Co z kolejnym sezonem NBA: komisarz Adam Silver odpowiada
Cześć. Tak sobie myślę, że choć przed kilkoma dniami poznaliśmy ostateczną odpowiedź na pytanie “czy sezon NBA 2019/2020 uda się doprowadzić do końca” wcale nie sprawiło, że wątpliwości mamy teraz mniej. Wręcz odwrotnie. Gdy tylko skierujemy swą uwagę na kolejne rozgrywki, liczba znaków zapytania wręcz przeraża. Jeśli graliście kiedyś w Wiedźmina III (lub jakiegoś innego sandboxa) to pewnie znacie to uczucie. Ogromna mapa z tysiącem “pytajników” i nawet nie wiadomo, gdzie uderzyć najsamprzód. Dobrze mówię?
Kiedy zaczną? Gdzie zaczną? Czy sezon będzie skrócony? Co z kibicami? Jakie procedury w przypadku zakażenia zawodnika? Czy powróci izolacja? Czy sezon rozgrywany według pandemicznego planu wróci do normy gdy pojawi się szczepionka? Jak zmieni się grafik? Czy będą dwie bańki i czy wprowadzą podział na wschód i zachód w rundzie zasadniczej? No i jeszcze co z All-Star Weekend? Na te i inne pytania, przynajmniej w części starał się odpowiedzieć zdybany przez dziennikarzy komisarz Adam Silver.
#Kiedy początek nowych rozgrywek
Potwierdzonych informacji jeszcze nie ma, ale z wcześniejszych ustaleń wiadomo, że liga poinformuje kluby nie później niż osiem tygodni przed startem, że NBA wraca. Licząc od teraz, mielibyśmy połowę grudnia mniej więcej i to jest jakaś realna data, niemniej Silver skłania się bardziej ku początkowi następnego roku:
Wcześniej mówiłem, że prawdopodobnie zaczniemy jakoś w okolicach świąt, ale może to ulec zmianie. Teraz powiedziałbym, że najbardziej prawdopodobny scenariusz to styczeń 2021. Proszę pamiętać jednak, że początek sezonu w styczniu oznacza, że musi on być jeszcze poprzedzony meczami sparingowymi o jakieś trzy tygodnie. Bierzemy również pod uwagę, że za nami najdłuższy kalendarzowo sezon w historii NBA i zawodnicy potrzebują wytchnienia. Tak fizycznie jak i psychicznie [Silver]
#Jakaś nadzieja dla fanów
Kibice na trybunach to jeden z naszych głównych celów, ale uzależnieni jesteśmy od kilku czynników, które są poza naszą kontrolą. Szybkie testy to klucz. Mówię o testach instant, gdzie wynik znamy od razu, bez konieczności wysyłania próbek do laboratoriów. Wiele firm farmaceutycznych nad tym pracuje. Jest na to ogromne zapotrzebowanie. My też tego potrzebujemy. David Weiss i doktor David Ho są koordynatorami naszych własnych badań, współpracujemy również z Uniwersytetem Yale przy projekcie Saliva Direct. Tu wszystko może zmienić się bardzo raptownie, ale same testy to nie wszystko. Pozostaje jeszcze kwestia obostrzeń panujących aktualnie we wszystkich 28 miastach gospodarskich NBA. Samo wynalezienie testów nie sprawi, że z automatu zgromadzenia staną się legalne [Adam Silver]
Z moich informacji wynika, że jest praktycznie niemożliwe aby szczepionka, przynajmniej taka ogólnodostępna i powszechna, pojawiła się przed rozpoczęciem kolejnych rozgrywek. Więc to raczej nie w niej upatrujemy rozwiązania. Przykro mi, ale nawet z szybkimi testami nie damy rady powrócić z dziewiętnastoma tysiącami ludzi na trybunach. Niemniej, zachowując zasady dystansu społecznego, znów będziemy mogli wpuścić część kibiców na hale i jest to wiadomość, na którą bardzo czekamy.
#Czy jest jakiś grafik, kiedy playoffs 2021
W ligowych doniesieniach można wyczytać, że nadrzędnym celem jest rozegranie 82 spotkań w sezonie 2020/2021 czy jakikolwiek będzie on miał numerek. Jeśli jednak rozgrywki miałyby wystartować na przełomie grudnia i stycznia, to playoffs zobaczymy gdzieś w lipcu. To i tak szybciej, niż playoffs 2020. Biorąc pod uwagę, że do rozegrania postseason potrzeba jakichś 7-8 tygodni, sezon 2021/2022 również będzie musiał się zacząć z opóźnieniem, ze względu na konieczność wakacji i preseason.
#Kiedy draft 2020
Draft odbędzie się osiemnastego listopada. Zgodnie ze słowami Silvera “może to ulec zmianie, ale w tej chwili wygląda bardzo pewnie.” Siłą rzeczy to najbliższe duże wydarzenie spod znaku NBA, na jakie czekamy. Jest to zarazem pierwszy draft od 1975 roku, który nie odbywa się w czerwcu. Ze względu na całe przesunięcie, draft 2021 również będzie mieć przesuniętą datę, ale żadnych szczegółów jeszcze nie podano.
LaMelo Ball, czyli jeden z głośniejszych prospektów w nadchodzącym drafcie NBA
dołączył do Puma jako ambasador marki.
#Czy będzie Summer League
Nie będzie. Przynajmniej w roku 2020. Zwyczajnie, mówiąc bez ogródek “skórka niewarta wyprawki”. Zazwyczaj liga letnia odbywa się miesiącu po drafcie, ale teraz wszyscy mają ważniejsze rzeczy na głowie.
#Kiedy wystartuje rynek wolnych agentów
Prawdopodobnie pierwszego grudnia. Taka data pojawiła się już w kilku doniesieniach i wygląda w miarę realnie. Najpierw musi zostać ujawniony salary cap, co da drużynom nieco czasu na podliczenie się i przygotowanie strategii. Na stole leżą takie nazwiska jak Brandon Ingram (zastrzeżony free agent) Serge Ibaka, Montrezl Harrell, Fred VanVleet, Goran Dragic czy Danilo Gallinari, więc sporo klubów wyruszy na łowy. Do tego jeszcze wodzić na pokuszenie można tych, którym rok został na “opcji gracza”. Wśród nich Anthony Davis, DeMar DeRozan, Gordon Hayward czy Rajon Rondo.
#Czy kluby mogą dokonywać transferów teraz
Nie mają na to pozwolenia. Zabronione jest teraz odnawianie kontraktów, wymiana zawodników i cięcia w składzie. Wszystko wstrzymane jest, póki podpisany nie zostanie nowy CBA (umowa zbiorowa o podziale łupów). Tak właściciele klubów jak i szefostwo ligi jest zdania, że restrykcje skończą się jeszcze przed draftem.
#Co z turniejem olimpijskim w Tokio
Igrzyska po przełożeniu terminu z powodu pandemii, rozpoczną się 23 lipca 2021. Nie da się więc uniknąć kolizji z sezonem NBA oraz… jak już wcześniej zapewnia komisarz:
Rozważymy to, ale raczej mało prawdopodobne jest abyśmy wstrzymali się na czas turnieju olimpijskiego. Nie chodzi tylko o sam turniej, ale tez o zgrupowania i odpoczynek po. Mamy [w USA] świetnych zawodników, damy rade wystawić mocną drużynę mimo wszystko. Niepokoje się trochę o inne reprezentacje, których gwiazdy grają w NBA. To może odbić się na nich niekorzystnie [Adam Silver]
Jeśli udałoby się sprawić, że sezon regularny zakończyłby się do połowy lipca, wtedy chociaż część zawodników mogłaby wziąć udział w IO.
[BLC]
pierwszy?
Żadnego sezonu nie będzie, wirus obecnie jest w odwrocie do odwrotu, czyli w ataku. Optymistyczne sto milionów ofiar, o których pisał mój kolega po strachu- Ted, to już przeszłość. Jeśli będzie ich mniej niż miliard- należy uznać to za sukces.
Aktualnie jest 1,1 mln zgonów a trwa to już całkiem długo, wiec co do tego miliarda to poleciałeś kolego, 100 mln to już zdecydowanie za dużo
Ale pandemia przyspiesza niestety.
Podpisałem się jako „drugi naczelny histeryk”. Poza tym cały komentarz to była kpina z tego co wypisuje Ted. Co jeszcze trzeba zrobić, żeby nikomu nie zdarzyło się wziąć tego na poważnie? Jesteś tu nowy, czy po prostu nie to poczucie humoru?
Kolejny nawiedzony szukający uwagi. ***** Cię.
smiechy smiechami, ale Ted mial swoje zdanie i sie go trzymal wiec szacunek za to
Macierewicz też ma swoje zdanie co do bomby na pokładzie Tupolewa, szacunek za to, że się go trzyma.
wstawić zdjęcie mapy z wiedźmina w jakimś szwabskim języku. god
To jest francuski.
Na prawdę, nie trzeba być poliglotom aby to zauwazyć. Pewnie tak samo jak nie trzeba być specjalistą od wyszukiwarki google aby znaleźć mapę w języku polskim.
Nie trzeba być poliglotą by wiedzieć że nie pisze się “być poliglotom”
Hahahah!!!
Porównanie map z sandboxów do sytuacji w NBA (i w sumie nie tylko) – świetne! Propsy BLC 😉
Ingram i Davis dostaną po maksie od swoich obecnych klubów. Dalej zostaje drugi sort zawodników i wyjątkowo mało klubów z kasą. Zapowiada się jeden z najmniej ciekawych offsezonów ostatnich lat.
Nie jestem na bieżąco z modą, więc nie oceniam stylu ubioru i fryzu LaMelo na załączonym do artykułu obrazku, ale mam wielką ochotę aby ocenić. Prawie oplułem monitor xD Chyba starość już mnie dopadła
Nie wiem jaki to dzień ale 01.14.2021 start NBA! …mam wtedy urodziny? zresztą mój nick nie wziął się z kapelusza.
OMG…. Czeski błąd za dużo zateckieko ? koryguje 14.01.2021
Po wyborach w USA skończy się pandemia.
@Bbb raczej w maju albo gdy już “wyszczepią” stado.
No dobra.. wirus wirusem. Ale Curry zdrowy, Klay zdrowy – trzeba grać. Nigdy w historii sportu nie było drużyny którą wszyscy tak bardzo chcieliby oglądać.