fbpx

Triple-double Rondo to za mało, Knicks kradną zwycięstwo w Bostonie

20

Nie mogę patrzeć na grę w ataku Amar’e. Choć nikt go specjalnie nie naciska, za każdym razem rzuca z zachwianej pozycji. Brak mu cierpliwości, za to dużo w oczach strachu. Bierze piłkę i po koźle wchodzi dwutaktem szukając kontaktu z obrońcą. Czegokolwiek nauczył go Olajuwon – dawno poszło w las. Chłop generalnie nie ufa sam sobie. Chciałby grać pod koszem jak Carmelo, ale to nie ta koordynacja, opanowanie piłki i ułożenie ręki. Całościowo, jego gaża to żart. Połowę powinien przelewać na konto Steve’a Nasha, który ulepił go z niczego.

Chaotyczny początek drugiej połowy, znowu nie siedzą rzuty, a chłopaki radośnie biegają od kosza do kosza. Na tablicy wyników wciąż remis. Nareszcie przebudził się Carmelo, z Chandlerem grają wysokie pick-and-rolle. Trafia w izolacjach, Tyson roluje pod kosz. Celtowie muszą faulować. Miękną w obronie, to już 10 punktów straty. Tylko czasem uda im się zamienić niecelny rzut gości na szybki atak. Brakuje opcji w ataku, Pierce jest zmęczony, Rondo nie ma komu podać, samemu niewiele wykreuje. W takich momentach najbardziej rzuca się w oczy brak Raya Allena, który biegając i szukając zasłon czynił atak o wiele łatwiejszym.

Ciężar gry na swoje barki bierze Rondo, wkręca się pod kosz, trafia z półdystansu, znajduje Garnetta. To najlepszy fragment w wykonaniu tego zawodnika, przewaga gości topnieje do dwóch punktów, do końca meczu pozostały cztery minuty. I znów Rajon wymusza faul, a następnie łapie na szarżę Anthony’ego. Jeżeli Celtics wygrają będzie to w połowie zasługa ich rozgrywającego.

Knicks imponują obroną, to ich znak firmowy w tym sezonie, kiedy trzeba potrafią zamknąć rywalowi drogę do kosza. J-R-Smith za trzy! To jego trzecie trafienie w całym meczu na oddanych 16 rzutów! Ten koleś nie wie co to strach. I znów Rondo skraca dystans do trzech punktów, czy wystarczy im czasu? Na zegarze niecała minuta. Wybronili, na ostatnią akcję mają 13 sekund. Time-out!

Niestety beznadziejna egzekucja pomysłu Riversa. Rondo zatrzymał kozioł, Pierce kopnął piłkę w aut! Przez sześć sekund nie potrafią albo nie chcą sfaulować. To już piąta z rzędu porażka Celtics. Ostatecznie: NYK 89 – BOS 86

Staty:

Carmelo 28 punktów, 9 zbiórek
STAT 15 punktów, 9 zbiórek

Rondo 23 punkty, 11 asyst, 10 zbiórek
Pierce 22 punkty, 6 zbiórek

[vsw id=”sIMKHPPOdhc” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

1 2

20 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Szkoda ze 2 ostatnie akcie PP skopal…mieli szanse na dogrywke… Carmelo przywital sie z KG przed meczem…a ten mu zalozyl piekna czapke:D:D block of the night

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Fajne przywitanie KG z Melo 🙂 . Wyglądało to tak , że najpierw przybili żółwia , a potem zobaczyli nawzajem komu go przybili 🙂

    (0)
  3. Odpowiedz

    Kolejny świetny mecz . Szkoda , że tym razem Zieloni na tarczy . Jestem ciekawy co Danny wymyśli bo wydaje się, że jednak zmiana jest nieunikniona … Ale zbliża się mecz roku ! 😀 ciekawe jak zareagują na Allena w ogródku …

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Obiło mi sie o uszy że najprowdopodobniej w najblizszych dniach Boston zarzuci sieci na jakiegos nowego gracza ale niestety zadnych innych szczegółow nie bylo

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Danny Ainge jest cieniasem….Rivers to taki dobry trener ale no nie oszukujmy sie gracze którymi dysponuje nie dają mu tego czego by oczekiwano.. C.Lee mial drzeć parkiet a wyglada jakby był kotkiem domowym…Pierce juz sie dziadek robi bo pilki gubi jak staruszek…Terry jest śmieszny …robi “jet signature” po kazdej trójce ..szkoda tyko ze tak rzadko trafia…bez oszukiwania siebie jako fan Bostonu stwierdzam że tylko Rondo KG Sullinger Bradley i Green grają na poziomie jaki mają w zasiegu swoich możliwości..przydalby sie ten RUN DMC lub J-Smoove…no chociaż Gasol bo Gortat to raczej ze swoja uległoscią tu nie pomoże…

    (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie wiem czemu hejtujesz STAT’a bo gostek po kilku meczach w końcu zaczął się przebudzać, jego akcje nie wyglądają tak jak na początku gdzie rzucał jakby się bał tego. Dzisiaj było widać jak manewruje i stara się w obronie.

    (0)
    • Array ( [0] => administrator )

      Można nie być w formie, można mieć sztywne plecy czy kolana, ale bać się nie można. Facet mógłby Sullingera w ataku zmieszać z błotem, a on się cyka jak dziewczyna. Kiedykolwiek ma zagrać coś w stronę kosza – panikuje. I za to hejt się należy. Zacznie grać jak trzeba, to będzie dostawał pochwały.

      (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    jak to jest, kiedy Bryant oddaje 100 rzutów na mecz i trafia 10 to źle, a jak to samo robi J.R. Smith to super – nie wie co to strach ;p opanujcie sie panowie / zmiany w Bostonie jak nic, chyba w lutym ktoś wyleci, może śmieszny Terry ;p / no i Phoenix, nowy trenerro i 2 wygrana…czasem nie o punkcik więcej? ;p ciekawe co dalej?

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Ainge nadal wierzy, że ta ekipa coś ugra i myślę, że jest w tym racja. Patrząc obiektywnie to nadal jest mnóstwo miejsca na lepszą grę. Obrona jest dobra, atak nie funkcjonuje, bo wg mnie za bardzo opiera się na rzutach z wyskoku. Jason Terry nie zagrał w tym sezonie swojej koszykówki i tu widzę jedną z największych strat. Jeff Green nie wykorzystuje 100% potencjału, więcej okazji do rzutów z półdystansu powinien mieć Lee. Sully gra zaskakująco dobry basket i być może jego rola w ataku trochę wzrośnie (fajne w nim jest to, że nie wykazuje rozczeniowej postawy i gra to co jest potrzebne drużynie).
    @admin Chciałbym zobaczyć taki transfer 🙂 Niestety czytałem, że ostatnie ruchy transferowe Grizz pozwoliły im na oszczędności i raczej nie zanosi się na transfer z udziałem Gay’a… Drużyny, które są brane pod uwagę w odważnych wymianach to Hawks i Jazz. Boston Insiders najczęściej wskazują na transfer z udziałem Greena i Bassa, lub szukanie wsparcia wśród wolnych agentów (Keyon Martin? Greg Oden, ale od przyszłego sezonu?). W plotkach znowu wymieniany jest Rajon. Tyle ode mnie 🙂

    (0)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jak Dirkowi szło słabo to Cuban dał jasno do zrozumienia, że Dirk zostaje w Mavs do końca kariery w NBA, a fani dali mu kredyt zaufania i byli z nim na dobre i na złe.
    To co robią fani Bostonu z “Prawdą” jest żenujące… no ale tak “dla dobra drużyny” wymieńmy go na “Rudego Biedronia-Jacyków” i będzie spoko. Dzięki PP, ale już nam nie jesteś potrzebny… to pokazuje, że Ray Ray podjął najlepszą decyzję w karierze.

    ps.
    NYK zdecydowanie lepsi… nawet bez Feltona, który jest niezłym wzmocnieniem.

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu