Kenneth Faried: szczery wywiad z bestią
W najnowszym magazynie ESPN ukazała się sesja z bestią: silnym-skrzydłowym Denver Nuggets, długowłosym Kennethem Fariedem.
Kenneth Faried:
Pierwszy raz piłkę do kosza wsadził nade mną mój ojciec. Byłem w siódmej klasie. Powiedział: chcesz grać w tą grę. Jeśli tak to nie pozwól by ktokolwiek zrobił to przy tobie jeszcze raz. Kiedy byłem młodszy chciałem rzucać, a nie zbierać czy blokować, więc rodzice powiedzieli: jeśli chcesz rzucać do kosza w parku dużymi chłopakami, zbierz sobie piłkę. Od tamtego czasu zawsze to liczyło się jako pierwsze.
`
Co lubisz w swoim ciele?
Mięśnie brzucha. Byłem chudzielcem, ale zawsze miałem dobry brzuch. Poświęciłem im sporo czasu kiedy pracowałem nad swoją muskulaturą. Moje ulubione ćwiczenie: balansujesz na dużej piłce gimnastyczne, a partner rzuca ci piłkę lekarską. Łapiesz z każdej strony, z lewej, prawej, znad głowy. Musisz przy tym zachować równowagę. Kiedy byłem dzieciakiem wyglądałem jak wieszak na płaszcze, mogłeś zobaczyć kręgosłup na wierzchu. Nie miałem klatki piersiowej, chciałem przypakować. Myślałem, że jestem silny, ale byłem jak wykałaczka. Dopiero gdy urosłem zacząłem budzić szacunek na boisku.
`
Chciałbym mieć potężniejsze uda, żeby móc przesuwać ludzi zamiast cały czas ich przeskakiwać. Byłoby lepiej gdybym mógł ich zepchnąć z drogi biodrami. Potrzebuję solidniejszego tyłka.
`
Ulubiona część treningu?
W NBA obwiązują cię elastycznymi paskami w pasie, kostkach i nadgarstkach, następnie rzucają piłkę o tablicę, a Twoim zadaniem jest ją zebrać. Elastyczne pasy sprawiają, że walczysz z oporem własnego ciała i uczysz zachować prawidłową postawę.
`
czytaj dalej >>
+ Pierwszy raz piłkę do kosza wsadził nade mną mój ojciec.
zajebiste wspomnienia;)
Dodox to nawet jakby napisał że jest platfusem, to i tak byłby minusowany ..
Typowy ektomorfik,
przydałoby mu się trochę masy do jego stylu gry, fakt.
Lubię go.
Fajny chłopak z pasją. Nic dodać, nic ująć.
Szacunek dla chłopaka, ma pasję i poświęca się jej z całego serca. Lubie jego atletyczny styl gry.
Super facet , uwielbiam go !
Ten tekst z tym, że niby nikt już miał nad nim zapakować, to mi się skojarzył z tym co Chuck mówił kiedyś. Sir Charles powiedział w Open Court chyba, że jak wchodził do ligi, to mówił sobie, że nikt nad nim nie zapakuje. A w pierwszym meczu, już zdarzyło się to kilka razy 😉
Faried pozytywny gość, niech się rozwija.
a czemu tam jest taka dziura w scianie na zdjeciu ? od czego?
Dlaczego minusujecie każdą wypowiedz taty?
Niektóre jego wypowiedzi są może kontrowersyjne, ale to, że napisał, że lubi Farrieda to przecież nic złego…
Całkiem spoko gościu, fajny, szczery wywiad, więcej takich 😉
Faried jest kozakiem, ale to zdjęcie z okładki to już przesada… co oni z nich robią w tej nba teraz?
Tato ,tato kiedy wreszcie odejdziesz od komputera ?
A czy to ten numer ESPN body issue z Radwańską? 😀
@greenstw
No konwencja zdjeć podobna 😉
o co chodzi z tą dziurą w tej płycie gipsowo kartonowej?
@luki29
Po przegranym meczu nwm dokładnie z jaką drużyną potraktował tą ścianę z kopa 😛