fbpx

Amar’e Stoudemire dołączy do Dallas!

16

top

Sześciokrotny All-Star, jeden z najefektowniejszych wysokich graczy w lidze, mecenas sztuki, czyli 32-letni Amar’e Stoudemire porozumiał się z New York Knicks w sprawie wykupienia ostatnich miesięcy swego kontraktu. Na biednego nie trafiło, przez trzynaście sezonów na samych występach zarobił 140 milionów dolarów brutto.

I choć kolana już nie te, marzy mu się gra o tytuł. Kilka mocnych klubów dzwoniło z propozycją, STAT wybrał Dallas Mavericks ponieważ najbardziej potrzebują wsparcia podkoszowego. Tylko czy podoła? Jeśli po drodze nie wynikną żadne komplikacje, już w czwartek zobaczymy go w uniformie Mavs, przeciwko Thunder.

Przez pięć sezonów w Nowym Jorku notował 17 punktów i 7 zbiórek. Nie był tak produktywny jak wskazywałaby na to wysokość zarobków, ale starań gościowi nie odmawiamy. Takimi słowy żegna się z zawodnikiem szef nowojorskiego klubu Phil Jackson:

Jego pobyt tutaj należy oceniać pod kątem włożonego wysiłku, ten był na 100 procent. Przebudowa zespołu trwa, ale mogę powiedzieć jedno: szukamy zawodników, którzy prezentują jego wolę wygranej.

1

Przypomnijmy, w pierwszym (najbardziej udanym) sezonie Amar’e w NYK zespół awansował do playoffs po raz pierwszy od siedmiu lat. Kolejno dopadły go problemy zdrowotne (m.in. dwie operacje kolan) a trenerzy musieli ściśle kontrolować czas spędzany przez Stoudemire’a na parkiecie. Jednak w ograniczonej roli facet wciąż potrafi być produktywny!

No właśnie, zobaczmy może jak wygląda aktualna sytuacja pod koszami Mavericks. Pierwsza piątka należy do Tysona Chandlera (aktualnie poza grą ze skręconą kostką) oraz Dirka Nowitzkiego, tutaj nic nie ulega zmianie. STAT nie zastąpi ani jednego, ani drugiego.

Aktualnie na ławie do dyspozycji są Greg Smith, rookie Dwight Powell oraz zatrudniony z powrotem (na 10-dniowy kontrakt) Bernard James. Problem w tym, że jednego trzeba będzie pożegnać, bowiem Mavs nie mają aktualnie wolnego miejsca w składzie!

#James zna system Ricka Carlisle, w minionym sezonie siedział na ławie jako ubezpieczenie, wiele parkietu nie powąchał, minuty dzielili między siebie Samuel Dalembert, DeJuan Blair i Brandan Wright. Zatrudniwszy Tysona Chandlera – Mavs zwolnili Jamesa pod koniec obozu przygotowawczego. Facet gra z energią, solidnie zbiera, pracuje w obronie, jednocześnie nie stanowiąc przeszkody na atakowanej połowie.

#Smith jest sześć lat młodszy od 30-letniego Jamesa, ale zdaje się, że kontuzje pozbawiły go potencjału. Mimo szansy, którą otrzymał po oddaniu Brandana Wrighta – nie wypalił – wygląda na zagubionego w obronie, spóźnia się, popełnia bezsensowne faule, stracił na szybkości. Być może to właśnie jego zwolnią.

#Powell był przymierzany do składu zaraz po transferze z Bostonu (przyszedł razem z Rondo) jednak Carlisle’owi wyraźnie nie spodobały się jego poczynania, zakopał gościa na ławce i bardzo możliwe, że pożegna.

#208-centymetrowego Charliego Villanuevy nie uważam za podkoszowego. W obronie stanowi zakałę, jego rola jest jasno określona, czekać na obwodzie i rozciągać grę rzutami zza łuku, co oczywiście także ma swoje zalety.

#Jak donoszą szpiedzy zza oceanu, Mavs wstrzymują rozmowy z free-agentem Jermainem O’nealem.

11

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

16 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Czyżby zaczynała działać magia Zen? Przekonać zawodnika, aby sam wydał swoją kasę, zamiast jej zarobić? Czyżby następny był Melo, który z radością zrezygnuje z zylionów dolarów w pogoni za tytułem?
    A może po prostu nie doceniamy, że i u milionerów z NBA może od żądzy pieniądza być silniejsza żądza wygranej?
    Who knows…

    (-7)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    “idoru” Moim zdaniem to nie żądza wygranej ale pasja i miłość do gry w kosza i chęć zdobycia upragnionego tytułu pociągnęła Stoudemire’a do spłacenia kontraktu. Dallas buduje całkiem niezłą ekipę zobaczymy jak przełoży się to na wyniki 😀

    (9)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    @drose1111 – spór akademicki ;-), choć pasja i miłość do gry w kosza – bardziej kojarzy mi się bardziej z siłą która mnie – starego, poobijanego “weterana” pcha do wychodzenia z piłką na boisko w środku lutego 😉 niż z tym co popchnęło STATa do zmiany drużyny.
    Dlatego wietrzę w tym magię Zen, lub mityczną “żądzę”.
    Wszak niejeden z graczy NBA jak mantrę powtarza “it’s all about Rings”.

    (-1)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Jeżeli STAT-owi dopisze zdrowie to może być kluczem do sukcesu. To zawodnik z wielkim potencjałem ofensywnym a gra o coś więcej niż draft da mu kopa i odpowiednią motywację (patrz JR). Dallas wysyła jednoznaczny sygnał: TERAZ TERAZ TERAZ……

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    stoudemire, stoudemire
    złoty łańcuch, drogi gajer,
    stoudemire, stoudemire
    okulary, dobry bajer
    stoudemire, stoudemire
    A nie żaden zwykły frajer
    Angaż w Dallas dziś dostaje,
    “z ciężkim sercem Knicksów żegnam”-
    tak powiedział. Czy nie zełgał?
    Wszak od serca cięższy trzos,
    taki już sportowca los.
    Rauty, party, konferencje…
    All-Star Weekend i dupencje.
    Fashion Showy i dansingi,
    kto by miał czas na treningi?
    Jeszcze weź pół dnia stój w korku.
    Tak się żyje w Nowym Yorku!
    Jak Don Kichot z wiatrakami
    człowiek walczy z gaśnicami.
    Chciałby już wyjechać gdzieś.
    Ale Dallas? Taka wieś?
    Żeby chociaż do Miami…
    tam imprezy z tancerkami…
    Albo gdzieś do Hollywood
    To doprawdy byłby cud.
    Cudów nie ma, Mavericks są.
    Tam będzie czarował grą
    nasz Amare Stoudemire
    u nich szansę dziś dostaje.
    Cuban śmieje się już w głos
    ciężki jest kibica los.

    (50)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Widać, że tłumacz miał dużo frajdy, pozytywnie!

    Jermaine O’Neal pojechał do Niemiec na terapię w celu ratowania kolan (to, co pierwszy robił Kobe). Generalnie sygnał jest taki, że mimo 7-tygodniowych przygotowań do powrotu J-O nie jest jeszcze gotowy do gry. Myślę, że jeżeli zabieg nie da cudownych rezultatów, nie zobaczymy go więcej na parkiecie.

    (5)

Komentuj

Gwiazdy Basketu