Jest pierwszy game-winner sezonu dla Kobe
Mówi Kobe:
Mam wiele wad, ale jedną z moich mocnych stron jest samoświadomość, wiem na co stać moje ciało, potrafię pogodzić ze słabościami. Chodzi o to , aby je obejść i dalej próbować dominować.
1
W obozie gości nie zobaczyliśmy m.in. Paula George’a, Iana Mahinmi, George’a Hilla i CJ Watsona. W tym zestawieniu ich koszykówka to rzecz dla absolutnych koneserów. Momentami nie do oglądania. Niech dowodem będzie ostatnia akcja zakończona murarską kielnią odpaloną w tablicę przez Roya Hibberta.
statystyki
Kobe Bryant 20 punktów, 6 zbiórek, 6 asyst, 3 przechwyty, 2/3 zza łuku
Nick Young 22 punkty, 12/12 FT
Ed Davis 11 punktów, 6 zbiórek
CJ Miles 19 punktów, 3/9 zza łuku
Donald Sloan 16 punktów, 9 asyst, 7 zbiórek
Roy Hibbert 12 punktów, 11 zbiórek
Szacunek mimo wszystko dla Kobasa, dobrze że przelamal zla serie
jestem ciekaw jak LA radziło by sobie z Julius Randle, szkoda chłopaka ale mam nadzieje że wróci i bd gwiazdą zespołu ;D
Nieźle LAL, ale i tak najlepsze w tej chwili jest chyba to, że Pistons wygrywają 5 mecz pod rząd, od momentu zwolnienia Josh’a Smith’a 😀
@ Combo 31 stycznia w “The Palace” będzie piękne gwizdanie i buczenie 😀
Ja się zastanawiam z jakim bilansem Lakers zakończą sezon bo jeśli mieliby wygrać tyle, żeby oddać tylko swój pick Phoenix to dla mnie głupota z ich strony
to prawda! Kobe wygladał o niebo lepiej i to nie chodzi o staty tylko jak sie poruszał, nawet manewry szły mu płynniej bardziej sugestywnie, mieciutko takiego go lubie ogladać.
Przeciez to było oczywiste, że za niedługo opadnie z sił mówie o tym ostattnim miesiacu. Kobe potrzebuje odpoczynku i niech trener troche pokaze jaja i w końcu da Kobemu wiecej odpoczynku. Niech Young sie produkuje, ale Kobego niech sie oszczadza. Zreszta dzieki temu robi sie bardziej produktywny i skuteczny.
No i gdzie są teraz ci wszyscy nieudacznicy co tak najeżdżają na Bryanta? A co powiecie na to że Kobe teraz prawie że prowadzi w głosowaniu do ASG? Zrozumcie że to że głośniej krzyczycie to nie znaczy że macie racje bo jakoś ludzie dalej wolą oglądać 36-letniego Kobe niż te wszystkie nowe pseudogwiazdeczki. Normalni ludzie nie siedzą na necie po to żeby najeżdżać na innych. Ale Ok tak jak już pisałem jesteście zwykłymi niedoj#%ami którzy tylko to mogą robić w swoim nic nie wartym życiu (z największym leszczem13 na czele)
podoba mi się że oprócz tej pi*dy Lina wszyscy Lakersi ruszyli pomóc Boozerowi
@illamtic Leszczu napoczatku pisał z sensem, jednak ostatnio zaczal troche fantazjowac i pisac jak na glamrapie ;). I, ze tak powiem zluzuj majty.
A mnie najbardziej dzwi postawa hejterów na Kobiego jeśli chodzi o asysty..
Tutaj takie porównanie Kyrie Irving->5,2 asysty a nigdy nie słyszałem zeby ktoś go hejtwoał że żyłuje
a według mnie powinien mieć 8 asyst na mecz albo więcej ponieważ w składzie ma Lebrona, Kevina Love,Thompsona i Waitersa
a Kobe ma 5,3 asysty na mecz czyli tak samo a na niego sa tysiące hejtów pomiomo to ze nie ma takiego wsparcia w innych graczach 😉
“a 20-letni Julius Randle będzie zmuszony przejść kolejny zabieg, który poprawi umocowanie śruby podtrzymującej złamaną w listopadzie nogę!!!”
Jakieś różne informację mamy, bo na stronie Lakers w wywiadzie mówili, że to nie chodzi o tę kontuzję z początku sezonu, a o jeszcze kontuzję stopy z okresu kiedy grał w liceum…
masz rację, dzięki za informację i weryfikację, źle podsłuchałem na LP
w końcu 😉
Swag Nicka Younga w końcu przeszedł na Kobe’go w całości i pozwolił mu odzyskać zimną krew w końcówkach.
Jestem jednym z hejterów Bryanta (chociaż go szanuję za osiągnięcia i pewne cechy) i uważam, że Lakersi mają szansę na zwycięstwo tylko wtedy, kiedy z gry Kobasa wychodzi gra całej drużyny. Świadczy o tym 14 oddanych rzutów i niezerowe zdobycze punktowe większości zespołu. Do tego śmiem zauważyć, że Bryant rzucił 18 z 20 punktów na początku albo na końcu meczu. Oznacza to, że przez całą resztę spotkania był przynętą, która uruchamiała Younga i spółkę. Dla porównania 8/30 i 9 strat nigdy nie przyniesie takich skutków – i takie mecze są źródłem mojego hejterstwa.
^ Dokładnie
A meczów 9/30 i kilku stratach było w ostatnich latach więcej niż tych przyzwoitych 🙁
@illmatic
Chyba nie zauwazyles jednej najwazniejszej rzeczy. Wszyscy ktorzy w ostatnim czasie najezdzali na KB krytykowali go za jego samolubna gre, za to ze oddaje zbyt duzo rzutow, nie pomaga kolegom z zespolu I ogolnie za to ze martwi go tylko jego wlasny interes. Teraz jakos sie nie wypowiadaja bo… od ostatniej przewrwy swiatecznej KB zmienil swoj styl gry. Zaczal mniej rzucac, wiecej podawac I pomagac swoim kolegom I jak widac poki co gra Lakersow wyglada znacznie lepiej. Szkoda tylko ze wszysccy slepo zapatrzeni fanboy’e Mamby nie sa w stanie zniesc jakiekolwiek mysli o tym ze ich idol moze miec jakiekolwiek wady. Slepa wiara nie gdy nie jest dobra.
ogladajac przez te wszystkie lata gre Kobego to powiem Wam jedna rzecz bywało juz, że Kobe był “przymusany” do kreowania gry było tak za czasów Phila z Shaqiem i oczywiście przynosiło to efekty w postaci
– lepszej skuteczności i selekcj rzutów
– lepszej gry obronnej, bo nie musiał tyle nergi wkłądac w ofensywe
Niestety to nie jest jego naturalna gra, jego naturalna gra to rzucanie i branie odpowiedzilności i zobaczycie, że Kobe wróci do rzucania.
Problem jest jeszcze w tym, że tak jak powiedzmy te 10 lat temu mógł sobie pozwolic tak teraz on musi zmienić gre, bo nie wtrzyma sezonu moze bić głowa w mur, ale bedzie to skutkowało słaba skuteczności. Jeśli ktoś nie wie to przypominam, że z czasem wszystko meczy jeśli duzo kozłujesz to tracisz na to energie jesli duzo rzucasz również, jesli bronisz również. Dlatego własnie Pop w SAS tak skrupulatnie rodziel minuty i daje odpoczynki swoim liderom. To samo równeiz musi zrobic Kobe
Tiaaaaaa Lakers potrzebowali game winnera by wygrać mecz z szpitalem na kółkach rzucajacym 8/28 zwanym Indiana Pacers.
Lakers są własnie na poziomie Indiany w tym momencie. Z tym, że Indiana to szpital na kółkach a w LAL jest paru dobrych graczy. A jednak grają piach.
Bardzo przyzwoity mecz Kobe… tak jak zawsze mowilem… niech rzuca 15 razy na mecz to bedzie ok… i wtedy juz nie wazne czy trafi 3, 5 czy 7 z tych rzutow… gra zespol i to jest najwazniejsze…
Brawo Kobe, moze na stare lata zrozumiales, ze zespol jest wazny… 🙂
Nickowi skandowali SWA-GGY-P a nie MVP. To spora roznica 😛
Ja będąc równolatkiem KB i oglądając NBA nieprzerwanie od 1991 powiem Wam jedno na jego temat: oprócz możliwości fizycznych, doświadczenia i większych umiejętności to mentalnie dalej ten sam nastolatek który w po 97 i 98 ciskał airballe w ostatnich sekundach meczów.Nastolatek otoczony niebywałym jak na tamte czasy hajpem, który uwierzył że jest nowym Jordanem. Od tamtej pory nic się nie zmieniło.
Zmieniło się i to wiele. Jest 5 krotnym mistrzem NBA, żywą legendą tej ligi i jednym z najlepszych koszykarzy jacy biegali po tej planecie.
@Wasyl.. mamy nowy rok, a nie prima a prillis… takze nie zartuj sobie az tak 🙂
Leszczu, no faktom chyba nie zaprzeczysz. Możesz mieć swoje hejterskie zdanie, możesz nawet kogoś nienawidzieć, ale fakty mówią same za siebie.
@Illmatic
“Normalni ludzie nie siedzą na necie po to żeby najeżdżać na innych. Ale Ok tak jak już pisałem jesteście zwykłymi niedoj#%ami”
popatrz na to jeszcze raz i użyj mózgu xD
“Sprawdziłem! Licząc od marca 2012, Bryant spudłował TRZYNAŚCIE kolejnych rzutów oddawanych na remis/zwycięstwo w ostatnich pięciu sekundach czwartej kwarty/dogrywki.”
ten byl oddany na 12s przed konsem, wiec seria trwa nadal?
i tak szacunek 🙂
NIe ma Kobe, nie ma Lakers. Tyle w temacie.