fbpx

Chaos na parkiecie mistrzów NBA | Splash Brothers lawiną ognia pokonali Memphis

41

WTWM

Celtics 101 Bucks 103

Totalny chaos na parkiecie. Nie mam pojęcia po jakiego grzyba trenejro Budenholzer wkładał z powrotem do wyjściowej piątki Graysona Allena, chłopak niczego absolutnie na parkiet nie wniósł. Tylko i wyłącznie Jrue Holiday (25/7/3/3) z przejmującym Bobby Portisem, a najlepiej podwajającym na zasłonie Jaylena Browna!

Abstrahując od faktu, że Giannis jest najpewniej w tej chwili najlepszym koszykarzem NBA, a Jayson Tatum usmażył jajko na nasłonecznionym kamieniu (10 punktów 4/19 z gry – szacuneczek dla Wesley Matthews) to właśnie podwajanie Browna było tym, co wyprowadziło obrońców tytułu na dwucyfrowe prowadzenie w trzeciej kwarcie. Byli przytomni, atakowali z biegu, dominowali – Antetokounmpo zaliczał naprzemiennie wsady i layupy (42/12/8) inna rzecz, że arbitrzy w tym meczu spójności nie mieli za grosz generując chaos nie mniejszy niż znajdziecie w tych zdaniach. Trzeba się szybko orientować, trzeba czytać koszykówkę albo się szybko wypada za burtę.

Do you even know what you are watching?

Koledzy donoszą, że komentatorzy na Canal + nie ogarniają kto gra i że brak im elementarnej wiedzy. Ludzie! Sędziowie nie ogarniają, trenerzy nie ogarniają, a Wy chcecie aby komentatorzy w Polsce ogarniali? Ta liga już dawno odjechała niedzielnym kibicom, patrzą, widzą dwie drużyny, ale nie mają pojęcia co naprawdę się dzieje na boisku.

Wracając do Allena, dupa blada. Ime Udoka (trener Celtics) prędko wykombinował, że ma tylko chwilę na starcie czwartej kwarty by zniwelować deficyt. Korzystając z odpoczynku czołowych postaci mistrzów, każdy niecelny rzut Milwaukee – goście zamieniali na akcję z kontrataku. Brylował w tym Jaylen Brown, który kilka razy z połowy parkietu wbiegał nienagabywany na kosz mistrzów.

Przykro było patrzeć na transition defense Bucks. Wkrótce z przewagi nie zostało nic, wkrótce też byliśmy świadkami wielkiej nerwówki, której nawet nie będę próbował opisywać. Marcus Smart rzucał za trzy przy faulu, co nie? To tylko jeden z wielu przykładów wątpliwej interpretacji sędziowskiej w tym spotkaniu.

Ostatnie sekundy meczu (rzut nie został zaliczony gdyż został oddany po czasie) oddają myślę chaos, o którym mowa:

4th quarter collapse

Jaylen Brown 70% swych punktów zdobył więc z tak zwanego semi-transition, a zdobył ich w sumie 27, w tym piętnaście w samej czwartej kwarcie. Budenholzer wie, że znów miał fuksa, więcej szczęścia niż rozumu. 11-0 dla Bostonu w liczbie przyznanych rzutów wolnych w tej odsłonie. Gdyby nie fantastycznie odporny psychicznie Holiday i rozpędzony Giannis, byłoby 1-2.

Kolejny fantastyczny występ weterana Al’a Horforda (22 punkty 16 zbiórek 5 asyst) którego koszykarskie IQ przypomina Tima Duncana. Jest niższy, przez co nie ma aż takiego wpływu na obronę, ale na nogach chodzi chyba jeszcze lepiej. Zresztą żaden wysoki nie przejął w tym sezonie większej ilości zasłon ball-handlerów i to z powodzeniem! Al widząc co się dzieje z Tatumem, brał więcej na siebie i był jednym z głównych czynników tego, że Boston pozostał w grze do końca.

Grizzlies 112 Warriors 142

Pogrom, który musiał w końcu nadejść. Poprzednim razem im nie poszło (18% zza łuku). Absolutnym priorytetem ekipy Golden State było / jest uruchomić ofensywę. Przejmująca zasłony obrona ekipy z Memphis, w szczególności pod nieobecność Andre Iguodali oraz różnorakich problemów Draymonda Greena, wpędzała Warriors w grę 1-na-1. Tymczasem największa siła Dubs to ruchliwość bez piłki, synergia, zgranie, kolektyw. To musieli odblokować. Jak myślicie, udało się?

Stephen Curry zakończył zawody z dorobkiem 30 punktów i 6 asyst przy skuteczności 7/14 z gry i 14/14 FT. Jak sądzicie, o czym świadczy to ostatnie (czternaście wolnych)? O ruchliwości, kombinacji gry na zewnątrz i pod kosz! Oto jest, o to właśnie chodziło. Jordan Poole dobrą częstotliwość fal zespołu podłapuje pięknie: 27 punktów z ławki przy 11/17 z gry. Klay Thompson też bardzo efektywny: 21 punktów 4/6 zza łuku. Jonathan Kuminga (najmłodszy starter w playoffs od 51 lat!) podobnież: 17 punktów 8/10 z gry. Rozpracowali ich całkowicie!

Odjazd nastąpił w trzeciej kwarcie m.in. po dwóch trafieniach Thompsona, grali bezkompromisowo, inside/ outside:

Golden State Avalanche!

Popatrzcie na to, Curry penetruje, drive and kick, Draymond przeładowuje rewolwer, Klay strzela. Może być z jednej nogi. Obrona jest w powijakach i nieustannym chaosie, tańczą tak, jak im gospodarze zagrają.

W całym spotkaniu Dubs osiągnęli 63% z gry 53% zza łuku oraz 90% z linii rzutów wolnych (19/21). Niebywałe. A że prowokowali przy tym i różne haczki podkładali? To normalne w playoffs. Nerwów na wodzy nie utrzymał Kyle Anderson, koledzy długo go przekonywali by odpuścił i do sędziego z mordą nie szedł, ale… nie dał rady.

Wydarzeniem nocy jest “akcja” Jordana Poole’a który zdaniem niektórych miał CELOWO zaatakować kolano Ja Moranta (34 punkty 7 asyst 13/21 z gry). Czy zagranie w istocie było celowe? Sami oceńcie:

Moim zdaniem ta seria zmierza ku końcowi choć nie chciałbym aby stało się to przez kontuzję. Ja Morant ma uszkodzone kolano, jest zły na rywali, ale miejmy nadzieję, że w kolejnym meczu będzie gotów. Niedługo po powyższym zdarzeniu zszedł do szatni… kulejąc.

Memphis, czyli najlepsza w kontrze ekipa ligi w rundzie zasadniczej w trzech meczach przegrywa zbiórkę totalnie. Dziś 38-19. Wciąż są świetni przechodząc z obrony do ataku, ale to już kwestia ustawienia i turbodoładowanych wrotek Moranta.

Mówili, że to najbardziej fizyczna ekipa NBA, nie? Nas historycznie uznaje się za mięczaków rzucających z wyskoku. I co teraz? [Draymond Green, autor 5 punktów 5 zbiórek i 8 asyst]

Dobrego dnia wszystkim! Podziękowania dla Wilku za wsparcie GWBA! B

41 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Jeśli Poole takim ruchem uszkodził i tak już nadwyrężone skakaniem kolana Moranta, to chyba nauczył się od Umy Thurman z Kill Bill zabójczej techniki pięciu palców

    (72)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Zapewnie założeniem Coacha Bucks odnośnie Graysona było wprowadzenie jakiegoś zagrożenia z linii 3pt i przez to stworzenie więcej spacingu dla wjazdów Gannisowi. Ale co prawda, Grayson nic nie pokazał.
    A Milwaukuee było widać że troszkę siadli psychicznie, odpuścili po 3 kwarcie gdy byli na fali wzrostowej. I zaczęli odpuszczać, nie gryźli parkietu tak jak wcześniej. I jak to zobaczyłem, pomyślałem, że to się może zemścić. I co tu dużo mówić, zgotowali sobie nerwówkę w końcówce na własne życzenie.

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja Morant kuśtykał już po zderzeniu z bodajże Thompsonem, sytuacja z J Poole’em raczej nie miała większego wpływu na jego kolano, ale media lubią dodać oliwy do ognia…

    (39)
    • Array ( )

      Prawda juz wczesniej skakal do bloku i kolanem wjebal się w Klaya i zle wtedy stanął no albo ewentualnie Poole miał chwyt jak Hulk i całe szczęście ze mu nogi nie wyrwał

      (11)
    • Array ( )

      Morant i Jenkins sugerowali w wypowiedziach ze to właśnie poole go uszkodził tym klepnięciem. Jeden z nich powiedział mniej więcej ze nooo jestem ciekawy co liga z tym zrobi, czyli sugerował jakaś karę/zawieszenie dla Poole’a 🤣

      (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    I po Morancie…zasada jest taka nie gwiazda wygrywa mecze ale team ,kolektyw.Kazdy Jordan musi mieć swego
    Pipena

    (6)
    • Array ( )

      Memphis bez Ja, którego tu w większości pewnie lubimy, jest groźniejsze dla GSW-silniejsi w obronie, mniej przewidywalni w ataku.

      (2)
    • Array ( )

      to teraz pytanie – kto przypomni bilans Memphis bez Moranta w sezonie regularnym? Jeśli nie wystąpi w następnym meczu to wcale nie skazywałbym Miśków na pożarcie

      (3)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie no załamka z tymi sędziami w meczu bucks celtics…
    Mam nadzieje ze to koniczynkom nie podetnie skrzydeł

    (18)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Michałowicz pierd*li jak potłuczony na Canal już od wielu lat, psując swoim pierd*leniem oglądanie meczów. Rainbow shot czy elbow move to przykłady jego zjebanego słowotwórstwa. Należy mu się dobra penetracja w trumnie i wykazd z komentowania. Drugo Szpakowski.

    (21)
    • Array ( )

      A “koszykówka tranzycyjna” w co drugiej akcji? 😑 I jeszcze to przerywanie innym, jakbytylko on tam był…

      (7)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Allen był na boisku bo oprócz wjazdów Giannisa i puktów Holiday’a ktoś jeszcze musi siać trójkami a Allen jest w tym mocny. Dziwny ale fajny mecz. Milwaukee nieskuteczne zza łuku a Tatumowi ktoś zaczarował obręcz. Obrona jeszcze agresywniejsza niż w pierwszych dwóch meczach. Liczę na 7 meczy.

    (4)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Pomijając już katastrofalny błąd sędziów, gdzie nie przyznali 3 osobistych, to zobaczcie jak Smart zbiera piłkę po swoim drugim rzucie. Co za kot! Szkoda, że nie trafił. A ta cala seria dobitek, co tam się działo! Dawno takiego kotła nie widziałem!

    GSW – moim zdaniem będzie maksymalnie 4:2. Memphis raczej więcej nie ugrają, o ile nie wydarzą się jakieś kontuzje kluczowych zawodników.
    I niech się okaże, że Morant może spokojnie grac dalej. Jeśli nie, to mimo wszystko ciekawie by było zobaczyć, czy Memphis bez Moranta to faktycznie lepsza drużyna, jak niektórzy twierdzą.

    (18)
  9. Array ( )
    ZwykłySandacz 8 maja, 2022 at 15:32
    Odpowiedz

    Nie wydaje mi się żeby to było specjalnie, po prostu wyciągał łapy po piłkę i odruchowo capnął co się nawinęło w dłoń. Co nie zmienia faktu, że ja bym chyba od razu dał w zęby jakby mi ktoś w ruchu łapał okolice rzepki od boku, przecież to kryminał.

    (9)
    • Array ( )
      Niezwykły Amur 8 maja, 2022 at 20:58

      Kryminal ale nie az taki jak to co zrobil brooks a moratn zamieścił tweeta, którego czywiście później usunął, porównując to zlapanie poola za kolano do zamachu brooksa na gp2.

      (2)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Morant : cwaniaczek-symulant.
    A kołcz w pełni popiera swojego bandytę-menela eliminującego Paytona z gry. Karygodne!
    No cóż, Morancik bedzie miał teraz spokój.
    Pamiętam, jak organizacja Bucks (!!!) w specjalnym oświadczeniu internetowym w pełni poparła
    bandycką akcję G.Allena na Caruso. Ich bezczelność nie ma po prostu granic.
    Przydałby się tu Hammurabi.

    (-7)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    GSW to buraki – karma wraca. Chamskie faule nie ominą porychow GSW, Panie Pool, Curry, Kerr.

    (-36)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    1. Do posiadaczy C+online : czy da się przełączać na oryginalny komentarz, czy zmuszają nas do słuchania Pana od “potrójnej zdobyczy” (którego wielce szanuje za wiedzę, ale jego komentarz mi nie podchodzi strasznie) Chce sobie wykupić na finały konferencji + obejrzeć polskie “biuro” ale ten komentarz to niestety deal breaker.
    2. Giannisowi powinni gwizdać zdecydowanie więcej ofensywnych przewinień. Jest obecnie zdecydowanie najlepszy, ale czasami jak mamy sytuację 50/50 (co przy blokach/szarżach jest mega częste) i cały kontakt inicjuje Grek to naprawdę wypadałoby gwizdnąć mu raz czy dwa szarżę.
    3. Wiadomo, że sytuacja z łokciem GP wyjdzie Miśkom bokiem w końcu. Jeżeli twoim all starem jest fruwający, 70kg, mały obrońca to robiąc takie faule aż prosisz się o wendetę.
    4. Taki mój mały “take” – uważam, że Zion zrobi większą karierę niż Ja.

    (4)
    • Array ( )

      Ad1. nie da się w sportowych:-/
      Michałowicz nie lubi internetowych ekspertów 😀 Przy eks koszykarzach się krępuje, reszcie docina. Nie zapomnę jak pojechał po Łopacińskim, że podał jakąś kluczową statystykę (statystyki są dla statystyków) po czym co chwila przytaczał jakąś z czapy..

      (3)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Ogladalem mecz Bucks vs Boston i nie moglem die nadziwic co graja obie strony. Najpierw na wlasne zyczenie Bucks stracili przewage, a potem Boston to przegral niz bardziej Bucks wygrali. Ja rozumiem, ze NBA jest inna liga niz ligi europejskie, ale na litosc… Smart trafia za 3pkt w czeartej po zespolowej akcji, gdzie pilka przeszla przez kilku zawodnikow i niweluje przewage do bodaj 7 oczem. Bucks pudluja, po czym Smart rzuca w odpowiedzi z nieprzygotowanej pozycjiza 3 i oczywiecie pudluje. Kurde, koles nie trafil dlatego, ze jest super zaj***sty, tylko dlatego, ze go zespol wyprowadzil na czysta, dobrze przygotowana pozycje. W Europie zaraz by ochrzan dostal za taka bezmyslnosc. To samo w koncowce, Brown niepotrzebnie forsowal layupa. Zreszta w moje opnii Holoday tez mial kilka takich egoistycznych odpalow, ktore na szczescie Bucks az tyle nie kosztowalo.

    Co do samej serii, to uwazam, ze Boston ma szanse to wyciagnac. Sa w stanie dobrze bronic Giannisa, widac, ze bardzo brakuje Khrysa.

    (2)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    A idź pan z tymi sędziami, Giannis to jest absolutny przekozak i zatrzymać się go nie da, ale sędziowie swoje dołożyli, z jednej strony Giannis wpada w Williamsa że ten odlatuje jak lalka, a z drugie dostaje wolne bo przepychając się z Alem ten dotknął go w ramie, do tego mnóstwo przeoczeń jak puszczenie gry po tym jak Williams III dostaję łokciem w głowę od Bobby’ego Portisa, czy goaltending Giannisa przy rzucie Tatuma, czy właśnie ta ostatnia trójka Smarta.
    Potem jeszcze pech, bo gdyby na zegarze było pół sekundy więcej mielibyśmy dogrywkę. No nic, pozostaję mieć nadzieje że na następny mecz Tatum dojedzie i Celtowie odzyskają przewagę parkietu. To i tak dobrze o nich świadczy, że mieli mecz na styku przy tak fatalnej grze Tatuma w ataku i padace jaką zagrali w trzeciej kwarcie.

    (5)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Ale Bartek Tomczak jakoś zawsze może być merytorycznie przygotowany do meczu i jakoś podczas gry się nie gubi, wie co sie dzieje na boisku i nie gada głupot

    (4)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Uważam ze w pierwszej połowie meczu(a szczególnie 1qt) duża role odegrał Otto Porter. Dawał zbiórki, zaangażowanie po obu stronach parkietu, energie dla gsw w początkowej fazie meczu która nie szła tak dobrze jak cały mecz, oraz groził rzutem zza łuku.

    Za to Kuminga w ataku trochę jeździec bez głowy, ale przynajmniej w obronie dosyć przytomnie, dobrze i z zaangażowaniem

    (3)

Komentuj

Gwiazdy Basketu