fbpx

Wartość transferowa Kyrie Irvinga wynosi zero | zmiany w Dallas Mavericks

65

WTMW.

Philadelphia 76ers robią dobrą minę do złej gry. Doc Rivers chce grać szybciej, naciskać na piłkę, frazesami sypie w swoim stylu. Fakt pozostaje faktem, pozbawieni Bena Simmonsa (który zdaniem niektórych jest przecież tak słaby, że hej) z kandydatów do mistrzowskiego tytułu Sixers stają się ligowym średniakiem.

Jak twierdzi pewien, pragnący zachować anonimowość agent jednego z graczy Philadelphii:

Jeśli nie ogarną się w porę sezon będzie zakończony zanim się rozpoczął. Najlepsze, co mogą w tej chwili pozyskać za Simmonsa, jeśli chodzi o graczy ukształtowanych i przydatnych od razu to CJ McCollum. Niestety oni zasadzili się na Lillarda i nie zamierzają ustępować.

To już nawet nie chodzi o wartość sportową, ale względy osobowościowe i podejście. Simmons pod względem wizerunkowym jest na poziomie Kyrie Irvinga, o czym za chwilę. Moim zdaniem absencja Bena wpłynie pozytywnie w szczególności na jedną postać. Jest nim Matisse Thybulle. Młodszego kolegę komplementuje Danny Green:

Ma medal olimpijski, czego mu osobiście zazdroszczę. Zajechał na obóz jako dojrzalszy gracz, bardziej pewny siebie.

Thybulle to oczywiście młoda elita obrońców na piłce, z rosnącym potencjałem jako strzelec stacjonarny oraz gracz atakujący kozłem spóźnionego obrońcę. Występy w reprezentacji Australii z pewnością wpłynęły korzystnie.

Wspomniałem nazwisko Kyrie Irvinga.

Shaq nawołuje do jak najszybszego transferu chłopaka poza Brooklyn jeśli ten nie zamierza dostosować się do prawa stanowego i w konsekwencji osłabi zespół. Sęk w tym, że wartość rynkowa Kyrie jest obecnie bliska zeru. Nie dość, że facet zarabia 35 milionów dolarów rocznie to za każdym razem znajduje nowy sposób na rozmontowanie zespołu od środka. Widzieliśmy już chyba wszystko: laskę, ziołolecznictwo, konflikt z inną gwiazdą, spory kompetencyjne z trenerem, publiczne oświadczenia dzielące szatnię, absencje wywołane utratą zdrowia czy oparty na wewnętrznym przekonaniu protest przeciwko ustanowionym regułom społecznym. Facet jest kompletnie nieprzewidywalny, a co za tym idzie, jego zdolności w operowaniu piłką schodzą na dalszy plan.

Mówi Bill Simmons, mój ulubiony komentator sceny NBA zza oceanu:

Obserwuję go od długiego czasu, przyglądałem mu się z bliska kiedy pracował w Bostonie i czuję, że Kyrie nie zagra w tym sezonie. Myślę, że poświęci sezon dla możliwości decydowania o samym sobie i o swoim ciele.

Other NBA news

-> Nikola Jokic został wczoraj ojcem. Jego córka dostała na imię Ognjena. To pradawne imię pochodzące od ognia. Matką dziewczynki jest oczywiście żona koszykarza Natilija, miłość jeszcze z czasów licealnych dla której Joker o mały włos nie porzucił koszykówki gdy wyjechała na studia. Gratulujemy!

-> Jason Kidd zapowiada, że głównym miejscem pracy Kristapsa Porzingisa w tym sezonie będzie pozycja silnego skrzydła. Nominalnym centrem zespołu ma być Dwight Powell. To ciekawe, bo oznacza założenie, że Łotysz odzyskał mobilność. W zeszłym sezonie na “czwórce” prezentował się tragicznie, stracił cały walor jakim była obrona z pomocy, skuteczność rzutów kulała, a Luka z niechęcią patrzył na niego po zasłonie. Nie odmawiam chłopakom zdolności czy motywacji, ale KP na silnym skrzydle może zwyczajnie nie wypalić.

PG: Luka Doncic / Jalen Brunson / Trey Burke / Tyrell Terry

SG: Reggie Bullock / Sterling Brown / Frank Ntilikina

SF: Tim Hardaway Jr /  Dorian Finney Smith / Josh Green

PF: Kristaps Porzingis / Maxi Kleber

C: Dwight Powell / Willie Cauley Stein / Boban Marjanovic / Moses Brown

-> Anthony Edwards, najbardziej eksponowany gracz NBA końcówki zeszłego sezonu zdaje się, że podrósł przez wakacje. Zdjęcie po lewej pochodzi z obozu przygotowawczego Wolves, zdjęcie po prawej z poprzedniej kampanii. Szacuje się, że młody Edwards mierzy obecnie jordanowskie 198 centymetrów wzrostu.

-> Zamknęliśmy wczoraj listę na nasz pierwszy wyjazd integracyjny do Torunia. Nie mogę się doczekać spotkania chłopaki! Z uczestnikami skontaktujemy się mailowo w nadchodzących dniach by dograć szczegóły.

Tymczasem, dobrego dnia wszystkim, zapraszam pod wieczór na tekst BLC.

Dzięki wczorajszym patronom: Robert D, Mac. Piąteczka! B

65 comments

    • Array ( )
      Marian Paździoch syn Józefa 30 września, 2021 at 15:15

      @Mike25
      Dokładnie przecież powinien łkać wszystko co mu podają bez pytania .

      (34)
    • Array ( )

      Niech sobie decyduje o swoim ciele tylko musi się liczyć z konsekwencjami. Nie ma szczepienia, nie ma grania, nie ma kasy. Krótka piłka.

      (60)
    • Array ( )

      Anonim ma rację, nikt Kyrie nie odmawia prawa do decydowania o własnym ciele. W Japonii nie można wejść do publicznych łaźni z tatuażem. Więc, jeśli masz tatuaż- nie wchodzisz. W NBA nie masz szczepionki- nie grasz. Proste na maksa, niech może zostanie oświeconym jutuberem i opowiada o przebudzeniu i innym sraniu? Nie lubię go.

      (12)
    • Array ( )

      @Anonim Dokładnie; ciało obywatela należy do Państwa i to Władza decyduje co jest dla niego najlepsze!

      (-8)
    • Array ( )

      Myślę, że jego ciało samo chciałoby się zaszczepić, ale konstrukcja mózgu nie pozwala 😀

      (36)
    • Array ( )

      @Grx Oczywiście, że Anonim ma rację; każdy zwolennik PandemiaTM ma racje, a każdy przeciwnik to antyszczepionkowiec i płaskoziemca. Każde dziecko to wie!

      (12)
    • Array ( )

      Anonim
      A mnie się wydaje, że żaden gracz w NBA nie ma w kontrakcie wpisanego obowiązku szczepienia. Na jakiej podstawie kluby czy liga chce pozbawić ich pieniędzy które obowiązują w kontrakcie ? Nie ma gry ? To liga i zespół zabraniają im gry. Oni są gotowi wyjść na boisku i wykonywać swoją pracę. To kluby i liga im tego zabraniają. Jakim prawem chcą karać gracza za to że sami zabraniają mu grać ?

      To jest segregacja. Rasowa jest obecnie tępiona, szczepionkowa już nie ? To nie jest normalne.

      (12)
    • Array ( )

      @dmg
      Nie masz racji, to nie kluby i liga zabraniają im grać tylko przepisy stanowe, do których kluby muszą się przystosować. Skoro rząd je wprowadził to obowiązują wszystkich bez wyjątku i w tym przypadku nie ma segregacji. Czy się ktoś zgadza ze szczepieniami czy nie to nie ma tu znaczenia. Są regulacje i jeśli się do nich nie stosujesz to nie nie możesz brać udziału w imprezach masowych.

      (7)
    • Array ( )

      No dobra ale gracze podpisali swoje kontrakty przed zaistnieniem pandemii. Podpisując dokumenty nie ma w nich mowy o szczepieniu tymi specyfikami (może jest o innych szczepieniach, nie wiem). Więc moim zdaniem w czasie trwania tego kontraktu nie powinien mieć problemów z brakiem szczepienia. Niech nie przedłużają z nim kolejnego z tego powodu ale ten powinien mieć prawo wypełnić do końca.

      (7)
    • Array ( )

      Protokół sanitarny wydany przez NBA nie zabrania niezaszczepionym zawodnikom grać tylko nakłada na nich ograniczenia. Zatem pozwala wypełnić kontrakt. Przepisy stanowe zabraniają brania udziału w imprezie i widocznie one mają pierwszeństwo przed regulacjami NBA.

      (2)
    • Array ( )

      Tak ale mówi się o grzywnami nakładanych na graczy, ze strony klubu. Moim zdaniem jest to bezprawne a przynajmniej nie moralne.

      (0)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    W sumie to dość znamienne, że spośród całego portfolio zawodników NBA zaszczepić nie chce się mała grupka, w której najbardziej znany jest Kyrie. 😉

    (22)
    • Array ( )

      Lewe papiery, przymus, obawa utraty pracy i milionów, aż dziw bierze że są jeszcze jacyś gracze którzy nie chcą oficjalnie tych niesprawdzonych odpowiednio medykamentów

      (-2)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    U mnie tam Irving wzbudza sympatię taki “kolorowy ptak”w ciemne deszczowe dni jak dziś.Albo jak śpiewa Popek “żółty jesienne liść”,😁

    (4)
    • Array ( )

      Nie zapominaj że KAT przeszedł Covida, teraz jest słabszy psychicznie, mentalnie i fizycznie – nie mówiąc o tym ile kg schudł, prawdopodobnie również stracił wzrost, wzrok i perspektywy życiowe na przyszłość – jeśli nie chcecie tego samego SZCZEPCIE SIĘ I MYJCIE RĘCE CIEPŁĄ WODĄ I MYDŁEM – tylko to może uratować nas wszystkich!!! aaa no i jeszcze maseczki, płyny dezynfekcyjne i rękawiczki na dłonie, o mały włos bym zapomniał

      (7)
    • Array ( )

      Jeszcze dystans i za żadne skarby nie chodźcie po lesie podczas kolejnych fal.
      A tak serio to wszyscy, którzy uważają, że każdy powinien robić tak jak oni by chcieli jest jebnięty. Pozdrowienia dla entuzjastów szczepień oraz dla sceptyków. Pięknie się daliście podzielić.

      (21)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Kolejny przejaw niekompetencji Kevina Duranta! Mógł mieć za niego Bena Simmonsa ale nie… woli Kyrie z którego i tak już nic nie będzie. Kyrie ma pieniądze, pierścień i świra, więc mała szansa że coś go jeszcze zmotywuje do poważnego traktowania swojego zawodu.

    (9)
    • Array ( )
      Ben na brooklyn k Brooklyn rzadzi i chu 30 września, 2021 at 22:39

      Oj tak, ben przynajmniej chce grac (tylko nie w philly no coz) a w brooklynie maja duzo strzelcow wiec mysle ze by się tam odnalazl doskonale

      (4)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Szczerze? Dużo bardziej wolę Kyrie i jego niuanse filozoficzne niż Benia bez psychy obrażający się na kolegów z drużyny jak dziewczynka.

    (31)
    • Array ( )

      Tak, szczególnie wycieranie podeszwy o logo Boston Celtics było bardzo filozoficzne, i męskie jak koszula w spodniach.

      (34)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak się dogadujesz mailami to po co on tym tutaj ciągle wspominać? Dobrze ktoś zauważył, że to trochę żenula ciągle pokazywać jakim się jest elitarnym.

    (18)
    • Array ( )

      Z tego co wiem to wszyscy mieli możliwość wyjazdu. Ja nawet mimo sporo niższego wieku niż 30 lat dostałem taką możliwość, jednak ciut za drogo dla mnie. Wystarczyło napisać.

      (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kyrie najwyraźniej pomylił dyscypliny sportowe i powinien realizować się w jakiejś indywidualnej, w której nikt przy jego ekscesach by nie dostawał rykoszetem. “There is an M-E…” w tym przypadku ma zupełnie inny wydźwięk.
    Natomiast dla jasności, ten fragment “oparty na wewnętrznym przekonaniu protest przeciwko ustanowionym regułom społecznym” odnosi się do?

    (4)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Kyrie Irving to wybitny ofensywnie gracz, oglądanie go w akcji to czysta przyjemność. Jeden z najlepszych dryblerów w historii ligi. A to, że jest niezrozumiały dla niektórych ludzi nie musi oznaczać, że jest bufonem, który ma wszystko w dupie. Mam wrażenie, że Irving jest w gronie tych graczy, którzy nie mają pusto w głowie. Ot, opinia.

    (2)
    • Array ( )

      Moim zdaniem jest bufonem. Typ gada jakieś płaskoziemskie i jerzyziębowskie dyrdymały, a kreuje się przy tym na idącego pod prąd wolnomyśliciela. Delusional af. Ale to też tylko moja opinia:)

      (11)
    • Array ( )

      A propos “nie ma pusto w głowie”: czy kolega widział jego głośniejsze wypowiedzi albo czytał tłity? Gość na pewno trochę rozmyśla o życiu, ale wydaje się nieźle oderwany od rzeczywistości…

      (1)
    • Array ( )

      @The Truth, zgadzam się z Tobą, z tym że IMHO Kyrie jest najlepszym ball handlerem w historii. Niektórzy mówią, że “on to już nie wie co że sobą zrobić”, a wg mnie to on ma za dużo pomysłów na siebie. Szkoda, że raczej nigdy nie wykorzysta swojego niesamowitego potencjału jako koszykarz…

      (1)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Wydaje mi się, że Kyrie Irvingowi się już po prostu nie chce grać. Kontrakty popodpisywane – Facet więcej siedzi na ławce niż biega po parkiecie. I to głównie nie z uwagi na kontuzje, a “przyczyny osobiste / ideologiczne”. Faktycznie w koźle jest zabójczy jak mało kto, ale… Kiedy on tak naprawdę ostatnio rozegral przynajmniej “prawie pełny sezon” na najwyższych obrotach? Kiedy nie był ani kontuzjowany ani nie odstawiał jakiejś szopki.

    Coś mi się wydaje, że jego prime przyszedł bardzo szybko i bardzo szybko sobie odszedł. Super drybler, jak równy z równym z Lebronem w Cavsach i potem długo długo nic. Osobiście mam go za debila (mimo ogromnego potencjału) i naprawdę nic się nie stanie (nawet Brooklynowi) jak go w lidze zabraknie. To nie Durant, to nie Lebron, no nie jest to już ścisła czołówka NBA (przynajmniej w tym pozytywnym znaczeniu) i nie zanosi się na wielki powrót.
    Pierwszy Lunatyk NBA.

    (16)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    A gdyby tak wymienić Irvinga za Simmonsa? Pytam poważnie. W Filadelfii Kyrie chyba nie będzie miał obowiązku szczepienia, a znacznie wzmocni ofensywę i super wyglądałaby jego współpraca z Embiidem. Simmons z kolei wzmocniłby obronę Nets, tam zdecydowanie ma kto rozgrywać. Jest to w jakikolwiek sposób możliwe?

    (6)
    • Array ( )

      W Nowym Jorku chcieli, w Filadelfii pewnie by się zgodzili tylko Kyrie nie chciał iść i podobno KD postawił veto. Ale to było przed cyrkiem ze szczepieniem i opuszczeniem połowy sezonu.

      (3)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie wiem skąd biorą się te ochy i achy nad Simmonsem. To nie jest gracz na którym zbuduje się mistrzowski skład. To jest gracz nr 3 lub 4 w rotacji. Tyle, że problem jest jego maksymalny kontrakt.
    Dodatkowo bez rzutu i z psychiką rozwydrzonego nastolatka. Dla mnie niewypał.

    (7)
    • Array ( )

      dwukrotnie 1 piątka defensywna ligi, dwukrotnie All Star selection, All NBA Team, kontrakt rzędu 180 mln / 5 lat

      “4 gracz rotacji’

      (2)
    • Array ( )

      Zgadam się w pełni. Może wszedł do ligi na wykreowanym za dużym “hypie” a potem sam go podkręcając, padł jego ofiarą. Też się dziwiłem jak ludzie nazywali go już na wejściu “następca LeBrona”. Ludziom minęło, teraz mamy Ziona, ale to też pewnie gdzieś zniknie niebawem.

      (6)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Jeżeli gracz z kontraktem na 180 mln , reputacją zaangażowanego i ciężko pracującego profesjonalisty, z prestiżowo usytuowanym agentem [który zawsze bierze odpowiedzialność za ruchy i zachowania swojego klienta], doskonałym backgroundem rodzinno-doradczym, nagle nie chce mieć nic wspólnego ze swoim klubem i gotów płacić za unikanie doznawania wstrętu w relacjach z organizacją : wizerunkowo traci KLUB, a nie zawodnik.

    Simmons znajdzie nowe miejsce dla siebie, kwestia ustalenia warunków wymiany; natomiast Sixers długo nie uwiodą żadnego wartościowego gracza na miarę realizacji sportowych aspiracji.

    A jak Sixers grają bez Simmonsa dowodzi bezlitosna statystyka ;

    w/o Simmons 15-15 w regular season

    w/o Simmons 0-4 i 1rd exit w playoffs

    proszę dalej budować narrację w oparciu o jakieś jedno zagranie, rzekomo symboliczne, pomijając wymowne fakty.

    Swoją drogą, zabawne jak niektórzy ujmują się za organizacjami tworzącymi NBA, widząc w nich niemal święte przybytki krzewienia kultu religijnego.

    Po latach wychodzą zaś kulisy konfliktów klubów z zawodnikam, gdzie rzadko, a nawet wcale oraz nigdy, racji klubom przyznać nie sposób.

    (1)
    • Array ( )

      Kysio, ty tyle nie pij. Co to jest za konstrukcja zdania “po latach… Gdzie rzadko, a nawet wcale oraz nigdy”??? O boshe ofc😂😂😂

      (-2)
    • Array ( )

      To coś jak to: “Bo Simmons nie, że nie umie, on umie ale nie, przez co stoi w miejscu, właściwie nie nie nie do przodu, albowiem się cofa”?

      (-1)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Wieszaja psy na Simmonsie ze jest taki beznadziejny ze przez niego odpadli a chca za niego Lillarda. Nie wiem Co oni biora w tym phily😂😂😂

    (4)
    • Array ( )

      a tutejsi znawcy brylujący w komentarzach jedną ręką winią go za porażkę, a drugą odmawiają jakiegoś istotnego znaczenia dla zespołu

      swoją drogą, czasami miewam odczucia bliźniacze : ilekroć chciałbym tutaj przeczytać jakiś sensowny i logiczny komentarz, mam wrażenie jakby jedna setka Simmonsów jednocześnie rzucała cegłami z linii rzutów wolnych, a druga robiła zwody bez obrony pod koszem

      (-1)
    • Array ( )
      Marian Paździoch syn Józefa 30 września, 2021 at 17:07

      Bo Lillard jest killerem w końcówkach w najważniejszych meczach w przeciwieństwie, do Bena który w decydujących akcjach jest jak spanikowany zając wbiegający na drogę.

      (4)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    KD jeszcze broni Irvinga, ale jeżeli ten dalej będzie swoimi cyrkami osłabiał zespół, to i ta obrona się skończy. Już w zeszłym sezonie podczas sławetnego nagrania z czatu/rozmowy KD z KI ten pierwszy się z niego delikatnie podśmiewał. To ta sytuacja, gdy Irving planował grę izolacyjna na zmianę z KD. Durant zeszły sezon traktował jak rozgrzewkę, wejście na poziom po kontuzji Achillesa, pewnie zakładał, ze mogą odpaść. W tym sezonie już nie będzie wymówek, maja wygrać tytuł i to jest cel nr1. Dopóki błazenada Kyriego nie wpływa na wyniki koledzy z drużyny będą akceptować te jego kadzidła itp. Gdy przez niego zaczną mieć problemy z wygrywaniem meczów, gdy zacznie grać Hero ball w końcówkach to skończy się sezon miodowy.

    (4)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Erwing pokręcony jak Strickland ( były gracz lat 90tych, zresztą jego ojciec chrzestny). Tamten tyłu głupot nie gadał, ale samochodem lubił poszaleć zwłaszcza po sporej ilości alkoholu….buhahaha

    (0)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    … “oparty na wewnętrznym przekonaniu protest przeciwko ustanowionym regułom społecznym” .
    Można KI nie lubić za jego “oryginalność”, ale w tym wypadku Twoje uszczypliwości są nie na miejscu. Facet nie chce być pod przymusem zobowiązany do przyjęcia szczepionki, bo w nią nie wierzy. I ma do tego prawo. A gdyby w historii świata nie oportuniści, to trwalibyśmy do dziś w jakimś nieszczęśliwym ładzie społecznym. Żeby daleko nie szukać to byłbyś, jak Twoi przodkowie chłopem pańszczyźnianym (zwanym kmiotem, bądź chamem). Więc może dobrze, że całe społeczeństwa nie idą jak stado baranów za swoimi przywódcami (dziś politykami).

    (7)
    • Array ( )

      A szczepionka to jakieś bóstwo że trzeba w nia wierzyć? W szczepionki – jak i masę innych rzeczy – się nie wierzy 😀
      Chłopie czy tobie przystanek też już odjechał?

      (-3)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak to jest, jak się płaci absurdalne pieniądze ludziom, przez co nie szanują pracy, bo stać ich. I od razu malkontentom wskazuję, że nie wyrzucam mu milionów – dali mu, to niech ma, zwłaszcza, że szła za tym ciężka praca. Ale do diaska, weź się chłopie do roboty, bo jedyne co osiągnąłeś, to będąc przyczepionym do paska Lebrona rzut na zwycięstwo. Gdyby nie Lebron nadal szorowałbyś o dno tabeli. Trochę szacunku do kibiców.

    (2)
    • Array ( )

      Nikt Cię nie zmusza do jazdy bez świateł w nocy. Jest coś takiego jak Kodeks Drogowy. Szczepienia na zvid nie są obowiązkowe więc…
      Z drugiej strony spróbuj jeździć bez świateł w nocy poza terenem zabudowanym.

      (1)
    • Array ( )

      Dobry argument, dlatego właśnie jestem niereforowalny. Bo największe głupstwa można ładnie ubrać w słowa

      (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu