fbpx

Zion Williamson: drugi występ bestii, D-Wade staje w obronie pięknej żony

41

Witajcie. Zacznijmy od najważniejszego, hehe… aktorka Gabrielle Union, prywatnie żona znanego skądinąd D-Wade’a opublikowała w sieci pewne zdjęcie:

Pośród miliona polubień i dziesiątek tysięcy komentarzy znalazła się też reakcja skrzydłowego Jimmy’ego Butlera. Brokułowi capslock się załączył, napisał: “WELL DAMN”. Wade nie posiadał się ze złości, rozgrzany wpadł na konto Jimmy’ego i oświadczył, co następuje:

Umieść jeszcze jedno capslockowe “well damn” przy fotce mojej żony a dowiesz się jak w realu wygląda “dobry, zły i brzydki”.

Mowa oczywiście o kultowym westernie z Clintem Eastwoodem w roli głównej…

 

Drugi mecz Bestii

Trwa sezon przygotowawczy NCAA, a to oznacza drugi mecz na poziomie uczelnianym dla Ziona Williamsona. Nie mam najmniejszych wątpliwości, ten chłopak wkrótce będzie stanowił jedną z głównych atrakcji najlepszej ligi świata. Niech skacze chłopakom po głowach jak najdłużej! 24 punkty i 8 zbiórek, ale każda bardziej spektakularna od poprzedniej. Trochę Barkley, trochę Larry Johnson, trochę Draymond Green. Jestem fanem!

Other NBA news

-> Houston Rockets zatrudnili (wciąż) perspektywicznego Bruno Caboclo.

Bruno wciąż jest relatywnie młody (22 lata) jednak po czterech sezonach w branży, wystąpieniu w 35 meczach NBA i dwa razy takiej ilości oddelegowań do G-League, kolejne sztaby trenerskie (w Toronto i Sacramento) machnęły na niego ręką. Fizycznie stanowi imponujące połączenie zasięgu i dynamiki. Miał zostać mistrzem obrony na piłce, kryć cztery pozycje, biegać do kontry i rzucać ze stacjonarnych pozycji, ale ograniczona percepcja uniemożliwiła chyba przyswojenie materiału. Gubi krycie, pudłuje, nie potrafi kozłować, traci piłkę w najbardziej absurdalnych momentach. Życzymy powodzenia w Teksasie!

-> Carmelo Anthony wciąż pod obstrzałem mediów koszykarskich. Poniżej najświeższe wrzutki:

Carmelo Anthony to w zasadzie Iverson tylko bez czynnika kulturowego, Kobe bez pierścieni [Tom Ziller SB Nation]

Pisze jeden z blogów traktujących o Rockets: “Tego lata próbowaliśmy zatrudnić LeBrona, który rozważał dołączenia do nas lub do Sixers. Kogo wolelibyście LeBrona czy Melo? Wiem, że dla wielu z Was to oczywiste…”

Nie mogę uwierzyć, że zadałeś to pytanie: LBJ czy stare czerstwe dupsko Melo.

Anthony nie wytrzymał (co, jak możecie się domyślać, nie pomaga sprawom w internecie):

Go Pacers!

Utalentowany Myles Turner pozazdrościł Victorowi Oladipo statuetki The Most Improved Player. W przerwie wakacyjnej mocno pracował nad koordynacją ciała, trenuje siłowo, praktykuje yogę, w sposób naturalny nabiera krzepy i z tego co widzę, zaczyna siepać trójki po koźle! Nigdy mu nie wybaczę jak zepsuł mi duży zakład trafiając na koniec meczu z okolic ósmego metra…

 Workout

James Harden, Chris Paul i Donovan Mitchell spotkali się by potrenować. Jest też Royce O’Neal, ale poziomem skilla odstaje. Cała trójka miażdży sugestywnością i techniką. To jest zupełnie inny, zarezerwowany dla ciemnych braci, level, popatrzcie:

Dobrego dnia wszystkim!

41 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Melo powinienem sobie zrobić wolne od neta, to mu zepsuje psychę. Btw pamiętam jak parę lat temu wrzucaliscie artykuł o Toronto jak hodują nowego smoka i to właśnie był Bruno, zawszę.po cichu na niego liczyłem

    (29)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Wstawia franca zdjęcia sutków do neta, a on ma pretensje do wszystkich, a nie do niej. Aż się prosi aby użyć znienawidzonego przeze mnie “XDDDDDDD”

    (128)
    • Array ( )

      Dzięki temu autor wstawił to dzieło sztuki do tego posta… więc nie marudź! 😉

      (-1)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Zdjecie Gab, w sumie nie wiem co myslec. Z jednej strony piekna kobieta, ale z drugiej 45-letnia matka trojki dzieci… Takie fotki to chyba troche ponizej jej poziomu.

    (53)
    • Array ( )

      @BLC wszystkie kobiety są takie same niezależnie od grubości portfela potrzebują być docenione/zauwazone właśnie po to służą komplementy, ale często mężowie tracą świadomość, lub po prostu o tym zapominają. Faceci muszą o tym pamiętać… jest jeszcze coś czego kobiety potrzebują emocji. Czasem warto sztucznie je wywołać np. Zadzwoń pewnego dnia do swojej partnerki i poważnym głosem powiedz, że musicie porozmawiać i odłóż telefon, niech rozmyśla cały dzień…. a Ty na koniec dnia wejdź do domu z wielkim bukietem kwiatów;) … taka meska sztuczka!

      (5)
    • Array ( )

      Pomijam, że photoshop jak ta lala. Tak to ona kilka lat temu wyglądała, teraz niestety czas odcisnął swoje piętno, choć oczywiście nie twierdzę, że jest to już babcia. A reakcja Wade’a- aż tak żałosna, że bez komentarza.

      (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Tylko, że to był żart pomiędzy Wadem a Butlerem. Jimmy odpisał: “Ok, zapamiętam, ale i tak wpadam do Was na tego grilla”. Po co sztucznie aferę nakręcać?

    (143)
    • Array ( )

      Przytaknę Juliuszowi, fota fajna, ale juz czekałem na iskry przy najbliższym spotkaniu Panów… dzięki za naprostowanie.

      (17)
    • Array ( )

      Jak ty już go do Greek Freaka porównujesz, to nie wiem co o tobie myśleć. A wg mnie to się grubas złamie. A wg Tomka to będzie Jordan.

      (-2)
    • Array ( )

      Williamson jest 13 cm niższy od Antetokounmpo oraz 30 kg cięższy. Z samej postury ciężko szukać porównania. Są dwie opcje kiedy wejdzie do ligi, albo nie uda mu się utrzymać tempa przy 82 grach i będzie leczył kontuzję za kontuzją albo faktycznie do tego tempa się dostosuje i odciąży kolana zrzucając 10-15 kg. Uważam, że najgorsze co może go spotkać, to fuzja Anthony Bennett’a i Brandon Roy’a, ale może się też okazać, że wykują z niego nowego Charles’a Barkley’a z rzutem za trzy, czego oczywiście jemu życzę.

      (6)
    • Array ( )

      Ale to Shakira, kobieta wyjątkowa. Takich jest niewiele. Salma Hayek, Monica Bellucci, Natalie Portmann, Penelope Cruz. Takie, które nawet po 50 będą miały klasę i seksapil. A ta żona Wade’a to zwykły murzyn, jeszcze jak zwykła puszczalska dwudziestka zaczynająca karierę świeci cycami. To jest niesmaczne i bez klasy.

      (3)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Zion Williamson to idealny top 5 prospect. same możliwości, zero obietnic i pewności, że naprawdę coś z tego będzie, czyli ze stanie się franchise player w perspektywie 3-5 lat po wyborze.

    atletyzm imponujący, ale nawet te highlights przekonują, że jak chodzi o technikę gry, to Zion jest ciut zaniedbany. podobnie zresztą jak RJ Barrett, którego debiut prezentowaliście niedawno. obaj są po prostu więksi i silniejsi niż ich rywale, na razie zresztą z drugiej ligi akademickiej, na tym bazują w swoich aktywnościach boiskowych.

    na szczęście trenuje ich Mike Krzyzewski. Ten rok w Duke to tak jakby rok w NBA, na tym polega właśnie przewaga rekrutacji do teamów prowadzonych przez najlepszych coachów w NCAA, Cala, Izzo, Wrighta, Selfa, Williamsa i innych. tutaj już dostaje się wiedzę na poziomie profesjonalnym, obróbka jest lepsza, dlatego najlepsze prospekty z takich uczelni idą wysoko, bo kluby NBA wiedzą, że nie biorą zawodników zielonych, ale już wprowadzonych w tajniki rzemiosła. w NBA kluczem staje się adaptacja do 82 meczów, pół roku w samolotach i hotelach oraz do codziennej gry przeciw zawodowcom, którzy w NBA zarabiają na życie, a nie są amatorami-pasjonatami, jak 95 % zawodników ligi akademickiej, bo tylko 5 %, mozę mniej, ma poważne plany zycia z koszykówki, reszta uczelnianych graczy uczy się na lekarza, prawnika, urzędnika albo zamierza otworzyć punkt usługowy, a koszykówka to po prostu fajna przygoda i frajda.

    dlatego nie można serio brać pts per game, rebs per game i innych statystyk rekrutów do NBA. Liczy się tylko i wyłącznie potencjał zostania wysokiej rangi zawodowcem. Liczby zrobione w środowisku, w którym 95 % graczy nie marzy nawet o profesjonalnym baskecie, to rzecz zgoła nieistotna, co rok po roku okazuje się podczas NBA Draft night.

    trzeba Duke przyznać, ze Class zebrali świetną, będą mieli znów 3-4 graczy w loterii [warto zwrócić uwagę także na Camerona Reddisha], ale nie wierzę, by wygrali Turniej, wg mnie wszyscy ich freshmani mają kapitalne możliwości rozwoju, ale potrzeba będzie czasu, więcej niż w przypadku innych, czasami może mniej utalentowanych zawodników, którzy na poziomie NCAA mogą wyglądać na lepiej ułożonych, ale już w NBA to się wyrówna, a potem może odwrócić, a przecież właśnie o to chodzi, jak na poziomie NBA ma to wyglądać, poziom NCAA nikogo w NBA nie obchodzi specjalnie.

    Williamson wygląda na tweenera, w NBA nie wystarczą mu warunki, potrzebne będą umiejętności. w szkole nie musiał się nimi przesadnie wykazywać, bo był dwa razy większy od wszystkich rywali. w tych pierwszych meczach w barwach Duke nie ma rywali lepszych niż miał dotąd, więc one też niczego nie dowodzą. Pójdzie wysoko w Drafcie, bo lepiej mieć szybkie auto bez prawa jazdy, niż mieć prawo jazdy bez szybkiego auta, ale to już jest ten moment, w którym Zion będzie obserwowany także pod kątem tego, jak prędko i w jakim zakresie zdobyć może niezbędny pakiet umiejętności technicznych, dzięki którym w NBA zostanie pełnoetatowym small forward.

    Anthony w Rockets będzie inaczej wykorzystywany niż w Thunder. Inni zawodnicy będą prowadzić grę.

    Chris Paul gotów jest nie oddać ani jednego rzutu z gry w meczu, żeby tylko zadowolić swoich kolegów i zaangażować ich w grę. To zupełnie inne podejście do point guard game od Russella Westbrooka.

    skorzysta na tym Anthony, który jako spot up shooter potrafi być zabójczy.

    przywykło się uwazać, ze jesli gracz nie sprawdza się w jakimś zespole, to winę ponosi on sam. Wg mnie, wcale nie jest to regułą. Bywa, ze zespół ponosi winę za to, że gracz nie jest odpowiednio maksymalizowany.

    Anthony nie jest już rześkim młodzieńcem koszykarskim, ale nadal może się sprawdzić, jesli drużyna da mu większe szanse na realizację.

    Thunder w sumie zbierali wszystko, co sie da i potem próbowali lepić z tego zespół. potem wypadł glue guy i odsłoniła się cała trudność tego przedsięwzięcia.

    Rockets są na to zbyt dobrze ułożeni. elementy układanki pasują do siebie, zespół ma już roczny staż, sukces w Playoffs, nie wzięliby więc nikogo kto zagraża spoistości drużyny i mógłby popsuć chemię.

    te same obawy, pojawiały się przy okazji przyjścia Paula.

    “Nie dadzą sobie rady, Harden i Paul będą sobie zabierać piłkę, wchodzić w sobie w paradę, to się nie moze udać !”, pamiętam wciąz te głosy z początku zeszłego sezonu. ja miałem inne zdanie, byłem zupełnie spokojny, że dwóch tak dobrych i pasujących do siebie zawodników znajdzie wspólny język i z łatwością się dogada.

    Anthony najwyraźniej ma taką samą opinię w Houston. Inaczej nikt by nie zaryzykował wzięcia sobie na głowę kłopotu tak znacznego, ze mógłby rozbić od środka drużynę aspirującą do mistrzostwa NBA.

    (29)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Komentowanie tego zdj ze jest nieadekwatne do czegokolwiek to zart
    Pokazała sutki
    Łołołoło
    Pózniej sie dziwicie ze polska jest taka cebula
    Ładne zdj ładne ciało. Dzieci lub wiek ma ją ograniczac jako kobiete? Heh

    (4)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Hehe, wczoraj grałem jeden na jeden z kolega, który ma tyle samo wzrostu co ja (może nawet wyższy) z tym, że ja ważę 98 kg, a on 68. Czułem się jak Zion Williamson 🙂

    (12)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie rozumiem tego hype’u na Ziona. Jest fizyczny ale w obrona w tych meczach była tak słaba jak gra Legii w europejskich pucharach. Gość ma tylko hop step przy wejściu na kosz, brak tego długiego kroku który tworzy przewagę. Niedawno wspomniany Okafor tez miał przewagi fizyczne a widać ile ich zostało grając w NBA. No i musi schudnąć, nie utrzyma rygorów ncaa a co dopiero NBA przy takim stylu gry i tej wadze

    (-4)
    • Array ( )

      Zobacz jego foto bez koszulki na google- gość jest koniem nie grubasem- tam nie ma tłuszczu, same mięsnie i grube kości. Zresztą widać budowę kostną po jego nogach i kolanach. Taka fizjonomia, ot co

      (3)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Kolejny raz szczatkowe informacje wypaczaja niusa.
    Warto byloby dalej zerknac co mial do powiedzenia Brokul i Flasz, i w jakim kontescie to sobie napisali…

    Druga sprawa, ogladam sporo mlodego Zjona, albo autor to fanboy GSW, albo widzial bardzo malo tego mlokosa w akcji. I o ile porownianie do Sir Charlesa czy Larrego jak najbardziej trafne, to zestawienie z matolem Greenem kompletnie nietrafione, to sa innego typu gracze….

    Pozdrawiam

    (6)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Po zobaczeniu 2 pierwszych obszernych sjrotow Ziomaa mozna wsteonie stwierdzic ze to bedzie niesamowity kot po co mu rzut za 3?(Simons) …..robi niesamowita przewage jest odzwierciedlenie Mbpape z Psg….jesli mialby z 205cm to strach pomyslec…

    (2)
    • Array ( )

      Gość ma 18 lat, więc wciąż może jeszcze urosnąć w górę- mało to przypadków gości co na studiach wystrzelili w górę, a w liceum byli niscy? Mam wśród swoich znajomych z 3 takie przypadki

      (-1)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Nagonki na Melo i Houston ciąg dalszy. Niech będzie próchno, ale uważajcie, żeby wam się to próchno na głowę nie zawaliło. Fragment treningu Hardena pokazuje jednoznacznie, że bilans Houston w sezonie zasadniczym został niedoszacowany o 10. Jest to zawodnik unikatowy, a już insynuacje jakoby robił kroki przy step backu to zwykle wylewanie pomyj. Ok, to tyle, Antoni woła z kuchni.

    (1)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    A niby po co ktoś wstawia takie zdjęcia?Nie wiem z czego to wynika…braku akceptacji samego siebie jakiegoś niedowartosciowania.. nie wyglada to jak zwykle zdhecie z wakacji…jakkris pamięta “rozmowy kontrolowane” “jakby moja stara dala się tak zdjąć to bym k…we powiesił “

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu