fbpx

Tracy McGrady w Chinach – ambicja zawsze umiera ostatnia

18

[vsw id=”KbATyWEM8Ig#!” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

1 2

18 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Lepiej niech się dobrze bawi w Chinach, albo niech wpadnie gdzieś do Europy na sezon.
    W NBA niech pozostanie legendą, 13pkt w 33 sekundy, epic.

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Szkoda T-Maca pogązyłą jego ambicja podobnie jak Iversona, miał wiele okazji zeby wrocic do dawnej formy ale sie jemu nie udalo. Alternatywa została liga chinska do ktorej nie pasuje , chcialbym zobaczyc starego dobrego T-Maca na parkietach NBA 😛

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wielka szkoda że tak skończył , mógł już być nawet w Atlancie albo w Lakers 😉
    Ale liga skośnookich to dno na dnie…
    Zawsze go lubiłem oby wrócił 😀

    (-1)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    warto pamiętać że gdy grał w Orlando połowa budżetu leciała na Granta Hilla który prawie całe 7 lat przesiedział na ławce, w Toronto zdaje się że postawili na Vince’a więc jemu praktycznie podziękowali a wtedy w modzie nie było mieć dwie gwiazdy w zespole a w Chinach coraz więcej osób będzie kończyć, chyba gdzieś przeczytałem o tym dzisiaj artykuł

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    T-mac przeminął, Vinsanity przeminął, Iverson przeminął, podobnie Arenas, czy Francis, na kontuzjach zakończyli potencjalnie wielkie kariery tacy gracze jak Penny czy Grant Hill, błysk supergwiazd już jakiś czas temu stracili tacy gracze jak Pierce, KG, Duncan, Allen i tylko jedna gwiazda dalej trwa niezmiennie w top 5 ligi od 12 lat. O kim mowa? 🙂

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu