fbpx

Eric Gordon: The Rocket Launcher

16

Rockets w tym sezonie żyją i umierają na linii rzutów za trzy, ale lwią część tej strategii stanowi ruch piłki. Z Hardenem zaopatrującym kolegów w gałę, Rakiety mieszczą w siatce 37.5% swoich trójek. To w dużej mierze zasługa dochodzenia do dogodnych pozycji. Rozochocili się tak bardzo, że w tym tempie przełamią spokojnie 1200 trafionych rzutów za trzy. Lekko licząc, to o 350 więcej niż przed rokiem. Spora w tym zasługa Gordona, który wchodząc z ławki może liczyć na przeszło 9 prób co mecz (dziś w nocy przeciw Milwaukee trafił 7/17). Gra niespełna 31 minut, zdobywając w tym czasie blisko 18 punktów. Do tej pory trafił już 160 trójek na skuteczności 40.3%.

To miał być taki nasz eksperyment (trójki). Chcieliśmy sprawdzić, czy to może zadziałać. Mówiłem “Spróbujmy! Jeśli wygramy dzięki temu kilka meczów, to czemu nie?” Nigdy tyle nie rzucałem, chłopaki szukają mnie cały czas [Gordon]

Eric bije się obecnie z Lou Williamsem o palmę pierwszeństwa w kategorii najlepiej punktujących rezerwowych, ale patrząc na wyniki drużyny, o nagrodę SOTY może być raczej spokojny. Dla niego, tak jak i dla Rakiet, ten sezon jest próbą zdefiniowania siebie na nowo. Zespół, po pożegnaniu się z Dwightem Howardem, poprzednimi szkoleniowcami i rozczarowujących rozgrywkach, znów złapał wiatr w żagle. Eric, uporawszy się w końcu z problemami zdrowotnymi, pasuje tu doskonale. Oby zdrowia starczyło mu na długi playoff run. Będą to dla niego drugie playoffs w karierze. I bardzo mu tego życzymy.

#Ciekawostki

-> Jego ksywka to The Hobbit, ale koledzy z Pelicans nazywali go Bulldog.

-> Na liście kontuzji Gordona znajduje się m.in obecność luźnej tkanki chrzęstnej w kolanie, mikropęknięcia, zapalenie ścięgien, zerwanie więzadeł barku i dwukrotne złamanie palca serdecznego.

-> Rehabilitował się m.in w ośrodku drużyny Bayer Leverkusen. Mający za sobą krótką przygodę z piłką nożną Gordon, włączył do rutyny treningowej szereg ćwiczeń piłkarskich, wykonywanych przez zawodników Bayeru. Do gustu przypadły mu zwłaszcza ćwiczenia z obciążeniem, poprawiające dynamikę.

Mają tam świetny program, Masz wrażenie, że znają twoje ciało lepiej niż ty sam!

-> w 2010 zdobył złoto na MŚ w Turcji, a w 2012 był ostatnim zawodnikiem, który nie załapał się do składu na IO w Londynie, mimo iż, zdaniem Mike’a D’Antoni, był najlepszy na obozie. Poszło o to, że zajmował miejsce Hardenowi i miał za sobą trapiony kontuzjami sezon.

-> w 2009 został wybrany do All-Rookie.

-> w 2010 głosami fanów przegrał rywalizację z DeMarem Derozanem o awans do głównego wydania Slam Dunk Contest

[BLC]

Pozdrowienia dla Mardla, Rafdla, Pirdla, Michała i Norbiego [Mucha]

Jeśli podoba Ci się u nas na stronie i masz możliwość wspomóc GWBA w dalszym rozwoju, zapraszamy. Pod każdą kwotą kryją się nagrody, szczegóły w zakładce „wesprzyj nas”

1 2

16 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Clippers
    Hornets
    Pelikans
    Rockets
    4 kluby jak w mordę wystrzelił:) ale wiadomo o co chodzi z tymi trzema:O

    Dzięki BLC za opisanie kandydata do nagrody rezerw! Kuba nie śpij! 🙂

    (23)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Liczę na jego występ i zwycięstwo w 3 ASG ale All Starem to Eric nie jest. Bardzo dobry solidny gracz. Houston to najlepsze miejsce gdzie mógł trafić. Kibicuje chłopakom. Moim ulubionym graczem Anderson ale Gordon to sympatyczny gość.

    (15)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Doskonale wpasował się w system Rockets, może do ASG się nie dostanie, bo na zachodzie jest nadto zawodników prezentujących poziom All Star, ale w konkursie trójek jest pewniakiem no i jak sami pisaliście jest głównym kandydatem do SOTY.
    Warto też wspomnieć że prócz świetnego rzutu za 3, jest też graczem który dobrze potrafi zagrać 1na1 i wykreować sobie pozycję do rzutu i wjazd pod kosz, co na pewno sie przyda w PO gdy Harden będzie oczkiem w głowie przeciwników. Takich zawodników się ceni.
    Dobry artykuł 🙂

    (5)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Mówcie co chcecie ale rakiety mogą być silniejsze niż dwa lata temu 😉
    W sensie w PO , ale nie chce się wymądrzać poczekam na playoffs , finały konfy jak najbardziej realne

    (5)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Po obejrzeniu wsadów Derozana i Gordona zastanawiam się jakim cudem przeszedł Derozan ???
    Po pierwszym wsadzie pomyślałem, że może Gordon ‘spalił’ drugą próbę bo póki co wygrywa na 100% – ale nie – znowu wykonał coś bezsprzecznie ciekawszego niż Derozan
    Chyba wtedy też jacyś Gruzini głosowali hurtowo 😀

    (3)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Trochę spóźniony ten art. Gordon po powrocie po kontuzji zjechał mocno ze skutecznością za 3 zresztą podobnie co Anderson..niestety powoduje to że coraz ciężej gra się rakietkom, którzy strasznie opierają swoją gre na drive and kick brodacza. Jeszcze do początku 2017 było spoko- monstrualne TD hardena później im dalej w las tym 3je przestawały siedzieć. Czasem odpali ariza, patryk ale to okazjonalne trafienia, hardenowi też troche celownik sie rozdwoił. Capela od powrotu po pękniętym piszczelu nie zaliczył chyba jeszcze żadnego alleya od hardena… żal było oglądać potyczke z gsw, dużo strat brody. Obawiam się że element zaskoczenia stylu gry rox powoli mija i oponenci umieją już bronic pick and role hardena i cała linie za 3. Wychodzi brak talentu pod koszem w hou, bo ani capela, montrelz ani wiekowy nene nie zapewnia odpowiedniej mocy w pomalowanym. Efektem tego jest bicie 3jek na sile i o ile bohater postu ma dzien konia to wyciagnie zespół odpalając moździeża przy odrobinie wolnego miejsca. Ogólnie bardzo dobry ruch moreya na podpisanie eryka, podoba mi sie jego gra, 1szy krok też ma zabójczy, pewnie kończy większość drivewów na kosz, kilku pacjentom też połamał kostki na crossie. Życze zdrowia, laserowego celownika i oby każda ofpalona trója kończyla się komentarzem: nothing but net.

    Pzdr

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu