Bynum demoluje Spurs, kolejne triple-double Rajona Rondo

los angeles LAKERS @ san antonio SPURS 98-84
Jak się okazuje Chicago nie potrzebują D-Rose’a by wygrywać, a Lakers nie potrzebują Kobe. Z drugiej strony, kto by się spodziewał, że Andrew Bynum wyciągnie z kapelusza 30 zbiórek! (rekord sezonu) i niemal samemu pokona na tablicach gospodarzy (30-33). Center LA dodał do tego 16 punktów, Pau Gasol zaliczył 21 i 11 zbiórek, a goście od początku dominowali pod koszem. Żeby dać Wam lepszą perspektywę tych 30 zbiórek, Tim Duncan zaliczył tylko dwie. Jednak największą niespodzianką meczu był Metta World Peace, który grał jak za najlepszych czasów w Indianie. MWP zdobył 26 punktów, pięć razy trafił z dystansu, w tym raz rzucając “z platfusa”. Powtarzamy, jeżeli ten gość zaskoczy w playoffs, Lakers naprawdę są w stanie ograć każdego. W obozie gości gospodarzy wyróżnił się Danny Green (22 punkty, 5/6 za trójkę).
[vsw id=”9U0G_sCLfHE” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
atlanta HAWKS @ boston CELTICS 86-88 (OT)
David Stern zdecydowanie powinien przyjrzeć się pracy arbitrów w tym meczu. Na dwie minuty do końca dogrywki Kirk Hinrich wybił piłkę z rąk Brandona Bassa – sędziowie przyznali ją Atlancie. Minuta do końca, Greg Stiemsma otrzymuje najbardziej dyskusyjny faul ofensywny w historii NBA. Próbując zająć pozycję podpychany jest przedramieniem przez Josha Smitha. Fatalny gwizdek! 40 sekund do końca w stojącego na nogach Stiemsmę atakuje Joe Johnson. Kolejny gwizdek z kapelusza w stronę Atlanty. Nawet komentatorzy domagają się linczu. JJ śmieje się pod nosem. 10 sekund do końca, Paul Pierce rozgrywa ostatnią akcję, mijając Josha Smitha sędzia odgwizduje przewinienie w ataku za dotknięcie twarzy przeciwnika. Komentator wrzeszczy: that is TERRIBLE. Cała hala buczy. Hawks mają dziesięć sekund na doprowadzenie do remisu lub zwycięstwo. Nic z tego. Piłka nie kłamie. Pomimo czterech absurdalnych decyzji sędziowskich, Celtics schodzą z parkietu zwycięzcy.
Bohaterem meczu ponownie jest Kevin Garnett (20 punktów, 12 zbiórek). Tak sobie myślimy, że KG powinien zacząć rzucać z dystansu. Wczoraj trafił 4 tak dalekie rzuty, że dodatkowe 30cm w tył nie zrobiłoby mu różnicy. Rajon Rondo zaliczył ciekawe triple double: 10 punktów, 20 asyst, 10 zbiórek. W obozie gości przewodził Josh Smith (20 punktów, 11 zbiórek).
[vsw id=”AYOZf32A-lc” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
czytaj dalej >>
że Andrew Bynum wyciągnie z kapelusza 30 zbiórek! (rekord sezonu) i niemal samemu pokona na tablicach gospodarzy (30-33)
Pau Gasol zaliczył 21 i 11 zbiórek,
Gdzie tu logika? Oo
@MVP
To porównanie tylko zbiórek Bynuma i całego San Antonio
Dopiero po kilku meczach będzie można porównywać absencję Rosa do Bryanta. Za szybko wyciągane są wnioski, bez Kobego mają bilans 2-1 , zobaczymy po kilku więcej meczach jaki on będzie 🙂
bezczelny Travel Nick Younga 😛
c.paul miazga!
30 zbiorek bynuma to chyba takze jego rekord kariery
PRAWO LAKERS 😀 😀
Nieźle Bynum pocisnął to trzeba przyznać 🙂
chciałbym jednak zgłosić błąd. na końcu opisu meczu LAL – SAS jest napisane że w obozie gości wyróżniał się Danny Green a przecież to Spurs byli gospodarzami 🙂
Kobe nie długo wroci ;p
Rondo MVP!
suns poza PO 🙁 !!
Biorąc pod uwagę to wszystko co się teraz dzieje, to w PO pewne jest tylko to, że nic nie jest pewne
Nie dałem rady obejrzeć meczu, więc jak rano zobaczyłem staty, to myślałem, że ktoś sobie jaja robi.
Miami zmiecie ich wszystkich 🙂
a pisałem wczoraj w teście, że to RR jest u szczytu możliwości i że to od dyspozycji Bynuma będzie zależeć los LA w playoffs;)
a oto jak można przekazać tę samą wiadomość na dwa sposoby:
1)Rondo miał 20 asyst, 10pts i 10 zbiórek. WOW!
2) Rondo miał 6 strat i 3/16 z gry. WTF?
🙂
wielki podziw dla Lakers bo pokonali najlepszą drużynę w NBA (na tym etapie rozgrywek)…….a CP3 zdobył najważniejsze punkty robiąc tritakt (w Europie nie dozwolony)……..
.
Rondo miał T-D ale 3/16 z gry to bezndzieja;/…
@Witkacy
Też miałem takie wrażenie, jednak jak przyjrzysz się dokładniej, to kroków nie było.
@yaku
brawo, odkryles ameryke – w ciagu 15 lat tylko Love’owi sie udalo. to zdanie stwierdza dobitnie ze bynum nie mial wiecej niz 30 zbiorek, chyba ze gra 16 sezonow.
No i skończyła się dobra passa Spurs
BO RONDO TO NIE JEST ROSE ZE JEST OD PUNKTÓW TYLKO OD ROZDAWANIA KOSMICZNYCH PODAŃ !! Rajon for MVP ! To jest bez wątpienia najlepszy rozgrywający ligi! I najważniejsze jest że rondo wie kiedy ma zdobywać punkty..Celtics win wiec o czym my tu sie rozwodzimy..to tak samo jak mówić ze Lin jest słaby bo ma ciągle po 6-7 asyst a w każdym meczu Bryant tak ma i jakos nic nikt nie mowi…
Nie dziwi wygrania bez Bryanta. Kobe to świetny zawodnik ale też cham co nie podaje. Bez niego inni się pokazali.
@Smith
Tylko nie cham. Możecie nazwać mnie hejterem co broni Kobego bla bla bla. Ale nikt kto ogląda kosza nie może nazwać Kobego chamem. Bez przesady. Nie zachowuje się chamsko, trzyma swój poziom. Jak chcesz w ten sposób to egoista najtrafniej. Nie cham 😉
Rondo MVP lekka przesada :p
Kobe może i mało podaje, ale taką ma role. gdyby inni byli bardziej utalentowani wzieli by trochę gry na siebie.
generalnie ciężko wybrać kogokolwiek na MVP, bo nikt się zbytnio nie wyróżnia poziomem nad pozostałymi… efekt będzie taki, że kogo nie wybiorą, to dla większości i tak będzie źle
@Fan D-Rose – No, bo pewnie Rose jest lepszy. 😀
@Gadom: +1, LOL XD
a już All NBA 1st to już na bank!
@ Gadom —-> Mistrz 😀
Rose zasługuje na MVP tak samo jak Brian Scalabrine !!
Swoją drogą Rondo to Kozak!