za jeog zabójcze pick and rolle i to lubie mam nadzieje ze zdobedzei ten tytuł bo nalezy mu sie i to jak .

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Zdecydowanie za mało liter aby o tym pisać:P, ale bardziej cenię Kidda za profesjonalizm, nie wychodzenie nigdy na pierwszy plan oraz to że walczy także na tablicach i jest lepszy w obronie. No i ma już upragniony pierścień. Może nie gra tak widowiskowo jak Nash ale bardziej efekrywnie. Ogólnie to prawie remis,prawie.

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Stefek Nash przede wszystkim za umiejętność widzenia gry, za granie picków z Marcinem i nie tylko, ale przede wszystkim za jego kosmiczne asysty.Może troszkę kulawy w defensywie, ale przy tym systemie jaki był u D’Anthonego i jest u Gentrego chyba nie ma to większego znaczenia. Mimo 37 lat nadal napędza ofensywę SUNS!

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Zdecydowanie Kidd, jest zawodnikiem doskonałym po obu stronach parkietu, spełnia zadania klasycznego pg a dodatkowo potrafi bronic przeciwko zawodnikom o lepszych warunkach fizycznych(kobe z ostatnich play off czy wade z finału)Zawodnik dyscyplinowany ale z fantazją kiedy trzeba potrafi oddać wazny rzut.Nash nie broni

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kidd bez dwóch zdań. Obaj mają niepowtarzalny przegląd boiska i swobodę kreowania akcji, ale Kidd jest lepszym obrońcą. W zasadzie Nash to jest żadnym obrońcą. Poza tym uważam, że Kidd by się odnalazł w każdej koszykówce, natomiast talent Nasha objawia się tylko przy ultraofensywnej taktyce.

    (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Obydwóch cenie bardzo ale palmę pierwszeństwa bym dał Kiddowi gdyż jest bardziej wszechstronny. To jedna z najlepiej zbierających jedynek w historii a także świetny obrońca zaliczał dużo przechwytów i bloków. Nash ma więcej asyst i lepiej rzuca ale jest on dużo słabszy w obronie i to działa głownie na jego niekorzyść

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jason Kidd, ponieważ jest jednym z tych zawodników, którzy notowali triple- double. Prawdziwy lider, potrafił samemu poprowadzić zespół do finałów NBA (w New Jersey), a także już jako weteran, czynnie zdobywać tytuł (w playoffach bronił KB24, zdobywał bardzo ważne punkty już w samym finale). 38 lat i końca nie widać.

    (0)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Zdecydowanie Jason Kidd, gra bardziej ułożoną koszykówka, chociaż równie efektownie a nawet bardziej efektywnie niż Steve Nash. Pozatym Kidd wkońcu zdobył mistrzowski pierścień. Kidd w odróżnieniu od Nasha dobrze gra w obronie.

    (0)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Steve Nash. Cenie go za to że jest doskonałym rozgrywającym. Dobrze podaje a do tego umie też rzucić “trójke”. Ale ma tez swoje minusy czyli obrone

    (0)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Steve Nash. Jest jednym z niewielu zawodników, który sprawia, ze gdy jest na boisku, cała drużyna gra lepiej. Pomimo dyskusji, dwukrotny MVP ligi. Jego statystyki, a szczególnie liczba asyst, imponują biorąc pod uwagę jego wiek. To że słabo broni usprawiedliwia fakt, że Suns to drużyna stawiająca na atak, a nie obronę.

    (0)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Steve Nash. Oprócz samych podań potrafi też seryjnie zdobywać punkty i jest mniej przewidywalny. Wszyscy znają tylko jego pick & rolle i troche go tym karają, To jest bardziej wszechstronny zawodnik. Zadaniowiec który może być lidere, nie potrzebuje super obsady wokół siebie radzi sobie ze wszystkimi poprostu.

    (0)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jason Kidd ponieważ jest dużo lepszym obrońcom (pomimo wieku radzi sobie dobrze) Imponuje to że “na starość” nauczył się rzucać za 3. Poza przeglądem pola niesamowite koszykarskie IQ i mądrość boiskowa. Ogromne doświadczenie no i od niedawna o 1 pierścień więcej od Nasha. Mózg drużyny czego nie widać w statystykach.

    (0)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Uwielbiam Steve’a Nash’a za humor i osobowość, ale jednak Jason Kidd. Kidd jest po prostu lepszym obrońcą, z czasem dostosował styl gry do zanikającego poziomu atletyzmu i jedno najważniejsze ma mistrza, brakujący element legendy Nash’a.

    (0)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dla mnie jeden i drugi są dobrymi rozgrywającymi przy czym w obronie jest przepasc-Kidd bije na głowe Nasha dlatego właśnie JKidd jest przeze mnie bardziej ceniony…zdobył również tytuł mistrzowski z Mavs wieńcząc tym samym swoja owocną karierę-setki przecudownych podań i przechwytów,udane mecze w All Stars-kompletny

    (0)
  15. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jason Kidd. Why?
    – NBA CHAMPION x1 (Nash 0)
    – All NBA defensive team x4 (0)
    – R.O.T.Y. 1994/95 (0)
    – TRIPLE-DOUBLE x105 (mniej niz 10)
    – przechwyty 2477 (824)
    – obecnosc w Finalach NBA x3 (0)
    Ciekawostka: Mimo, ze obaj grali w reprezentacjach kraju to Kidd moze sie pochwalic bilansem 56-0 = 5 zlotych medali !!!

    (0)
  16. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jason Kidd jest zawodnikiem którego wyżej cenię choć obaj to duże talenty. Ale kida dlatego ze jest bardziej uniwersalny. Pan Triple duble lepiej broni, lepiej zbiera. Ma tytuł mistrza i w sumie v-ce mistrza z NJ Nets

    (0)
  17. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    J.KIDD-jeden z idoli wczesnej zajawkiNBA. Obaj z court vision i passing skls, ale SN nigdy nie był tak sprawny, silny i wszechstronny jak JK. KIDD był PG, który DOMINOWAŁ
    Przewyższa SN w obronie, zbiórkach i tym, że rewitalizował każdą drużynę w której grał (Mavs,Suns,Nets), a inni zawodnicy stawali się przy nim lepsi.

    (0)
  18. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Cenie równo obydwu. Nash mimo wieku jest w stanie zabiegać niejednego małolata na parkiecie. Do tego nadal lider jeżeli chodzi o rozdawanie piłek znowu. Ponad 11! A Kidd. Z maszynki do tripple double zrobił się czynnikiem X do mistrzostwa Mavs. A obaj panowie dość wiekowi już są.

    (0)
  19. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ciężkie pytanie obydwoje byli świetnymi graczami Jason zdobył “rookie of the year”(nagroda dla najlepszego rozgrywającego roku)za to Steve miał świetne statystyki miał dużo punktów ale tez pełno asyst.Mimo to wole Jasona ponieważ ma więcej osiągnięć na koncie i był jednym z najlepszych rozgrywających o jakich słyszałem

    (0)
  20. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mimo, że Nash jest moim ulubionym zawodnikiem jeśli chodzi o styl gry, to bardziej cenię Kidda. Lepiej zbiera, lepiej broni, może i gorzej rzuca, ale podają podobnie dobrze. Zresztą Kidd już był w finałach jako 1 z gwiazd, a Nash niestety się nie dobił. No i Kidd w końcu wygrał zasłużony pierścień, Nash chyba już nie.

    (0)
  21. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Bardziej cenie Steve Nasha, ponieważ posiada 2 tytuły MVP oraz 2krotnie zwyciężył Skills Challenge. Wraz z Dirkiem tworzyli bardzo zgrany duet który był ciężki do zatrzymania. Teraz tworzy go razem z naszym rodakiem, Marcinem Gortatem i za jakiś czas mogą zostać jednym z lepszych duetów w NBA.

    (1)
  22. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    J-Kidd. Za alleye do Cartera, za wszystkie jego triple-double, za to, że przez 17 lat gra na wysokim poziomie i w końcu zdobył mistrzostwo, w dodatku jako starter a nie bench warmer jak większość grajków w jego wieku.

    (0)
  23. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Steve Nash’a. Jest bardziej dynamiczny, według mnie ma lepszy rzut. Ale, co najważniejsze, potrafi się pięknie zgrać z praktycznie KAŻDYM zawodnikiem. Sam chciałbym mieć takiego rozgrywającego u siebie.

    (0)
  24. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Pytanie brzmi “kogo cenię”, więc bez zastanowienia powiem Steve Nash.
    – najlepszy rozgrywający do pick&rolli
    – świetna współpraca z wysokimi
    – Groźniejszy od Kidda na obwodzie (w karierze 43% za 3)
    – Na starość jeszcze lepiej i więcej podaje (ostatni sezon to 3 najlepszy pod względem asyst w karierze, 11,4)
    – Dyrygent!

    (0)
  25. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Steve Nash. Dysponuje on lepszym rzutem za 3. Dwukrotny MVP sezonu zasadniczego. Lider Suns. Niesamowita skuteczność 50-40-90. Dzięki niemu Suns utrzymują się w środkowej części tabeli. Czekamy na pierwszy tytuł Phoenix Suns, W przypadku Słońc liczę na powiedzenie do 3 razy sztuka 🙂

    (1)
  26. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Steve’go bo to zawodnik który w wieku 37 lat jest liderem swojego zespołu,,,2 krotny MVP ligi, fantastyczny kreator, genialny wykonawca pick and roll. Porównując obu panów w swoim primie Kidd nigdy nie dominował na swojej pozycji w sposób jaki robil to Nash, poza tym Steve prywatnie jest strasznie ciekawym gościem:)

    (0)
  27. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jason Kidd, przede wszystkim, że Nash nie broni. Do tego uwielbiałem oglądać go w duecie z Kenyonem Martinem i cisnąć tą parą w NBA Live 2003. Co prawda Nash może jest nieco lepszy w ofensywie, ze względu na rzut za 3, ale JK też w tym aspekcie jest dobry. Oboje mają świetny przegląd boiska no i niestety swój wiek

    (0)
  28. Array ( )
    Odpowiedz

    Trudna decyzja, ale wybiorę Jason’a. Kidd jest zdecydowanie lepszym obrońcą , nawet teraz gdy nie radzi sobie z szybkimi PG to krycie SG jest jak najbardziej w jego zasięgu. Dodatkowo jest nieco bardziej opanowany niż Steve i to jemu powierzyłbym rzucanie decydującej trójki pod koniec meczu + jest mistrzem 😉

    (0)
  29. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Obydwu bardzo cenię. Można powiedzieć, że są to “profesorzy” gry na jedynce. Steve i Jason są podobnymi graczami – świetny przegląd pola, ”no-look-passy” bajka i mimo wieku potrafią grać na najwyższym poziomie. Bardziej cenię jednak Jasona Kidd’a, a to ze względu, że mimo 37 lat poprowadził Dallas do mistrzostwa .

    (0)
  30. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Steve Nash = Jason Kidd. Trudno jest wybrać jednego .Jak zaczynałem w 1995 oglądać NBA to ich byli w gronie najbardziej nielubianych zawodników, a teraz po latach wiem, że jak skończą kariery to takich graczy już nie będzie. Nash 2 tyt. MVP Jason Mistrz NBA. Mogę za to nie dostać punktów co tam oboje są WIELCY I TYLE:)

    (0)
  31. Array ( )
    Odpowiedz

    oglądając w zeszłym sezonie grę Phoenix,Nashty jest takim profesorem gry, że ze świecą szukać lepszego 🙂 z drugiej strony, Kidd..został teraz mistrzem NBA 🙂 Nash słabiej broni, Kidd słabiej rzuca..obydwoje świetnie podają, ale Nash ma gorsze warunki fizyczne..biorę Nasha, bo wygląda na sympatyczniejszego gościa…:)

    (0)
  32. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    J Kidd-swietna klasyczna 1->rzut; swietnie podaje-ponad 10 tys asyst; super obronca-nie to co Nash; zachowuje zimna krew w waznych momentach-np finały 2011 Robi to co powinna dobra jedynka-kieruje druzyna niekoniecznie bedac jej liderem ale jak trzeba bierze na siebie ciezar gry+mistrzostwo+swietnie zbiera jak na “1”;)

    (0)
  33. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kidd vs. Nash ? The Winner is Jason Kid. Kid zaimponował mi (chyba nie tylko:d) swoją grą w fazie play-off. Gość pokazał wraz z całym Dallas, że wiek to nie wada lecz zaleta. Liczy się psychika. Z jego warunkami spójrzcie na ilość triple-double w karierze. Gość o takich warunkach zbiera (ł) jak … wariat;D brak słów:>

    (0)
  34. Array ( )
    Odpowiedz

    Trzeba uczciwie przyznać, że w ataku Steve Nash jest bardziej efektowny i efektywny od Jasona, skutecznie dogrywa do kolejnych graczy, podnosząc ich statsy. Jednak 107 triple-double i rewelacyjna obrona przeciwko najlepszym niskim graczom przemawia na korzyść Jasona ‘Mr. Triple Double’ Kida, którego bardziej cenię! 🙂

    (0)
  35. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Bardziej cenię Steve Nasha.Lepszy od Jasona Kidda prawie we wszystkim,oprócz zbiórek.Steve ma lepszy rzut ,lepiej podaje,był 2 razy MVP.I co najważniejsze,że nawet w wieku 37 lat potrafi grać na dobrym poziomie,będąc czołowym rozgrywającym.Ale Jasona Kidda też cenię głównie za to ,że jak na jedynkę umiał dobrze zbierać

    (0)
  36. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Bardziej cenię Jasona Kidda, pomimo skandali pozasportowych (afera z biciem żony).
    Na boisku zawsze twardy, nigdy nie odstawi ręki/nogi/barku/reszty ciała, walczy do upadłego.
    Tacy twardzi gracze zawsze są ważni, gdyż oni stanowią o charakterze drużyny. ;]

    (0)
  37. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kidd jest dla mnie all time point guard po Magicu. Ofensywnie, był najszybszym zawodnikiem z piłką w rękach. Ma ogromne IQ i jedną z najlepszych wizji w historii gry. Poza tym jest świetnym defensorem na piłce, może bronić pg, sg i sf. Podsumowując Kidd + All-Star’a w drużynie = mistrzostwo i dlatego cenie go bardziej

    (0)
  38. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jason Kidd za:
    -triple- double
    -grę defensywną
    -przechwyty
    -zbiorki
    -finały NBA i jeden tytuł NBA
    -2 x złoto IO
    -Rookie Of The Year
    A tak poważnie to prawdziwy ukryty lider od czarnej niewidocznej roboty, nie gra pod publiczkę tylko zasuwa na boisku jak mało kto – tytan pracy.
    Co tu gadać – lubię Go bardziej

    (-1)
  39. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Steve Nash. Tytułu może nie zdobył i raczej nie zdobędzie, ale jego ofensywne inklinacje, niesamowity przegląd pola zawsze miały we mnie zwolennika jego stylu gry. Poza tym jego asysty potrafią uczynić innych graczy strzelcami (patrz. Marcin Gortat).

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu