Finałowa dwunastka Team USA, Melo obiecuje playoffs, nowy świr NBA
Czy koszt się zwróci? Czy będzie to opłacalna inwestycja na przestrzeni powiedzmy 10 lat? Planem jest przecież uczynienie z LAC mistrzów ligi, a to pociąga za sobą niebagatelne wydatki np. podatek od luksusu.
Jedno jest pewne, Ballmer wkracza na wielką scenę. Jego nazwisko przedstawione zostaje milionom ludzi na świecie. Z biznesmena staje celebrytą. Może cykać foty z Rihanną i Davidem Duchovnym. Klimat do robienia nowych interesów, masa nowych znajomości, “szacunek ludzi ulicy” – tego nie da się prosto przeliczyć na dolary.
A co o jego pierwszym występie w nowej roli sądzą zawodnicy?
# Nastroje w Nowym Jorku
Zastanów się, gdybyś przed miesiącem podpisał wart 124 miliony dolarów kontrakt, a któryś z dziennikarzy zapytał o szanse Twojej drużyny w nadchodzącym sezonie – co byś mówił? Panie Melo, czy Knicks awansują do playoffs?
Tak, to jasne jak słońce. Absolutnie.
1
Dla przypomnienia Carmelo Anthony po raz pierwszy w swej 11-letniej karierze nie awansował do fazy post-season. Mimo imponujących osiągnięć indywidualnych (27.4 punktów, 8.1 zbiórek, 40% skuteczności zza łuku) a także katastrofalnego poziomu wschodniej konferencji – Knicks byli o jeden mecz gorsi od ósmej w tabeli Atlanty, osiągając bilans 37-45.
Na przestrzeni ostatnich miesięcy klub dokonał jednak poważnych zmian. Kierownikiem zespołu został legendarny Phil Jackson, pracę trenera stracił Mike Woodson, który zastąpiony został przez szkoleniowego nowicjusza Dereka Fishera. Gracze wyjściowej piątki: Raymond Felton i Tyson Chandler posłani zostali do Teksasu. Ich miejsce zajęli rozgrywający Jose Calderon, środkowy Samuel Dalembert oraz grupa “zadaniowców”, którzy przybyli do zespołu w kolejnych transferach.
Kierunek został obrany. Ekipa Jacksona zamierza zaimplementować w Big Apple tzw. triangle-offense. Po raz pierwszy od lat to strategia dyktuje ruchy kadrowe, a nie odwrotnie. Wszystko to brzmi super. Wydaje się, że zespół jest teraz lepiej zbilansowany, a jeśli wszyscy zawodnicy zastosują się do poleceń sztabu szkoleniowego i pogodzą ze swą rolą – może być jedynie lepiej, a playoffs faktycznie są w zasięgu.
[vsw id=”407D_emJ19E” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
ALE! Problemem Knicks wciąż pozostają gigantyczne kontrakty dwójki Stoudemire/ Bargnani, a także gigantycznych rozmiarów dziura pod bronionym koszem. Wierzę, że odesłanie precz Chandlera, czytaj: byłego “Obrońcy Roku” było potrzebne dla realizacji założeń taktycznych, podobnie jak zatrudnienie zwyczajowo kiepskiego defensora Jose Calderona (którego kontrakt upływa w 2017 roku), ale początki nowych Knicks będą bolesne i to po obu stronach parkietu. Miejmy tylko nadzieję, że rodzące się frustracje uda się w porę zatamować.
CZYTAJ DALEJ >>
Zapomnieliscie o Thanasis Antetokounmpo w rosterze knicksow
@Pablo Ny go jednak nie podpisało…
Dajcie Boogiemu soldinego grajka na rozegranie (Rondo/Bledsoe) a za kilka sezonów możemy zobaczyć Kings w PO.
Knicks mają bardzo dobry, wyrównany i dobrze zbilansowany roster. Wydaję mi się też, że Amar’e w tym sezonie (jeśli obędzie się bez kontuzji) może się zaprezentować naprawdę z dobrej strony. To dobry zawonik, ale kontuzje go strasznie wymęczyły, on wciąż jest w stanie dać 15ppg/7.5rpg na mecz. Obrońcą nigdy nie był wybitnym, ale nie ma też co przesadzać, coś tam jednak potrafi.
To nie wina gruszki, że jest pół metra za nisko, to Gay i Cuz mają po 2 metry wzwyż.
Jeżeli Drummond ma jechać do domu, to przypuszczam że zarówno Plumlee, jak i Cousins pojadą. Moim zdaniem mecz z Dominikaną będzie okazją dla DeRozana, Lillarda i Haywarda do pokazania się z dobrej strony i uratowania swojego miejsca.
Przewiduję: Rose, Irving, Curry, Harden, DeRozan, Korver, Parsons, Gay, Faried, Davis, Plumlee, Cousins.
@Captain: Boogie przede wszystkim potrzebuje dobrego obrońcę na rozegraniu i atletycznego, defensywnego PF (liczę na minuty dla Davisa/Plumlee z DMC przeciwko Dominikanie). Tak się składa, że Bledsoe i Rondo spełniają wymagania na rozgrywce, plan Kingsów zakłada chyba ściągnięcie Rondo za rok. Na razie szanse niewielkie, ale nikt się nie spodziewał tam Rudy’ego Gay’a. więc pożyjemy-zobaczymy
PO są spokojnie w zasięgu Knicks, talentu ofensywnego mają aż nadto a w obronie wierzę że Fish z Philem zbudują dobry system, do tego determinacja Melo i słaba (choć nieco poprawiona niż przed rokiem) konferencja powinny dać spokojnie miejsca 6-8 po walce z ekipami pokroju Charlotte, czy Brooklyn. Tym bardziej jest to możliwe bo zaryzykuje stwierdzenie, iż odpadła jedna drużyna z walki o PO na wschodzie czyli Indiana. Tak właśnie myślę, ktoś mnie przekona, że będzie inaczej? Chętnie posłucham;p
Lubię ten portal i niektóre artykuły czytam z przyjemnością, ale czasami warto przed naciśnięciem “publikuj” przeczytać jeszcze raz swoje słowa albo dać komuś innemu do przeczytania… Po raz kolejny widzę Pablo Prigion, zamiast Pablo Prigioni, to “i” na końcu dla gościa pewnie ma znaczenie. Druga sprawa to kwestia literówek i zjadanych słów. {xxx] Chwalę Wasz entuzjazm i chęć do propagowania tej pięknej dyscypliny 🙂 Poprawcie tylko szczegóły, bo to one odróżniają Raya Allena od Rajona Rondo za linią 3pt ;))
Dlaczego Rose jest podstawowym rozgrywającym? Chyba tylko przez swoją kontuzje, Krzyzewski może chce żeby się przystosował do gry w pełnym tempie przed rozpoczęciem sezonu regularnego. Lillard, który podobno jedzie do domu, zjada tego narwańca na śniadanie i IQ koszykarskim i opanowaniem.
@James Naismith
Kasa kasa.
Rose albo się na tym turnieju nauczy, że musi zmienić styl gry, albo będzie pamiętany tylko z tego, że więcej miał numerów butów sygnowanych nazwiskiem niż sezonów rozegranych w NBA.
Jackson napewno nakreslił plan który Fisher ma realizować. Melo ma być kimś takim jak Jordan lub pippen w Bulls a Bryant w Lakersach. Dlatego ta dieta i to całe odchudzanie. Amare jest jeszcze w sile wieku a pod okiem Jacksona napewno bedzie grał lepiej. rodman swietnie wkomponował sie w trójkąty więc i amare da rade. Smith pewnie zostanie utemperowany, Hardaway będzie coraz lepszy. Calderon i Shumpert będą swietnie rozgrywac trójkąty!! $5- 50 zwycięst pewne jesli nie będzie kontuzji i pajacowania co niektórych!!!!!!!!!!
pitras
I tutaj jest pies pogrzebany, oni nic nie potrafi w obronie…. 90% wysokich role players, a nawet graczy którzy nigdy nie zrobia w NBA jakiejkolwiek kariery broni o wile lepiej niz STAT.
przeczytałem “Derrick Rose dostał wczoraj wolne- zamiast trenować poru%hał…”
Widzę, że trzeba wyjaśnić status NY na nadchodzące rozgrywki.
To co zrobił Jax już teraz b.d o nim świadczy. Chociaż nie będę ukrywał, że na początku kiedy werbował Kerra jak trenera miałem obawy. To dobry ana%ityk, oraz sprawdził się jako tako w PHO jako GM, ale trenowanie to coś innego. Dlatego kamień spadł mi z serca jak dowiedziałem się, że to Ryba zasiądzie na ławce. 0 doświadczenia, ale szacunek jaki ma w lidze powinien wystarczyć (zwłaszcza, że Jax będzie stał za nim murem) Rozumie “trójkąty” i jak widać po lidze letniej potrafi to w odpowiedni sposób wyłożyć, bo młodym się wiodło. Nie chce popełnić tego samego błędu co Brian Shaw w Denver gdzie odciął się od nauk Zen Mastera i widać z jakim skutkiem.
Skład: Melo został, więc jesteśmy spokojni o ofensywną stronę gry. Chudnie i poprawia wytrzymałość co przekłada się na trójkąty. Jednak nie chce prorokować, ale nie ma odpowiedniego wsparcia pod koszem i może Fish będzie zmuszony nim grać na PF, co może się skończyć dla niego pobijaniem, przez odrobinę większych gabarytowo. Ale nie uprawiajmy czar%owidztwa. Oddali Feltona (piłem 3 dni z radości) i Chandlera. U tego 2 to był ruch czysto finansowy. Calderon jest dobrym rozgrywającym, ale nie za dobrze broni. Wspomagać go będą Prigioni i Larkin o których krążą plotki transferowe. Na SG mamy nieobliczalnego Smitha (tak tak, Jax okiełznał Rodmana, Artesta to okiełzna i jego) Shumperta, który ma zadatki na kogoś pokroju Pippena w tym składzie. Do tego najlepszy obrońca w obecnym rosterze. Hardaway J.R to ofensywna młoda, jeszcze nie ukierunkowana siła. Moja podpowiedź? Oddać Smitha i pozwolić się obudzić Shumpertowi i więcej minut dla Hardadwaya. Za Melo będzie wchodził pewnie Outlow. Ale nie zapominajmy o Cleanthony Early, który (czytałem w kilku źródłach) ma być zaskoczeniem. Zobaczymy. Dalej PF to Twin Terrible Towers jak lubię ich nazywać czyli Amare i Andrea. Szkoda słów, ale STAT coś tam na koniec tamtego sezonu pokazał, i jak nie będzie forsować kolan i bić gaśnic powinno być ok. Na C mamy leniwego Delamberta Smitha i Aldricha. I pytanie: czemu nie chcą brać Okafora lub Jermaine O’Neala czy nawet Blatchea jako zabezpieczenie?
Jak widać obrona leży. W tym składzie nie wiem na ile szybko załapią koncept “trójkątów”, ale na (może już nie słabym) nieprzewidywalnym wschodzie do PO powinni się dostać.
Za rok wielkie zakupy, i dopiero wtedy będzie można porozmawiać o ich przyszłości.
@Lizard_King Im mniej minut dostanie Travis Outlaw, tym lepiej dla Knicks. To jest człowiek, który nie widział rzutu, którego nie można oddać. Może się sprawdzi jako weakside shooter, ale za 3 rzucał tylko 35%. W obronie bardzo przeciętny, na desce też. Jest jedynie długi.