Czekając na FIBA World Cup: Polacy pokonani po dogrywce!

Dobry wieczór. Dwie sprawy.
In our face!
Polska przegrywa po dogrywce z Nigerią (84:87) w pierwszym z trzech zaplanowanych sparingów przed formalnym rozpoczęciem mistrzostw świata w Chinach. Nasi są już na miejscu, spotkanie było rozgrywane w mieście Yangzhou.
Z perspektywy polskiego fana spotkanie miało słodko-gorzki przebieg, nasi rywali odrobili bowiem 21 punktów straty. Zawodnik imieniem Gabe Nnamdi Vincent zaliczył jordanowskie 23 punkty, w tym trójkę na zwycięstwo. Wspierali go znany z parkietów NBA Josh Okogie (16 punktów) oraz niejaki Ben Uzoh (11 punktów). Jak możecie się domyśleć: o ile finezja, myśl taktyczna, a nawet wyszkolenie (!) były po naszej stronie, Nigeryjczycy przeważali fizycznie, motorycznie, atletycznie.
Głównymi postaciami naszej reprezentacji byli tradycyjnie AJ Slaughter (22 punkty) Mateusz Ponitka (12 punktów) Adam Waczyński (12 punktów) i Damian Kulig (11 punktów). Poniżej najlepsze akcje Polaków:
W zawodach nie wystąpili Łukasz Koszarek i Adam Hrycaniuk. Jutro z samego rana gramy z Iranem.
Turniejowa dwunastka USA
Trzeba było odsiać jedno nazwisko. Padło na Kyle’a Kuzmę, który ma rzekomo podkręconą lewą kostkę. Chłopak jest niezwykle cenny ofensywnie, ma naturalną smykałkę rzutową i ciąg na kosz, ale fizycznie wciąż jest “delikatny”, a w FIBA no co, nie ma miękkiej gry. W pierwszym sparingu z Australią wkleił pięknie 4/5 zza łuku, ale chwilami biegał jak poparzony, a skrzydłowi przeciwnika spychali go z drogi. Pop musiał dojrzeć w nim niepewność. Było widać, że presja potrafi wytrącić go z rytmu.
W turnieju zobaczymy więc panów: Kemba, Smart, D-White, Middleton, Mitchell, J-Harris, Tatum, J-Brown, Barnes, Lopez, Turner, Plumlee. Dojrzałość tego zespołu zostanie wystawiona na wielką próbę. Nie jestem pewien czy podołają. Oprócz ciągłego nacisku na tempo akcji będą musieli trzymać wysoką skuteczność rzutową. Jeden słabszy mecz i możemy być świadkami niespodzianki. Istotną przewagę 1-na-1 zdaje się posiadać wyłącznie dwóch graczy. Pozwolę Wam zgadnąć których.
Coś o Lakers?
Mitchell and Kemba
Mitchell and Kemba
Ja bym powiedział że czterech ma smykałkę jeden na jeden. Kemba jako oczywisty wybór, no i Mitchell, Tatum, oraz pomijany niesłusznie Krzysiu Middleton.
A może Kuz boi się kontuzji przez ktora niemógłby już byc drugim najlepszym graczem Lal zaraz za Bald mambą
Gdzie obejrzę mecz z Iranem na żywo ?
No właśnie chyba nigdzie. Może na atdhe? Jak w googlach szukałem info o godzinie to znalazłem mnóstwo informacji o meczu Polska-Iran w siatkówkę! Ale zero info o koszykówce.
proponuje sprawdzić czy na youtubie nie bedzie czasem meczu, bo duzo towarzyskich ostatnio bylo mozna tam ogladac
Na reedicie wszystko sie znajdzie
No właśnie gdzie? Bo nbastream na redditcie zamkneli
Na probaskecie piszą, że kontuzja kostki jest na tyle poważna że uniemożliwia grę na mistrzostwach świata. Komu wierzyć??
Moze Lebron kazal wracac;)Amerykanie beda zweryfikowani skrinujcie;)
Kuzma to leszcz. Fatalny obrońca, zaledwie 30% za trzy. Lakers będą żałować ze nie oddali jego zamiast Ingrama lub Balla. Mark my words. ??
Ingram stanął w rozwoju, ofensywnie wcale nie błyszczy tak jak powinien. Ball to ball brak rzutu to nie przejdzie w play off