Litwa

Jonas Valanciunas, Toronto Raptors

Polska

Marcin Gortat, Washington Wizards

Serbia

Nemanja Bjelica, Minnesota Timberwolves

Hiszpania

Nikola Mirotic, Chicago Bulls

Pau Gasol, Chicago Bulls

Turcja

Furkan Aldemir, Philadelphia 76ers

Ersan İlyasova, Detroit Pistons

#Inne imprezy

W turnieju “obu Ameryk” reprezentantami NBA są zwłaszcza drużyny narodowe Kanady i Argentyny. Blanco-Celestes w swoich szeregach mają przede wszystkim Luisa Scolę i Andresa Nocioni, jednak nie wystarczyło to do zwycięstwa w finale nad Wenezuelą.

[vsw id=”xSPOyDh5OjU” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Wenezuela była rewelacją turnieju, dość powiedzieć, że po drodze wyeliminowała też Kanadę, drugą po USA reprezentację pod względem liczebności graczy NBA (Andrew Wiggins, Nik Stauskas, Kelly Olynyk, Robert Sacre, Anthony Bennett, Andrew Nicholson and Cory Joseph)

Scola notował w tym turnieju 21.1 ppg, będąc liderem klasyfikacji. Za nim uplasowali się tacy gracze NBA jak Nocioni (16.7), J.J Barea (20.3) i Wiggins (15.1). Klasyfikacja była układana na podstawie całkowitej liczby zdobytych punktów, stąd zaburzenie w kolejności średnich.

Klasyfikacji zbiórek w FIBA Americas przewodził Gustavo Ayon, którego w NBA oglądać mogliśmy chociażby w barwach Atlanty (12.4). Za nim Scola (10.1), Nocioni (9.0) i Olynik (7.5). Klasyfikację asyst zdominował Facundo Campazzo, Argentyńczyk broniący klubowych barw Murcii, za nim gracz SAS Cory Joseph (5.7) i Barea (6.3)

Inni gracze turnieju z klubami NBA w swoim CV to Jorge Gutierrez i były zawodnik Rockets,Francisco Garcia.

“FIBA Asia” potrwa jeszcze do 3 października, ale nie ma tam zbyt wielu zawodników z NBA. Sensacją na miarę swoich możliwości są Yi Jianlian, były gracz Nets i Bucks, oraz Filipińczyk Bobby Ray Parks, który stał się pierwszym w historii reprezentantem swego kraju, który miał szansę spróbować sił w Lidze Letniej w tym roku.

To jak z tą pierwszą piątką?

[BLC]