fbpx

Durant do Wizards? Oklahoma ma inne plany!

9

Wchodzę na nieznany poziom, ale nie czuję strachu i niepewności. Raczej podekscytowanie związane z nowym wyzwaniem.

1

Wiem, że będzie pracować ciężko, z tego co słyszałem, przywiązuje wielką wagę do szczegółów, wszyscy są zdania, że to idealny coach do NBA. To mnie cieszy. Jestem zadowolony, że będę mógł się od niego uczyć. Dołożę wszelkich starań, żeby dać z siebie wszystko, już nie mogę się doczekać! [Durant]

1

To bez znaczenia, że nie trenował w NBA. Jeśli umiesz trenować zespół, to jest to jedyne ważne kryterium. On już to udowodnił, pracując na jednym z najwyższych poziomów koszykówki i zdobywając tytuły. To wielki sukces, nie można go umniejszać, przypinając łatkę rozgrywek uniwersyteckich.

1

Podsumowując, Sam Presti musiał zagrać va banque i tak zrobił. Jak donosi ekipa Yahoo Sports, Donovan był JEDYNYM kandydatem na jego ostatecznej liście osób na miejsce Scotta Brooksa.

Rozpuściliśmy wici, nie chcieliśmy pominąć nikogo odpowiedniego, jednak w toku poszukiwań okazało się, że z dostępnych kandydatur to właśnie Billy Donovan jest tym, kogo potrzebujemy w naszym klubie. [Presti]

1

Czy nowy coach spełni pokładane w nim nadzieje? Przekonamy się już niedługo. Szczegóły finansowe kontraktu nie są znane, mówi się jednak o tym, że porozumienie zawarte zostało na okres pięciu lat.

[vsw id=”e7slNW5NPqQ” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

[BLC]

1 2 3

9 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Szczegóły są znane. Został zatrudniony na okres 5 lat za 30 milionów kapuchy. Dowiedzieliśmy się o tym tydzień temu 😉

    (28)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Oby potrafił połączyć te dwie wielkie postacie. Zreszta teraz rotacja OKC się zwiększyla. Jeśli zwiększy ruch piłki zmniejszy akcje izolacyjne dla KD i RW to naprawde będzie kosa.

    (1)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Moze mi ktoś wyjaśnić czy tym trenerom na uczelniach płacą taki dobry hajs, że nie chcą brać fuch w NBA?

    (9)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    MVP nie muszą im płacic wiecej niz w NBA.

    Uczelniany zespół to wiekszosci przypadków mniejsza presja, nowe twarze co roku i wiekszy luz. Wiecej pracy u podstaw basketu a nie uzeranie sie z gwiazdami które myśla ze pozjadały rozumy.

    Jakbym mógł wybierac to wybrałbym prace trenera na uniwerku. Bo tam nie ma takiej presji na wyniki. A i praca bardziej wdzięczna.

    (4)

Komentuj

Gwiazdy Basketu