Jak playoffy to tylko z Westbrookiem!
Na pochwałę zasłużyli z pewnością wysocy: Collison i Adams wielokrotnie zmuszeni byli przejmować krycie niskiego gracza, ale nie dawali się minąć, zwieść ani nabrać na faul, raz po raz wymuszając daleki rzut. Niestety pozostałej dwójce, czytaj McGary i Perry Jones nie poszło już tak dobrze. Z taką obroną trudno będzie znaleźć dla nich minuty w playoffs, o ile zespół awansuje.
[vsw id=”kGaPFVMBDzg” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Jeśli dobrze policzyłem Thunder trafili 10/17 zza łuku w drugiej połowie! Dodaj do tego masę pick and rolla, inicjowanego naprzemiennie przez Westbrooka i bardzo skutecznego wczoraj Waitersa.
Obawiam się tylko, a właściwie jestem pewien, że zespół Scotta Brooksa nie jest w stanie utrzymać tego rodzaju dyspozycji. Do końca sezonu pozostało 13 spotkań, aktualna sytuacja w tabeli po dzisiejszej porażce Pelicans prezentuje się następująco:
Być może najważniejszą informacją ze wszystkich jest skręcona kostka Anthony’ego Davisa, który nie wystąpił dziś przeciwko Warriors. Na takie dictum coach Monty Williams oddał mecz nie wystawiając na parkiet również Ryana Andersona i Omera Asika. Wyścig trwa.
EMWIPI
Nikt bardziej nie zasługuje na MVP w tym sezonie. Statystyki mówią same za siebie: pierwszy w pkt (27,8), drugi w przechwytach (2,2) ,czwarty w asystach (8,5), najlepiej zbierający obrońca (7,3), pierwszy w Triple Doubles (9). Ciągnie zespół pomimo braku Duranta i Ibaki. Sam rozjechał Atlantę w czwartej kwarcie. W moim przekonaniu jest teraz na takim poziomie gry, że reszta chłopaków pozostaje w tyle.
Curry jest za%ebisty, ale popatrzcie jaką ma pakę.
lbj ma Irvinga, który wkręca 56pkt i jeszcze chwila będzie pierwszą opcją zespołu + Love
Harden prawdopodobnie najlepszy grasz 1v1 w lidze, ale nie robi tyle co Westbrook.
Pozdro
jak to mówi stare przysłowie: gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta (albo dentysta). Phoenix w PO
Westbrook MVP.. Za każdym razem, kiedy OKC wygrywa spotkanie piszecie , że nie wejdą do Play Off , że z taką grą nie mają co myśleć o walce o tytuł, że nie utrzymają takiej dyspozycji, że bez Duranta nic nie ugrają.. Żałosne….. Russell Westbrook zaprowadzi Thunder do Play Off i taka jest prawda.
Mimo to nie zasługuje na MVP.
Twarda fizyczna walka i kręcenie cyferek, nie ma w jego grze lekkości i tej finezji Hardena czy Curry’ego.
pepe291086
I co z tego jak trafią w PO na myślący zespół i polecą jak zawsze ? 🙂 Z resztą nie ma co dyskutować. Po już za chwilę.
Może to głupie porównanie ale RW jest jak Cristiano Ronaldo. Przewagą atletyczną jest seryjnym mordercą, forsuje ile się da byle by strzelać bramki i zdobywa ich masę, statystycznie jest niewiarygodny, Real wygrywa itp. itd.
Pomimo tego wszystkiego lepiej się ogląda Messiego, który wychodzi na mecz o awans LM i zakłada dziurki rywalom, grając bez spiny na luzie, bez forsowania ciągu na bramkę i wyniki również są.
Akcje w których Harden wyciera podłogę rywalami, którzy klęczą przed jego step back’ami są tym co jest esencją kosza.
Jeżeli RW ma dostać MVP za staty to równie dobrze Gortat mógł zagrać w ASG i tak nie ma to już sensu 🙂
Ciuus, a Hawks to nie jest myślący zespół?
MIP 🙂
A czy Waiters nie zrobil krokow w ostatniej akcji? ^^
Wiadomo, że Oklahoma z Durantem była by poza zasiegiem wielu druzyn, ale i bez niego ta ekipa jest bardzo groźna. Szkoda trochę Ibaki. JEsli ktoś ogladał mecz to wie, że swietnie zgrała sie ta ekipa. Westbrook, Waiters (druga opcja) mi zwłąszcza z tych nowych podoba sie ten McGary bardzo inteligentny gośc z dobrym podaniem.
Jestem naprawde dumny z Westa zobaczcie jak on obsługije swoich kolegów i pomimo opini goracej głowy, jak bardzo jest swiadomy by obsłuzyc innych. Pamietacie ostatnio takiego zawodnika który by zdobywał ponad 27 punktów i tyle asysty.
“oddał mecz” Anderson dopiero powrócił do lekkich ćwiczeń, a do wysiłku z większym obciążeniem na razie nie jest dopuszczony i nieznana jest data jego powrotu. Asik siedział z powodu kontuzji łydki, więc ten tego…
5,4,6,4,5,9,10,8,4,7,7,6=75
Tyle strat zaliczył westbrook od czasu pierwszego tripla.
Jak dla mnie aktualnie MVP sezonu. Zobaczymy co będzie dalej. W zasadzie sam ciągnie Oklahomę na swoich barkach. Pomimo licznych kontuzji na silnym zachodzie OKC nadal mają szansę na PO i myślę że to zadecyduje… jeśli wejdą Russ zgarnie MVP jak nie to Harden lub Curry może Lebron… kto wie. “THERE CAN ONLY BE ONE” pozdr.
@Szymko – też się nad tym zastanawiałem i moim zdaniem ewidentne kroki 😀
Zamiast ciągle o Westbrooku napisalibyście o rookim Elfridzie Paytonie który notuje drugie z rzędu triple double na o niebo lepszej skuteczności niż Westbrook, a takze o meczu Millwakuee z Brooklynem gdzie fantastyczne zawody zagrali Zaza Pachulia oraz Brook Lopez