There’s no I in “team”

#His Airness
“To Bóg przebrał się dziś za Michaela Jordana”- jedno z najsłynniejszych powiedzeń w historii NBA padło z ust Larry Birda i dotyczyło fenomenalnej gry MJ’a w Playoffs 1986. Larry Bird skomentował tak mecz, w którym Jordan zdobył 63 punkty. Spotkanie miało miejsce 20.04 i zakończyło się drugą z rzędu porażką Byków w pierwszej rundzie playoffs (ostatecznie 0-3) z idącymi po mistrzostwo Celtami. Końcowy wynik to 131-:po dogrywce i 63 punkty Jordana (22/41 z gry i 19/21 osobistych).
[vsw id=”QB0ZS8HWw5A” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Rok później, w przedostatnim meczu sezonu Jordan znów zdobył zawrotną ilość 61 pkt, jednak Bulls przegrali z Hawks 114:117. W playoffach znów wymietli ich Celtowie.
[vsw id=”XLDGm8pV6uU” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Niemal sześć lat po tym wydarzeniu żyliśmy już w zupełnie innej koszykarskiej rzeczywistości, a Byki zmierzały po swój trzeci mistrzowski tytuł. Michael znów jednak musiał zagryźć zęby, kiedy w meczu z Orlando oddał 49 rzutów (trafiając 27 plus 9/11 osobistych) tylko po to, by przegrać z ekipą Shaqa (29 pkt, 24 zb) i Scotta Skilesa (31 pkt, 10 ast).
[vsw id=”SaYU3FC0D2Y” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
CZYTAJ DALEJ >>
Wiem ze nie na temat, ale moglibyście zrobić artykuł o treningu core, a jezeli takowe są na stronie to podać linki? Będę bardzo wdzięczny bo chce się jak najwięcej o tym treningu dowiedzieć
http://www.basketball-reference.com/boxscores/199003280CLE.html
Chyba jednak ktos rzucil 🙂
Ja tylko przypomnę to co kiedyś mówił Michael Jordan:
“There is no I in team. But there is I in win”
Dobry art !
Co ciekawe w przypadku Kobe, Lakers mają bilans 5-0 w meczach w których Kobe zdobywał 60+ 🙂
Wszystko moim zdaniem zalezy od skuteczności
Jezeli ktos gra na powyżej 50 procentach to może rzucać po 30 rzutów na mecz, bo można z góry założyć ze jego koledzy s tych 30 rzutach osiągną skuteczność taka sama lub mniejszą, gorzej gdy ktoś zalicza 6/25 czy 8/30
Iceman w meczu w ktorym zdobył 63pkt miał 17/20 czyli 85% skuteczności….
Nie sadze by jego koledzy mogli by w tych 20 rzutach zdobyć więcej pkt, dlatego odpowiadając na pytanie autorów: Nie, nie sadze by ci gracze a przynajmniej Iceman przedłożyli osobiste wyniki ponad zespół
17 na 20 Icemana to rzuty wolne
Pewnie zleci na mnie za to hejt, ale dla mnie 60pkt w meczu nie jest takie imponujące jak rzucasz 50-60%. Przy takiej ilości punktów to już trzeba rzucać więcej, bo to pokazuje, że ci naprawdę siedziało, a nie po prostu rzucałeś ile wlezie. Dobrym przykładem jest np. Nowitzki w jednym meczu z OKC w PO 2011: 48pkt 12/15 FG 24/24FT, piękna skuteczność a nie rzucanie po 50 razy na mecz…
AK
No właśnie, możesz wierzyć lub nie ale chciałem to poprawić lecz rozładował mi się telefon …
No bo tak sobie jeszcze przeglądałem tę listę i inny gracz ma 0-0 i 20pkt i cos mi właśnie nie pasowało 🙂
Takze druga część mojego wcześniejszego komentarza proszę traktować jako błąd nowicjusza 🙂
Z tego co pamiętam to w meczu w którym curry trafił 11 z 13 za 3 i bodajze 53 pkt gsw tez przegrało.
Myślałem, że będzie o Iversonie, bo w sumie jakoś niedawno była rocznica jego 60 punktowej gry z Magic. Nie dość, że 10 rocznica, to i jedynego takiego występu.
wsady kto ogląda? po pierwszej to lavine i victor:)
@BLC
Ja oglądam i moim skromnym zdaniem najlepszy był pierwszy wsad oladipo a przynajmniej jedyny przy którym aż otworzyłem usta ze zdziwienia 😉
Najlepszy Slam Dunk Contest op daaaaawna zwłaszcza za sprawą zacha. SZACUN zwłaszcza za pierwszy i ostatni wsad
Siema. Nie ma to jak walnąć Kobe na tapetę i nie wspomnieć ani słowem o 81… Jakbym był na jakieś pseudo-sportowej stronę, za którą Was nie uważam, więc może nie róbcie takich “sztuczek”, bo to nie fajne… Pozdrawiam. G216
@up: nie wspomniano słowem o kobe i 81pkt, bo lakersi tamten mecz wygrali 122-104, a tu są opisane jedynie przegrane spotkania ze zdobyczą 60+, więc nie bardzo rozumiem Twoje pretensje.A Bryant jest na głównym bo… w sumie nie wiem, ja chciałem żeby był russell i chamberlain, ale to nie ode mnie zależy.
Pierwszy raz od kilku lat konkursy warte oglądania 🙂
Curry i lavine – kozaki
Zauwazylem ze autor tego artykulu pisze chyba najlepiej z calej redakcji. Oczywiscie reszte tez bardzo doceniam bo super was sie czyta, ale BLC pisze bardzo konkretnie i rzeczowo, a przy wielu liczbach czuta sie to przyjemne. Oby tak dalej pozdrawiam