fbpx

Gracze z największym potencjałem do ogarnięcia

43

– Larry Sanders?
– Jednowymiarowy, zbiera i blokuje. To już bardziej DeAndre Jordan, przynajmniej próbuje coś grać tyłem kosza.
– Taa na pewno, zawodnik , którego musisz ściągać z boiska w końcówce, bo rzuca 10% osobistych…
– A może Derrick Favors?
– Ambitny, ale zero manewrów tyłem.
– Nicolas Batum! 23 lata, a czasem jak błyśnie to nic tylko zakładać okulary.
– Tylko co on musi rozwinąć? Trójkę ma, obrońcą jest pierwszorzędnym, bez piłki gra po mistrzowsku.
– No właśnie, wiesz wydaje mi się, że to jest po prostu rasowy obrońca na skrzydle. Trudno żeby grał dużo lepiej, więc nie wiem czy warto umieszczać go na tej liście. Hmm.

Paul George maderfaker!
– To prawda… dobra mamy pierwszego. Ma chłopak zadatki na gwiazdę ligi. Widziałeś jak grał z LeBronem?
– No… kocie ruchy, płynny kozioł przy wzroście 208, obrona, potrafi podać, coraz więcej trafia…

[vsw id=”Do5T7EMfcJQ” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

– A co powiesz na… Avery Bradley?
– Dobry koleś, żelazna kondycja, twarz boksera, nie boi się przyjąć.
– Haha
– Do tego wie jak grać na granicy i nie faulować. Coraz lepiej trafia tróję z boków. Zdarza mu się przybić piłkę do deski, ale wielkiego pola do rozwoju to on chyba nie ma… na pewno bardzo przydatny gracz, top-defense!

– MarShon Brooks?
– Przypomina mi w ruchach młodego Kobe, koniec porównania.
– No raczej nie w Brooklynie.
– To gdzie?
– Nigdzie, ławkowicz, parę razy wejdzie na kosz, to wszystko. Chyba trochę słaby psychicznie jest.
– No to Eric Bledsoe, ten się nie boi grać.
– Gdyby był nieco większy… wzrost zabija potencjał, zwłaszcza jeśli nie jesteś rasowym playmakerem, ale fakt, świetny zmiennik w LA.

czytaj dalej >>

1 2 3

43 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Flow trochę urywane, ale generalnie się z wami zgadzam. Nie zapominajcie że Rubio wcale nie jest taki mały, on ma 191, jak na 1 i jego styl gry zupełnie wystarczający wzrost.

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Że tak powiem słabe w {xxx], jaj nie urywa. Że niby “Manimal” nie nadaje się na all-stara, jeżeli będzie się rozwijał prawidłowo?

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Fakt, strasznie się to czyta, niech autor więcej nie pisze artykułów w takiej formie bo czytanie tego jest męczące…

    (1)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    a mi sie tam to bardzo podoba. jest wreszcie cos innego niz te “rozprawki” w stylu nauczyciela od polskiego. luzny artykul z poczuciem humoru i o to chodzi!!

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Panowie, Drummond niewiadomą, bo gra mało minut? Wystarczy śledzić staty Hollingera i już wiadomo, że Andre ma największy per z Rookie, najwyższy w drużynie i 16 w lidze. Mały wymiar czasu, ale wykorzystuje szansę.

    Turner nie ma potencjału? Bradley i Bledsoe też? Czy dla was potencjał mają tylko Ci zawodnicy, którzy grają w pierwszym składzie i grają min. 30 min? Come on! Może zrozumiem wasze wybory jak mi napiszecie czym jest dla was pojęcie potencjału. Możecie?

    (0)
    • Array ( [0] => administrator )

      Drummond to zagadka, nie wiemy na ile go stać. Turner, Bradley i Bledsoe mają potencjał, po prostu naszym zdaniem nie tak duży jak wymieniona siódemka. To wszystko.

      (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Śmiechawskie , ale z kilkoma dialogami bym się nie zgodził. Graty za pomysłowość 😉 Zawsze się znajdą tacy, którym nawet i schabowy z kapustą nie nadaje się do jedzenia 😉

    (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja bym wciągnął jeszcze Thomasa Robinsona, który teraz gra dość słaby sezon i w sumie niewiele minut, ale potencjał ma ogromny- kto wie może w innej drużynie niż Kings byłoby dużo lepiej? Mam wrażenie, że za bardzo się stara w tej chwili, ale za jakieś 3 sezony może być jednym z lepszych PF w lidze.

    (0)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    połowa z wymienionych graczy to potencjalni all stars przy odpowiednim prowadzeniu i etyce pracy. to są młodzi zawodnicy talent każdego może eksplodować przy poparciu ciężką pracą

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Tragedia ten artykuł.
    Miało być, fajnie – nie wyszło.
    Ale Bledsoe jak najbardziej, nie przekreślałbym go za wzrost, nadrabia atletyzmem.

    (0)
    • Array ( [0] => administrator )

      Nie bądź bezczelny. Kultura wypowiedzi. Zapomniałeś? Ile Ty masz lat? Jak można napisać, że ktoś ma z dupy przemyślenia. Porażka stary. Chętnie bym cię {xxx} ze strony, ale wiem, że nie chciałeś.

      (0)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Kamil zgadzam się z Tobą w 100%.
    Jeżeli nie doceniacie potencjału Drummonda i uważacie że Monroe to już wszystko na co go stać, to w ogóle się nie znacie na koszykówce i oglądacie tylko statystyki. A tak przecież na pewno nie jest 🙂
    Jeszcze zobaczycie za kilka lat, co Drummond będzie robił w pomalowanym. Pozdraiwam. 🙂

    (0)
    • Array ( [0] => administrator )

      Mamy nadzieję, że będzie robił w pomalowanym. Drummond to zagadka, tyle tylko zostało napisane.
      Monroe już wiele lepiej niż teraz grał nie będzie, również tak uważam.
      ciężkie macie pióro co niektórzy 🙂

      (0)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Przykład Tyreke Evansa pokazuje nam, że Lillard wcale nie musi stać się gwiazdą. Monroe ma dopiero 23 lata. Z czasem powinien nabrac więcej siły, doświadczenia i cwaniactwa.

    Drummond już w tej chwili ma 13/13 i 3 blk per 36minut. A to dopiero rookie.

    (0)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Fajny art i dziwia mnie sapy poszczegolnych ludzi…Napiszcie ze wam sie nie podoba, a nie odrazu pociski…

    Ja bym jeszcze wspomnial o N Cole PG z Heat…Dla mnie Uncle Drew najlepszy na liscie…Licze na Lillarda – taki mniejszy Rose…zobaczymy czy tak samo kontuzjo genny. Jeszcze raz FAJNY art:)

    (0)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jeszcze dzisiaj widzialem ze Durant ma 210?! Jeszcze niedawno mial 206 ,,,o co kaman> co oni im tam robią> tak jak malysza rozciagaja? Durantula jest juzz i tak mega chudy zeby go nie polamali tylko,\…wyglada jakby facet niepasowal do logi patrzac na howarda lbj czy grifinna

    (0)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    W sprawie Drummonda zgadzam się z adminem, póki co za szybko na duże słowa.
    Jestem zwolennikiem zawężania takich rankingów niż ich rozszerzania, bo wtedy pojawiają się wątpliwości. Mamy wskazywać następnych Jordanów, Kobe czy LbJ (przyszłych impact-players).

    (0)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Larry Sanders, może rzeczywiście nie będzie supergwiazdą, ale starterem jest przyzwoitym, a blokerem naprawdę świetnym.
    Eric Bledsoe się jeszcze rozwinie nieźle, to na pewno, patrząc też na to, że może nauczy się czegoś z rozgrywajka od CP3.
    W NOH dałbym Erica Gordona, o ile się nie mylę to ma 23 lata i potrafi grać, potencjał ma, wydaje mi się niedocenianym jak Josh Smith(no, ale teraz to za stary on jest żeby go nazwać graczem rozwojowym)
    Osobiście liczę na rozwój Sullingera.
    A i co do Holidaya nie mogę się zgodzić, progres widać gołym okiem u niego pod względem statystycznym, niech tylko TO ograniczy.
    Faried, hmm musi chłopak popracować nad rzutami to na pewno, a Kawhi wydaje się już klasowym graczem.
    Sam styl prowadzenia bardzo ciekawy, taki inny, intrygujący, keep doin’ it!

    (0)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Mi się wydaje, że w ogóle trudno przewidzieć rozwój koszykarza, ze względu na mnogość czynników wpływających na ten proces. Bez wątpienia wzrost i cechy fizyczne są ważne, boiskowa inteligencja i instynkt, silna psychika, wyszkolenie techniczne, podatność na naukę i korzystne otoczenie/sytuacja w klubie (trener, weteran – mentor, odpowiedni system grania, który wykorzystuje potencjał danego zawodnika, dobrze dobrana rola w drużynie). Generalnie zgadzam się z artykułem, jednak dla potwierdzenia swojej tezy przypomnę, że talent Paula George’a eksplodował dopiero w tym sezonie i kto wie może, jakiś zawodnik nas jeszcze zaskoczy 🙂

    (0)
  17. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Bardzo fajnie czyta się ten artykuł.
    Może nie codziennie, ale raz w miesiącu, miło by było coś takiego przeczytać 🙂

    (0)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie zgadzam się co do Rubio ,a przede wszystkim Turnera. Rubio umie znakomicie kreować i jak ktoś wcześniej napisał nie jest wcale taki mały. Turner? Turner ma znakomitą smykałke do penetracji i ogólnie punktowania. Naprawdę potrafi to robić! Gra strasznie chimerycznie ,ale to przez psychikę. Wszystko siedzi w jego głowię. Do tego jest wszechstronnym graczem. Co do Drummonda to się zgadzam w sumie. Może niedługo dałoby radę wcisnąć go na listę ,ale jeszcze nie teraz.

    Sam tekst trochę dziwnie napisany. Trudno się czyta ,ale śmiesznie jest chociaż 😉

    (0)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    Rubio ma ze 193cm, jakby mu wzrostu przybylo to bylby juz w gronie najwyzszych pg ligi… Westbrook chyba wyzszy jest na dzisiaj, z 195 chyba bedzie mial. Byl jeszcze 2 metrowy Livingstone. A najwyzszym i tak jest Magic…

    (0)
  20. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @dziku nie chodzi o problem z czytaniem dialogów, tylko o to że źle czyta się wpis tego typu, gdzie niektórzy pewnie oczekują bardziej szczegółowych informacji i inna forma bardziej by im do tego pasowała 🙂

    @ Guti
    Zgadza się, Durant miał 206 jak przychodził do ligi i wg oficjalnej strony nadal tyle ma. Na pomiarach przeddraftowych zmierzono go na 206 bez butów i trochę ponad 208 w butach. To że jest szczupły powoduje, że ludziom często wydaje się wyższy i mówią że ma 210. Może rzeczywiście ma, może urósł, ale tego nie wiemy. Nie wiem czy przed sezonem zawodnicy poza rookies są mierzeni, ale jak tak, to nie jest to już oficjalny ligowy pomiar, tylko klubowy a tam o wiele łatwiej uzyskać taki wzrost jak się chce.

    Wielu jest zawodników którzy teoretycznie i praktycznie są różnego wzrostu, np. Gortat ma 211 w NBA i 214 wg innych źródeł. Beasley miał przed draftem bez butów 201cm, w butach miał około 204 a wg oficjalnej strony teraz ma 208. Chris Bosh.

    (0)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    @zoom100 to jeszcze ciekawostka, rano ktoś może mieć 200, a wieczorem 197, sam jestem ciekaw czy oficjalne mierzenie i wazenie zawodnikow jest wykonywane o tej samej porze. Co do Beaslya to tez to zauwazyłem. Czasem sie zastanwiam czy nie ma jakis pomyłek na NBA.com

    (0)
  22. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @all3
    Z tym innym wzrostem rano i wieczorem też prawda. Zależy jeszcze od tego jakie buty dany koszykarz nosi – o ile zwiększają jego wzrost. Russel Westbrook podobno przed pomiarem specjalnie ubrał buty z jak największą podeszwą żeby mieć te upragnione 6’3.
    Często też ludzie oceniają wzrost na podstawie tego jak zawodnicy prezentują się na parkeicie np. Johnson na pewno niema tyle wzrostu bo jak stał koło Williamsa który ma tyle to…

    No ale jakby nie patrząc, to nie wzrost jest najważniejszy w tym temacie tylko zasięg ramion. Wspomniany Drummond i Durant coś o tym wiedzą 🙂

    (0)
  23. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Valanciunas to żart jakiś …. Ja bym stawiał na dwojkę młodych PG Kembe Walkera i Brandona Knighta mają potencjał tych co wymieniliscie nie wysuneliscie odkrywczych wniosków 🙂

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu