Miami Heat 5-0
Na pocieszenie kibicom Nets dodam, że w pierwszej połowie udało im się zmusić Heat do ataków pozycyjnych, nie dawali rywalom rozpędzić się na otwartej przestrzeni, a D-Will zagrał w ataku dużo skuteczniej niż zdarzało mu się to przeciwko Toronto. Ruch piłki także wyglądał OK, lekkie schody zaczęły się po przerwie, gdy Miami przyspieszyli tempo.
W trzeciej kwarcie pomimo agresywnej obrony Heat nie popełnili żadnego przewinienia!
Miejmy nadzieję, że Kidd wykoncypuje coś na Game 2. jestem przekonany, że Heat nie powtórzą tak znakomitego rytmu ofensywnego a Ray Allen z Norrisem Cole nie zawsze wbiją sześć trójek z ławki, aczkolwiek pokonać Miami cztery razy wydaje się w tym momencie poza zasięgiem Nowojorczyków.
statystyki
Joe Johnson 17 punktów, 7/11 z gry
Deron Williams 17 punktów, 7/10 z gry
Paul Pierce 8 punktów, 6 zbiórek
LeBron James 22 punkty, 10/15 z gry
Dwyane Wade 14 punktów, 7/13 z gry
Ray Allen 19 punktów, 6/10 z gry
Chris Bosh 15 punktów, 11 zbiórek, 5/11 z gry
Mario Chalmers 12 punktów, 5/9 z gry
Wszystko spoko….
Powiedzcie, że się czepiam ale ja bym gwizdał te wszystkie tępe szarsze LeFlopa. Nie ma w tym koszykówki, a wpie**anie się bez rozumu pod kosz bo jestem silniejszy świadczy o IQ tego gracza.
4-2 Miami Heat
BKN przegrał mecz specjalnie. Kidd wiedział, że po ciężkiej 7 meczowej serii z Toronto szanse na wygrane pierwszego meczu w Miami są małe, więc czemu nie odpocząć troche i zregrupować się na Game 2? Tylko taka myśl.
Beat the Heat!
@gonets zawsze jakieś wytlumaczenie trzeba znaleźć 🙂
@Ciuus
To właśnie pokazuje wysokie IQ LeBrona. Każdy chce wykorzystać swoją przewagę nad rywalami. A przewagą Jamesa jest nieprawdopodobny atletyzm. A skoro wejścia pod kosz są okazjami do łatwych punktów to naturalne, że nie siłuje fade away’ów za 3 tylko wybiera pewniejszą opcje w ataku…
tendencyjnie napisane. miami wypoczelo w cholere po latwej serii z bobcats, a netsi jeszcze pare dni temu walczyli o przetrwanie w ciezkim game 7. proste
Ciuus – Raczej o twoim IQ. Wytłumacz dlaczego miałby nie wykorzystywać swojej przewagi fizycznej nad innymi graczami ? To jest jeden z dominujących atutów teo gracza, a twoje lamenty to zwykłe hejterzenie i ból dupy, sorry.
Jak to? Przecież nie mają szans, bo przegrali 4 mecze z brklnem w RS :O
@klin —> miej pretensje do Heat :), że załatwili Bobki w 4 meczach, Nets jak i Pacers też mogli tak to skończyć, ale widocznie są za słabi.
ja ludzie ciągle zazdroszczą Lebronowi tyle tych hejterów co fanów jak jakas plaga…. ciekaw jestem co by było gdyby nadal Shaq grał i miazdzył wszystkich przewaga siły pod koszem chyba byo by podobnie, bo Ci co nie wykorzystuja swoich walorów fizycznych nawet prywatnie na boisku nie moga tego znieść:D
Brooklyn 4:2
Akurat w tym meczu się nawykorzystywał tej siły oh i ah.
W jednej akcji na 3 razy skakał do kosza i skończył a reszta to jumpshoty w pysk obrońcy, to takie nieuczciwe.. :/
@Ciuus No kolego, widzę, że na 100% oglądałeś cały mecz. Zresztą, nie ma co z Tobą polemizować, bo jak widać Twoja koszykarska wiedza nie jest na wysokim poziomie. :< To takie smutne, jak ktoś ma ból dupy. Przypomnę kolejny raz, że w zeszłym roku Miami też nikt nie dawał kolejnych finałów, a nawet 2peat :C
Więc tak:
86:107 dla miami 21 punktów róznicy
Pan Prawda 8 punktów na skuteczności 3 na 8 , 30 minut na parkiecie
Pan Garnett 0 słownie ZERO punktów na skuteczności 0 na 2, 15 minut na parkiecie
Gdyby nie farciarskie rzuty pana Thorntona w ostatnich 5 minutach Nets nie przekroczyliby 80 punktów.
Także, lekko mówią Nets mogą sobie wygrywac w sezonie ale w PO są nędzni.
Oglądałem 3 i 4 kwarte i Nets praktycznie nie wiedzieli co robić. Wyglądają jak zespół złożony na szybko z starych all starów: Pierce, Garnett, Kirilenko.
I to tylko pokazuje doświadczenie mistrzów z Miami. W sezonie mogą odpuszczać, mogą przegrać ale w PO dają z siebie wszystko i pokazują gdzie jest miejsce Nets.
Szczerze, Nets nie powinni wyjść poza 1 runde bo odebrali miejsce lepszym Raptors.
a i tak dla jasności:
YOU CAN’T HANDLE THE TRUTH?
Lebron is the truth.
myslalem ze kirilenko lepiej popilnuje lebrona
Niby wiadomo, że zawsze iluś dzieciaków ma ból dupy, ale i tak żal ogarnia jak się widzi jak wielu.
@klin BKN sami dali specjalnie dupy i się pod koniec podłożyli bo myśleli że lepiej zagrać z Miami niż Indianą i mam nadzieje ze się nieźle na tym przejadą 😀