Hornets szokują świat, najgorsza przegrana w erze Duncana!
W pozostałych spotkaniach:
Timberwolves nastraszyli mistrzów, którzy zwłaszcza w trzeciej kwarcie zaliczali stratę za stratą. Gdyby nie fatalne decyzje rzutowe młodszych rywali Warriors dostaliby baty. Z całą pewnością sędziowie muszą lepiej przyjrzeć się tym nielegalnym zasłonom Draymonda Greena, widzieliście jak bezczelnie odpychał Ricky’ego Rubio w ostatniej minucie? Brak gwizdka w tamtym momencie mógł zdecydować o wyniku spotkania. Ostatecznie zakończyło się 109:104 dla Warriors, którzy nie przegrali jeszcze dwa razy z rzędu w tym sezonie. To już 63-7. Oby tak dalej!
[vsw id=”TvpZ4ToMi_E” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
A “buzzer beating” “game winning” dobitkę Andre Drummonda widzieliście? Giannis Antetokounmpo szalał (21 punktów, 12 zbiórek, 5 asyst, 10/17 z gry) kończąc kontry między pięcioma obrońcami, ale mam wrażenie że po raz kolejny zabrakło gościom siły ogniowej. Poza Khrisem Middletonem próżno wśród Bucks szukać ludzi z pewną ręką, a Pistons pole trzech sekund lubią zaciskać jak mało który zespół NBA.
[vsw id=”_P7AoXR0fG0″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Marnieją szanse Wizards na awans do ósemki. Ze swojej strony robią wszystko, co w ich mocy, to już piąta z rzędu wygrana (na wyjeździe z Atlantą!) ale na tym etapie muszą liczyć na wpadkę Chicago i niemoc Pistons. W dniu wczorajszym świetna forma obwodu: Wall i Beal zaliczyli łącznie: 52 punkty, 15 asyst i 20/36 z gry. Marcin Gortat jak zwykle solidny zestaw zasłon, zbiórek i pomocy po zasłonie, w sumie: 15 punktów i 7 zbiórek. Trzymajcie kciuki.
[vsw id=”7VcAGUEm7GI” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Tymczasem Was zostawiam, do zobaczenia za 2-3 godziny!
LA 12 zbiórek i piec zbiórek?
Lin pograł jak w prime time w NYK! ;oo
Poczekajmy 2 lata i Minnesote zobaczymy w WCF 😀
Bardzo dobrze że SAS przegrali bo teraz wiedzą, że to że wygrali z GSW nie oznacza że są nie do zbicia. Na pewno da to do myślenia Popowi i całej drużynie. A Hornetsom gratuluję, na pewno taka wygrana bardzo ich podbuduje 😉
A moze tsk miami-cleveland opiszecie?
http://www.dltk-kids.com/pokemon/adoptions/pidgeotto.gif
Lin niedługo ewoluuje na wyższy poziom
Fajny komentarz czułem się jak na meczu czytając ten tekst. – szacun dla redakcji
Wielkie dzieki za obfity raport i tyle wstawek z meczy.
@ruufio9 J Lin, najkrótszy prime time w historii NBA xD
Nie mam wątpliwości, że gdy Twoim trenerem jest Pop, to taka porażka w dłuższej perspektywie może Ci wyjść tylko na dobre. Za miesiąc Parker, Aldridge i reszta będą mówić, że dobrze się stało.
W końcu napisaliście o zasłonach Greena 🙂 robi to przed arbitrami, nikt nie gwiżdże eh… Wszystko pod show i kaske. Ah jak im wzrosnie ogladalnosc i zainteresowanie gsy gsw pobija rekord bykow. Brawo nba, zero przekretow…
@Kobe
Cleveland grali z Denver. W końcu kilka meczów opisanych! Moje prośby zostały wysłuchane 🙂
Jednak zmeczenie po meczu z Warriors dalo po sobie znac 😉
Tak, ale CLE – MIA było drugim najważniejszym meczem po przerwie na All Star a został ten mecz pominięty.
Z jednej strony tak @Rollosrollo i co do tego nie ma zadnych wątpliwosci ale ile przekretów było w poprzednich rekordach o ktorych nie wiemy i juz pewnie sie nie dowiemy ? Chlopaki biją rekord za rekordem, napewno nie wolno odmowic im talentu. Choc teraz mozemy czepiac sie tych zasłon czy ulgowego traktowania przez arbitrow to za pare lat niekt nie bedzie o tym pamietal tylko kazdy bedzie wiedzial ze np (jeszcze nie pobili i nie ma co mowic hop ale z calego serca im tego zycze bo zasluzyli w tym sezonie ) pobili rekord bullsow 😉
@blejk, jak pięknie ujęte, hahahaha ; )
Kobe
A po co kolejne spusty nad LeBronem ?
Rollosrollo
To samo było z Miami i teraz jest z Cleveland…
Ja nie wiem dlaczego wciąż to Cie dziwi i nie wiem dlaczego czepiasz się tylko jednych, a drugich już nie.
Liga zawsze popychała tam gdzie zarabiała najwięcej.
@Ciuus jak wcześniej pisałem : to, że nie pisze o innych nie znaczy że się ich nie czepiam 🙂 tam gdzie hajs, tam i przekręty.
Channing Frye w pierwzej piątce Cavs.
Kevin Love w ogole poza grą.
Cavs wygrywają w efektownym stylu.
powstają już zestawienia statysyczne, które dowodzą niezbicie,że Cavs BEZ LOve’a są po prostu znacznie lepsi. Teraz mają Frye’a, który wbija prawie 50 % trójek i lepiej pasuje do zespołu także jako defensor.
teraz pytanie, czy coach Tyrone Lue, na naradzie z LeBronem Jamesem, podejmie decyzję,zeby w jakiś sposób Love’a się pozbyć, bo wygląda na to że im bardziej Kevina nie będzie, tym większe będą szanse Cleveland na mistrzowski tytuł.
Ta fryzura Dżeremiego Lina
Obserwując grę słabych zespołów z GSW i to jak dają wtedy z siebie wszystko a nie tankuja to widzimy ze LAL, Sixers i Timber potrafią grać całkiem dobry basket.
W tym roku Cavs wcale nie tak pewni finału NBA przy formie Heat i Hornets a i Toronto tez zagrożenie za plecami
@ciuus
“A po co kolejne spusty nad LeBronem ?”
Żebyś mógł się wykazać, byś mógł upuścić trochę jadu, nudny hejterze.