Heat leją, Biyombo lubi masło, klątwa Czarnej Maski

Magic @ Bobcats 84-100
Trener Paul Silas nie mógł patrzeć na grę swoich podopiecznych. Rysie z miasta Charlotte grały, jakby ktoś nasmarował piłkę masłem. Ślizgała im się w łapach i odbijała od obręczy. Pod koniec drugiej kwarty, przegrywając kilkunastoma punktami, wkurzony Silas ostatecznie dał upust nagromadzonym emocjom, wykrzyczał co myśli, dostał dwa szybkie “daszki” od sędziów i udał się do szatni. Wówczas stał się cud. Ktoś musiał Rysiom powiedzieć, że tak naprawdę lubią masło i zamiast piłkę tracić – zaczęli o nią walczyć. Efekt? Dwadzieścia punktów z rzędu! Szczególnego smaka na masełko poczuł Bi-smack Biyombo (10 punktów, 15 zbiórek, 7 bloków). BB dokonał niemożliwego: a/ blokując hak Dwighta Howarda, b/ trafiając osobiste! W ataku gospodarzy poprowadził Corey Maggette (29 punktów).
https://www.youtube.com/watch?v=oZH9YgdUfJA
Knicks @ Mavs 85-95
Obudził się Amar’e Stoudemire. Wcześniej grał jakby zawinięty w swetrze, a wczoraj – proszę: agresywne ataki, wsady i 26 punktów. Knicks rozpoczęli IV kwartę od serialu 15-0. Szkoda, że Dirk (28) trafił w końcówce dwa te swoje moździerze z jednej nogi, bo jeszcze coś miłego byśmy o Nowym Jorku napisali… Carmelo Anthony? 6 punktów, 2/12 z gry przeciwko Marionowi.
https://www.youtube.com/watch?v=KvAcCZV5XNc
czytaj dalej >>
no co ty ! LeBron to trafił ! wow ! mhym od razu jak Lakers przegrywają to trzeba na coś winę zrzucić. bywa ! to nie wina maski tylko drużyny .
zastanawiam się, czy w NBA jest obecnie PG gorszy od Fisha i Blake’a….
Leggo heat.
Wade skręcił kostkę ale od razu w lód i noga w górę, także za kilka dni będzie śmigał 😉
Andrew Bynum po raz kolejny pokazał klasę! Bynum > Howard
Dobrze, że Wade znowu skręcił kostkę, przynajmniej ostygnie i nie wyleci za faule w nastepnym meczu 😉
Amare jaki travel to ja podziękuję.
Wade neich wraca ale dokładnie jak Kiniaq napisał niech ostygnie żeby nie faulował tyle 😛
no Zorro nie trafiał to teraz trzeba zwalić na coś a jak LeBron podaje to od razu trzeba hejtować Pozdrawiam hejty ; ) sory że jeden pod drugim
chłopaki, ale wiecie, że z tą maską autor ironizuje?
Kobe grał słabo, ale mimo tego potrafił wcisnąć buzzerbeatera… czyli coś czego wasz ukochany LeBron nie robił od dawna 😉
Mogliście napisać o Bostonie , bo był ciekawy mecz. Jak Rondo nie trafił na pusty kosz w ostatnich sekundach i była dogrywka .
@Maj
o ile sie orientuje to buzzer beater to rzut ktory wpada na koniec kwarty, niekoniecznie tej ostatniej. sama nazwa wskazuje, a w tym meczu zarówno LeBron jak i Kobe trafili buzzer beatera, wiec zastanow sie co mowisz ;d
Kobe ma pewnie takich rzutów o wiele wiecej od LeBrona, ale jak znam życie i tych wszystkich hejterów to chodzi ci zapewne o game winnera, takich to LeBron rzeczywiscie jakos nie rzuca.
lubie gre LeBrona jest mila dla oka i w ogole, ale Kobiego tez lubie, bo potrafi wygrac sam koncowke, te 3 lub 4 minuty potrafi rzucic wiekszosc pkt i przewazyc mecz na korzysc Lakers. nie jestem hejterem nikogo, ale wiadomo jak to sie ma do reszty ludzi, zawsze sie znajda tacy ktorzy kogos nie lubia bo “nie” i tyle.
RAKUPL – wiesz, ze ty tez jestes hejterem? bo hejtujesz hejterow
hahahahahah nie moge z tego ziomka. Zmienił maske bo mu słabo szło HAHAHAHAAHAHA
@MAj
Warto oglądać mecze a nie pisać bzdury, jak byś oglądał mecz to byś wiedział że Kobe przegrał mecz Lakersom.
@arne94 wiesz, rzut na remis prowadzący do dogrywki chyba jest ważniejszy 😉
niestety jestem na bierząco tylko z recapami (a ten bb mi faktycznie uciekł) , ponieważ matura się zbliża ;/
@killian ale potrafi je też wygrywać, to też warto zauważyć 🙂
Ogólnie jestem przeciwny hejtowaniu, ale mi się ta uszczypliwa uwaga na temat gry Jamesa włączyła jak przeczytałem komentarze @LeBron i @RAKUPL (ech, te poranne recapy i czytanie przy śniadaniu Gwiazd Basketu i strony nba potrafią sprawić wiele emocji) xD
@Czapla
Nie zmienil maski bo mu nie szlo tylko maska ruszala mu sie bardzo na twarzy…