fbpx

Gortat blokuje hejterów, taniec J-Crawforda, czego potrzebują LAC

13

Kolejną opcją pozostaje Nate Robinson, który po zesłaniu z Denver do Bostonu dogadał się z Celtami w sprawie wykupu własnego kontraktu. Dla mnie osobiście więcej sensu dałoby zatrudnienie kogoś pokroju Tayshauna Prince’a tj. inteligentnego stopera na niskim-skrzydle.

Tylko czy tego rodzaju “poboczne” manewry pozwolą LAC realnie zawalczyć o tytuł? Wielce wątpliwe.

#Magic Gasol

No i jeszcze jedno na prędko, widzieliście wczorajsze podanie młodszego Gasola? Yummy!

Memphis Grizzlies pewnie pokonali na wyjeździe Brooklyn.

Atakom przewodził Courtney Lee, którego 15 punktów (6/7 z gry) ustawiły wynik już w pierwszej kwarcie. Być może chłop boi się, że miejsce w pierwszej piątce zabierze mu były kolega z Bostonu, debiutujący w barwach Grizzlies Jeff Green. A propos, pana Zielonki – 26 minut, 3/11 z gry, 0/4 zza łuku. Rzutowo zdecydowanie zjadła go trema. Jednak starał się dopasować, atakował obręcz, trafiał osobiste i mecz zakończył z dorobkiem 10 punktów. W obronie również radził sobie przyzwoicie, długimi ramionami przeszkadzał Joe Johnsonowi, zmusił do oddawaniu rzutów pod presją. Myślę, że włodarze klubu z Memphis są zadowoleni. Tak długo jak nie będą oczekiwać od Greena bycia wybawcą, pierwszą opcją ataku (na szczęście mu to nie grozi) sporadycznie powinien zaskoczyć ich świetną dyspozycją.

1 2

13 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    a propos Riversa i Clippers-> łączenie obowiązków menedżera i trenera ma swoje plusy gdy trzeba przebudować ekipę, ale i minusy gdy zespół ma ambicje walczyć o mistrzostwo

    (8)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    @sotomajer – GRATUALCJE!
    Clippers z Portland wygrali, ale nie widzę dla nich szans nawet na drugą rundę w tej chwili, bezndziejne jest to odpuszczanie atakowanej zbiórki, mając duet Griifin – Jordan, czyli chyba dwóch najlepszych atletów NBA mogą ponawiać mnóstwo akcji.
    DO REDAKCJI: tekst o Suns na mailu od paru dni już 😉

    (13)
    • Array ( [0] => administrator )

      Rivers zawsze odpuszczał ofensywne zbiórki, to samo było w Bostonie. Tylko że tam to było uzasadnione. Tutaj nie przekłada się na wyniki. Brak elastyczności? Za dużo na głowie Doca?
      Suns wjadą, dzięki M

      (6)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    @sledziu 24 Tak jak pisał admin, Boston też był jedną z najgorszych drużyn pod względem zbiórek ofensywnych, na pierwszym miejscu było cofanie się do obrony i nie ryzykowanie łatwej kontry. Miami w mistrzowskim sezonie również było jednym z gorszych zespołów tym względem.

    (-3)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Europejski trip narkotykowy zaszkodziły formie Clips. Sądziłem, że Blake będzie dominatorem. Sądziłem, że DeAndre stanie się ścianę w obronie a tymczasem wyglądają jak płyty gipsowe i wystarczy mocniej uderzyć, żeby wybić w nich dziurę. Duet podkoszowy podobny jak w Pels. Niby siła, niby bloki, niby zbiórka a przeciwnicy robię w pomalowanym co chcą.

    (2)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie wiem co się stało ale DeAndre oddał dzisiaj aż 8 rzutów! CP3 w końcu się chyba odfochował – od początku sezonu DJ ma 4-5 rzutów na mecz i to zwykle z podań Blake’a. Mając kogoś takiego pod obręczą dawać mu 2 piłki na mecz a resztę niech sobie pozbiera? O co chodzi?

    (9)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    @admin
    Tak, w Bostonie robił to samo, ale tam nie miał tak zbierającego centra, tylko KG mógł walczyć, a on jednka nie był nigdy takim atletą jak wymieniona dwójka z LAC. W swoim pierwszym sezonie Blake zbierał po 12 piłek i wciąż mógłby zgarniać minimum 10, gdyby tylko pozwolono mu na walkę pod koszem. A Doc, który bardzo mnie w LA rozczarowuje, nie dość, że odsuwa go od zbierania to jeszcze gra nim bardzo dużo na 4-5 metrze. Chapeau bas Blake za progres, ale nie jest odpowiednio wykorzystywany, przynajmniej pod względem fizyczności. I teraz pytanie odnośnie Doca jako menedżera: skoro za frytki można było zgarnąć bardzo dobrego SF, jak Jeff Green, czemu o niego nie zawalczył? 50 meczów Clippers wygrają na pewno, ale to nie wystarczy na rozstawienie, a nie daje im szans przeciwko Warriors i Grizzlies, wątpię w zwycięstwo w serii z Portland, Houston, Spurs lub Thunder. Najlepszym match-upem byliby Mavs chyba.

    (4)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    @Boro
    Sto procent racji, Jordan tylko kończy loby, ale nikt tak jak CP3 ich nie narzuca, więc nie wiem, czemu po tak potężnych zasłonach jak te od DJa częściej nie dostanie on piłki pod koszem, tym bardziej, że Blake mu dogrywa. Z drugiej jednak strony ta mała liczba rzutów DeAndre bierze się właśnie z idio%ycznego pomysłu z niezbieraniem w ataku, on sam cztery piłki na mecz mógłby zgarniać w ofensywie i pewnie większość od razu by dobijał.

    (3)

Komentuj

Gwiazdy Basketu