fbpx

Co oni grają: Oklahoma City Thunder

23

Kto tu jest samcem alfa?

Jeszcze parę lat temu nie cierpiałem Westbrooka. W Finałach przeciw Miami łapałem się za głowę po jego kolejnych rzutach i stratach. Mówiłem, że Oklahoma powinna go wytransferować. Jak bardzo się myliłem!

Podczas oglądania Meczu Gwiazd jeden z moich kumpli powiedział do mnie, że żaden gracz na świecie nie gra z taką pasją jak Westbrook. Nie myślałem o tym wcześniej, ale gdy się nad tym zastanowiłem, muszę mu przyznać rację. Nie cierpię banalnych tekstów wypowiadanych przez graczy w wywiadach: ,,musimy grać na 100%”, bo to wydaje się takie oczywiste. Dopiero gdy zauważy się zaangażowanie Russella na parkiecie te słowa nabierają sensu. Russ gra z pasją, jakiej być może nigdy w życiu nie widziałem u żadnego innego gracza. Nieważne, czy to atak czy obrona. Piąty żółw ninja rzuca się po każdą piłkę, skacze do każdej zbiórki, jest pierwszy w każdej kontrze, a w każdy wsad wkłada maksimum siły.

Czy to możliwe, że dla Thunder gra dwóch graczy ze światowego top5? Bardzo możliwe. Oczywiście wszelkie tego typu rankingi są subiektywne, lecz gdyby nie kontuzja, Russell mógłby zawalczyć o tytuł MVP. Jest to dla niego rekordowy sezon pod względem punktów (25.8 – trzeci w lidze), zbiórek (6.3) i przechwytów (najlepsze w NBA 2.2). Nigdy w karierze nie oddawał tylu rzutów, ani nie wymuszał tak wielu osobistych. Dołóżmy do tego 7.6 asysty na mecz.

W ataku ma chyba najszybszy pierwszy krok w lidze, penetruje w ataku pozycyjnym i kontratakach, a przez stałe zagrożenie atakiem obręczy zyskuje miejsce na półdystansie, które skwapliwie wykorzystuje. Fantastycznie gra na kontakcie, to bez dwóch zdań najbardziej atletyczna jedynka świata, może nawet w historii basketu. Można się czepiać jego selekcji rzutowej, zwłaszcza atakując obręcz Westbrook nie patrzy ilu rywali stoi pod koszem i oddaje trudne rzuty. Nie stroni też od próbowania swoich sił przez ręce, a na jego podaniach korzystają prawie tylko obwodowi po odrzuceniach na obwód. Kiepsko radzi sobie albo inaczej, niewiele widzi jako kozłujący w pick and rollu, poza oczywistymi podwojeniami patrzy jakby samemu zdobyć punkty.

Jeśli lubicie zaangażowanie w obronie – Westbrook to Wasz człowiek, jest bardzo agresywny wobec kozłującego rywala i tylko czasem posuwa się za daleko i trzeba mu udzielać pomocy. Ambicjonalnie podchodzi do krycia, nie daje mijać. To diabelski sprinter, przejdzie nad każdą zasłoną, wyłapie bezpańskie piłki, a jak już biegnie do kontry, to nie bierze jeńców. Wielką zaletą MVP Meczu Gwiazd są podwojenia i wyłapywanie podań. Tu również czasem jest aż zanadto agresywny, lecz na tym się opiera defensywa Thunder – agresywnym pressingu na obwodzie, przecinaniu podań, wymuszaniu strat i podwajaniu gracza z piłką.

Nie wiem, czy się zgodzicie, ale Westbrook to moim zdaniem najlepszy Point Guard w grze jeden na jeden na świecie. Wiele jego błędów wynika z tego, że nie przewidział pomocy ze strony rywali ora gra za bardzo pod siebie (Durant lepiej od niego współpracuje z podkoszowymi) jednak biorąc pod uwagę samą rywalizację 1-on-1, nie widzę dla Russella konkurenta. Jedynie LeBron dysponuje podobną do Westbrooka kombinacją siły i szybkości, lecz Russell ma do tego fantastyczny balans ciałem. Nie potrzebuje sztuczek z piłką, sama dynamika wystarcza mu do penetracji lub odseparowania od obrońcy na półdystansie. I choć często krytykuje się trudne rzuty Russa to wyjście w górę, którego naczelny hipster NBA używa często w kontrze, należy do najlepszych w branży. Dorzućmy do tego obronę pit bulla na obwodzie, przechwytywanie kolejnych piłek i walkę na desce. Jak myślicie, jest jakiś PG na świecie, który ograłby Russella?

Good defense leads to easy offense

Określiłem kiedyś Andre Robersona niezbyt zaszczytnym mianem ,,ofensywnego impotenta” i póki co zdania się trzymam. Gracz ten kończy w zasadzie tylko kontry i ścięcia bez piłki. Za trzy trafia 24% prób, nie kozłuje, pozbywa się piłki jak gorącego kartofla. Dlaczego więc gra w pierwszym składzie? Bo posiadając dwa ofensywne harpagany Scott Brooks nie potrzeba kolejnego strzelca na obwodzie. Potrzebuje plastra, który weźmie na siebie krycie najlepszego strzelca rywali. A to Roberson robi na poziomie nieprzeciętnym. Andre to zmora rywali, odcina od piłek, przebija na zasłonach, wybija piłkę z kozła, podwaja – chcesz mieć kogoś takiego w swoim teamie!

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

23 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Największy problem OKC – kontuzje.
    W poprzednim sezonie wiadomo, Westbrook nie grał przez długi okres czasu to KD szalał i zdobył MVP, w serii PO ze Spurs 2 mecze opuścił najbardziej kluczowy zawodik w tej rywalizacji Serge Ibaka – gdyby on był zdrowy, spokojnie doszło by do GAME 7. W tym sezonie grali kilka tygodni bez KD i RW.
    No i w tym sezonie tak – nie mogą oszczędzać już Duranta i Westbrooka, bo gonią 8 miejsce na Zachodzie… Gdyby OKC dostali choć raz możliwość zagrania bez poważniejszych kontuzji to myślę, że bez problemu zagraliby w Finałach. 😉

    (10)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    zdjęcie tytułowe 😮 to Westbrook ma być mózgiem tej operacji? 😀
    Westbrook gra z taką pasją, że woli pokłócić się o faul z sędzią, niż wrócić do obrony po zepsutej przez siebie akcji…

    (-9)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Zastanawialiście się jakie możliwości ma KD – jeśli zestawić go z wysokiej klasy PG typu “pass first” (J. Wall na ten przykład).
    A jak wyglądała by drużyna zbudowana wokół RW – na identycznej zasadzie jak Larry Brown obudował AI w Philli (tylko że to może zrobić tylko trener klasy L. Browna).
    Bo dla mnie – zestawienie Brooks-Westbrook-Durant-Ibaka – to marnowanie potencjałów i ciągłe wchodzenie sobie w drogę. Pomimo osiągów indywidualnych – jako drużyna to nie do końca sprawnie funkcjonuje.

    (7)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Jesli chodzi o 1vs1 to Westbrook jest fantastyczny, ale np taki Kyrie Irving spokojnie kilka razy w meczu ogrywał Russela. Jest w lidze 5-6 superszybkich PG jak np John Wall czy Derick Rosę czy Stephen Curry którzy wspólnie z Westbrookiem i Irvingiem będą sie nawzajem ogrywać gdyż maja podobna szybkość i technikę.

    Nie wiem po co jest tutaj przytoczony LeBron bo z całym szacunkiem dla niego, dużo brakuje mu do szybkości i dynamiki Russela, wiele razy jest faulowany ponieważ nie zdążą minąć rywala, świetnie w ostatnim ASG ogrywał go James Harden.

    (-5)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Westbrook to demon motoryki tylko nasuwa się jedno pytanie – co będzie jak szybkość, gibkość, zwinność i inne cechy motoryczne spadną na niższy poziom przez wiek 😉 ciekaw jestem jak bardzo produktywnym graczem wtedy będzie.

    (21)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Trzeba wymienić trenera, no cóż przykro mi, dlatego że ciągle gdy temat o OKC nasuwa się to pytanie: Dlaczego on jeszcze nie został zwolniony?
    fajny artykuł, pzdr!

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jak do końca kontraktu Durant’a nic się nie zmieni, to myślę że zmieni on klub, bo będzie sfrustrowany i ktoś tu już pisał kiedyś, że Washington zaciera ręce na Durant’a, ale to tylko gdybanie zobaczymy co się stanie.
    Wiem, że mamy tu wielu fanów Westbrook’a i jest on naprawdę utalentowany, ale czasem wydaje mi się, że jest dosyć samolubny jeżeli chodzi o grę, dlatego też Durant jest tym drugim.
    Problemem OKC jest trener i nadmiar talentu ofensywnego, a brakuje defensywnego, póki co defensywnie to Ibaka i chyba Roberson rozwija się w tym kierunku, reszta to ofensywa.

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Zespół w którym jest 2 liderów. A tak nie może być. Dlatego Durant odejdzie do innego zespołu. Ile mozna być wiecznie drugim.

    (-1)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Playbook 🙂
    Nie wiem czy jest sens powtarzać, że z Westbrookiem nie ma mowy o żadnym playbooku. Nie da się przewidzieć i zaplanować tego kiedy RW poda bo już nie może ani wjechać ani rzucić 🙂

    Problemem OKC jest 2 liderów. Jeden, który powinien liderować się nie wpierdala, a drugi, który nie ma pojęcia o liderowaniu odwala maniane. MVP w ASG bez obrony udało się zdobyć. Przejść pierwszą rundę PO ? Z taką grą na zachodzie może nie być tak łatwo. A Durant robi swoje i czeka na koniec kontraktu by się urwać z OKC bo z Westbrookiem to jest droga donikąd.

    (-1)
  10. Array ( )
    wielmozny pan P 19 lutego, 2015 at 15:28
    Odpowiedz

    co z tego, ze Westbrook jest taki atletyczny i dynamiczny, skoro jego walory kompletnie się nie przekładają na wyniki Thunder ? Memphis go zatrzymało, Spurs go zamknęli, w wielu meczach playoffs zalicza on największą ilość rzutów w zespole i najsłabszą ich skuteczność.

    a przede wszystkim – w zespole, w którym tak wielu zawodników można zmaksymalizować TYLKO w ofensywie, jego FGA per game i czas trzymania piłki są po prostu zabójcze.

    Waiters, Ibaka, Jackson, wreszcie sam Durant – to są zawodnicy, którzy potrzebują piłki. Mitch Mc Gary czy Steven Adams też nie są zawodnikami wnoszącymi cokolwiek poza momentami gdy mają piłkę.

    nie rozumiem tych ochów i achów nad zaangażowaniem i motoryką Westbrooka, przy jednoczesnym ślepnięciu na fakt, że to kompletnie nie ma przełożenia na wyniki zespołowe.

    o co wam chodzi ? o to, zeby zespół wygrywał, czy zeby wasz idol popisywał się w nieskończoność kosztem drużyny ?

    Westbrook 20+ FGA – Thunder 9-10
    Westbrook 20- FGA – Thunder 13-4

    tak to na dziś wygląda, cytuję z pamięci, mogę się mylić o 1-2 mecze, ale trend jest oczywisty – im mniej Westbrook rzuca, tym lepiej drużyna na tym wychodzi. jesli jeszcze dokłada się w obronie i dba o to by wypełniać obowiązki point guarda [zapewnianie partnerom wejścia w rytm, ustawianie i egzekowanie zagrywek, zasilanie piłkami kolegów na ulubionych spotach etc] – Thunder są lepsi.

    problem w tym, ze to trwa moment, potem przychodzą playoffs i Westbrook znów chce być HERO. jak to się kończy… kto pamięta serie z Memphis, Spurs, czy Big Finals vs Heat – ten wie.

    wrażenia słuchowo-wizualne, to jedno, sens i efektywnośc takiejh gry – to coś zupełnie innego.

    niestetyy, w przypadku Westbrooka zastosowanie znajduje stara zasada : kto nie ma w głowie, ten ma w nogach.

    Durant nie będzie dłużej czekał.
    on doskonale powinien zdawać sobie sprawę, że w tym układzie nie ma szans na mistrzostwo.
    a w tym momencie, KD nie ma już nic do udowodnienia w kwestii talentu.
    wszyscy wiedzą, ze wszystko umie.

    na tym poziomie Durant udowodnić musi że jest zwyciezcą i stać go na mistrzostwo.
    wątpię by nadal próbował tego w parze z graczem, który nie czyni nikogo lepszym./
    może fanom Westbrooka ten fakt nie przeszkadza, ale nie o nich tutaj chodzi.

    w/o Durant w tym sezonie Westbrook nie poprowadził zespłu do nawet 50 % wins.

    5 najlepszych punktowo występów Westbrokka to bilans OKC 1-4.

    czy tu jeszcze trzeba coś dodawać.
    że Westbrook wysoko skacze, to już wiemy.

    teraz pora aby dowiódł, że ma też mózg, inteligencję, i umie czynić innych lepszymi.
    jesli tego nie dowiedzie, to będzie just another guard, który poskakał i na końcu kariery
    w rubryce osiągnięcia ma tylko “MVP meczu w którym nie gra się obrony”.

    (17)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Za malo w tym artykule jest a w zasadzie wogole nie ma poruszenia tematu trenera . Tylko do tego sie doczepie poniewaz caly artykul jest ok . Trenera juz dawno powinni zwolnic poniewaz on odpowiada za miejsce w ktorym sie znajduja. Kontuzje kontuzjami ale prosze pokazac jaki Brooks zrobil progres od walki w finale . Odpowiem zaden on nawet zagrywek nie nauczyl

    (1)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    @wielmozny pan P

    Piekna analiza.

    Wg mnie nie może byc mistrzowskiego zespołu gdzie na rozegraniu jest zawodnik myslacy o sobie jedynie. Jeśli nie idzie to musi brać na siebie odpowiedzialność, ale kiedy idzie nie moze nabijac sobie statystyk tylko grać pod zespół.

    Zresztą Westbrook pokazał w all star game to co o dziwo wychwalajacy go Bryant pare lat temu. Bryant tez wziął All star game mega powaznie, jakby to bylo jedyne co moze wygrać.
    To troche pokazuje o co sie walczy. Westbrook walczy o mvp w all star game, inni sie bawia w tym meczu bo wiedza ze prawdziwa walka bedzie w PO.

    (-2)
  13. Odpowiedz

    Bardzo ciekawa analiza. Pasja pasją, ale co z boiskowym IQ Wesbrooka? Sądzicie że mu go brać i jedyne co umie, to wpi***alać się pod obręcz, ewentualnie czasem odegrać, jak już nie widzi tablicy bo mu ją zasłaniają ręce obrońców? Czy wręcz przeciwnie, jego mecze ze skutecznością ok. 30% i 5 stratami wynikają z ogromnej wiary we własne umiejętności i woli zwycięstwa?

    Moim zdaniem prawda leży gdzieś pośrodku.

    A Russello (5 żółw Ninja) nie może być zaliczany aż do top 5 ligi właśnie z powodu braków w koszykarskim IQ.

    (3)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    wielmozny pan P
    Pisząc to samo zostałem naczelnym hejterem RW 😀 hahaha

    Nadnaturalne warunki fizyczne ograniczone przez braki IQ. A jak chcemy rozmawiać o umiejętnościach trenera, który ma PG nie potrafiącym zrealizować żadnej zagrywki z playbooka O.o A gdyby posadził RW na ławce to ten by się popłakał i gość długo by nie po pracował bo zostałby zwolniony.

    (0)
  15. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Póki co to nic nie ugrali..co z tego że grają widowiskowo. latka lecą a kontuzji (oby nie) mniej nie będzie. Źle chłopakom nie życzę ale jeszcze nie ich czas… pytanie czy kiedyś w ogóle nadejdzie!?

    (0)
  16. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @wielmozny Pan P… nie mozna sie z Toba niezgodzic co do Westbrooka, to jasne i oczywsite.. tylko czemu nie widzisz, ze Westbrook i Kobe to ten sam problem… za duzo rzucaja na slabej skutecznosci…

    (2)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Od jakiegooś czasu wiadomo że Brooks jest w niewwłaściwym miejscu. Owszem doszedl z nimi do finalu ale kiedy to bylo. No i przez 5 lat nie da sie grac ta sama strategią. Chyba ze za wynik odpowiada wielu zawodnikow jak w Spurs a nie jak w Thunder gdzie jest takich zawodnikow 2. Tez niby KD i RW zawodnicy wysokiej klasy ale jak jeden z nich odpadnie to kompletnie rozwala sie gra calego zespolu , trzeba przyznac ze nawet Durant bez RW nie pociagnalby OKC do mistrzostwa. A obecnie nawet gdyby obydwaj byli w najwyzszej formie to mysle ze nawet w finale by nie grali. A juz calkowicie widac co znaczy OKC bez swoich 2 liderow – poczatek sezonu fatalny ale nie moze byc inaczej z takimi kontraktami.
    Moze npwy trener dalby rade poderwac zespol , uspokoic Westbrooka ktorego stac na triple double ale rownie dobrze stac go na wystep ze skutecznosia 1/15 / 7 stratami / kilku bezsensownycrzutach nie wspominajac.
    Kontrakt Duranta jest do 2016r. Ten sezon jest stracony na mistrzostwo i pozostaje tylko nastepny rokz szansa na zdobycie mistrzostwa bo watpie zeby Durant gral dluzej w Thunder bez sukcesow. Brooks na nastepny rok pewnie zostanie a z nim pierscienia nie bedzie. Jedyny + to pozyskanie Augustina i Waitersa ale co z tego jak i tak 80% skladu to Durant i Westbrook.
    Zycze OKC jak najlepiej ale z Warriors, Grizzlies, mysle ze Spurs to oni nie maja w PO szans.

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu