Kevin Durant: Jordanesque
Jordanesque – czyli po naszemu “jordanowski”. Przymiotnik slangowo określający wszelkie formy perfekcji, z oczywistych względów szczególnie chętnie i często używany w branży koszykarskiej.
No cóż, wczorajszy występ Kevina Duranta przeciwko Toronto Raptors należałoby nazwać tym określeniem:
* 51 punktów, 12 zbiórek, 7 asyst, 7 na 12 trafień za trzy, w tym bezczelna trója przez ręce obrońcy na zwycięstwo.
* 34 mecze z rzędu z dorobkiem minimum 25 punktów
* kluczowe zbiórki
* drugi najlepszy bilans w lidze (51-18) pomimo braku 2-3 graczy pierwszej piątki przez większość sezonu
Co mam w tym miejscu napisać, żeby się nie powtarzać?
Od czasu Kobe Bryanta circa 2006 nie było w NBA bardziej dominującego gracza ofensywnego.
Tegoroczne średnie KD to:
32.2 punktu (najwięcej w karierze)
51% skuteczności z gry (najlepiej w karierze)
41% skuteczności zza łuku (najlepiej w karierze)
87% skuteczności FT
7.7 zbiórek
5.6 asyst (najwięcej w karierze)
Nie będę opisywał przebiegu wczorajszych wydarzeń, bo słowa nie oddadzą napięcia, jakie obserwowaliśmy pod koniec regulaminowego czasu gry oraz dwóch kolejnych dogrywek.
Niezwykle gorzką pigułę musieli przełknąć kibice Thunder: w trzeciej kwarcie Kyle Lowry wskoczył w kontakt z niedawno operowanym kolanem Russella Westbrooka! Ten momentalnie wykrzywił się w bólu i przerwał grę. W oczach widać było wściekłość. Do szatni zszedł kuśtykając, lekarze zdiagnozowali “skręcenie”. Sam gracz opuścił halę o własnych siłach twierdząc, że kolano “nie boli”. Zobaczymy ile czasu opuści. Trzymajcie kciuki!!
CZYTAJ DALEJ >>
jak nie dostanie MVP to przestaję oglądać NBA
btw Oklahoma ma w tym sezonie strasznego pecha, jeżeli chodzi o kontuzje. Thabo, Perk i przede wszystkim Westbrook to gracze bez których formy ciężko będzie OKC coś ugrać w Playoffach.
ta trójka Slim Reapera to jakieś pieprzone science fiction:)
Na tym zdj jakby podobni do siebie 😉 Seria Duranta jest powalająca, a nagroda MVP po takich meczach to teraz tylko formalność 😉
Ta tripla in your face była tak bezczelna że nie miała wpaść, ale jednak to jest KD 😀
*nie miała prawa wpaść
easymoneysniper !
@Jamblo – widzę że kolega skopiował mój komentarz z niedawnego postu o Durancie :)|
A co do RW to sam ostatnio skręciłem kolano i mam przerwę około 2-3 tygodni od gry 🙂 w NBA to kilka dni i będzie grał dalej 🙂
Nie ma co MVP już jest rozczygnięte. Durant jest w tym roku nr. 1 no doubt!
Tak jak już pisałem kilka razy, Kobe przejmował NBA od MJ’a tak teraz w miejsce Kobasa wchodzi KD, nie ma co do tego wątpliwości. Ja sie modlę żeby na PO kadrowo byli w miarę ok bo mistrzu jest blisko.
Ten facet musi dostać MVP. Zwyczajnie musi !! Sorry Bron, jesteś moim ulubieńcem ale ten gość ewidentnie cię wyprzedził. Ten sezon to sezon KD. Miejmy nadzieję, że w PO nie spuchną i OKC zdobędzie trofeum.
@Gami nie czytałem Twojego komentarza, więc nie mogłem go skopiować 😀
dołączam sie do Jamblo KD must be MVP!
Durant MVP bez dwóch zdań.
CO ZROBIŁ LOWRY? Naprawdę, bardzo przypadkowo wpadł na kolano Westbrooka… Co to {xxx} ma w ogóle być?
No i szacunek dla Dereka Fishera – najlepiej grający w clutch time zawodnik drugiego garnituru, potężna psychika, odporność na stres.
Jak Slim Reaper nie dostanie MVP w tym sezonie to będzie jakiś żart.Mówię to będąc wielkim fanem LeBrona Jamesa
http://www.gwiazdybasketu.pl/kevin-durant-mam-dosc-bycia-numerem-dwa-dawac-te-pilke/
😉
Zwycięstwo Thunder podarował Salmons nie trafiając 2 osobistych przy 2 punktowym prowadzeniu Toronto. Szkoda mi Kanadyjczyków ale Durant zasługuje na MVP i zwyciężyli zasłużenie.
MJ’em nie zostanie nigdy, ale naprawdę niszczy system, MVP bez dwóch zdań – nie ma teraz lepszego gracza w lidze… 😉
hehehehehe wiecie na czym polega paradoks okc ?
“Thabo, Perk i przede wszystkim Westbrook to gracze bez których formy ciężko będzie OKC coś ugrać w Playoffach.”
a z nimi i ich formą jeszcze ciężej cos ugrac w playoffach
Szkoda Westbrooka ;(
Na pewno dostanie MVP… I pasowały by mu jeszcze zdobyć mistrzostwo ! z taka gra po prostu na to zasługuje.
nie durant wygral mecz tylko salmons go przegral
Hmm a ja widzę pewne podobieństwo między MJ a KD, obydwoje weszli do ligi, grali świetnie ale trofeum od razu nie zdobyli. Więc kto wie… może za kilkanaście lat dzieciaki będą na równi z MJ mówiły o Durancie- czego mu życzę, jakoś wielkim fanem OKC nie jestem i w tamtym roku gdy Miśki z nimi grały szczerze życzyłem Durantowi jakiejś kontuzji krótkiej (co jak co… ale on w pojedynke ciągnął im te mecze pomimo grania na najlepszą w owym czasie defensywę NBA) Ale to co robi w tym roku… myślę, że 2 MJ nie będzie, za to będzie pierwszy Kevin Durant 😉
“KEVIN SAM W … TORONTO”
@wtf No i co z tego że jestes fanem Jamesa? Co to w ogóle ma do rzeczy??? Ogarnij się dzieciaku.
The Truth King Durant 🙂
M.D.D1Rose
Bliżej Durantowi do MJ niż Jamesowi, który sam ogłosił się jego następcą, a to gówno prawda… Durant to czysty talent koszykarski, LeBron to przekoks grający siłowy kosz. Jordan nigdy tak nie grał.
Niespecjalnie za Nim przepadam, ale jak On w tym roku nie dostanie MVP…
“King (Pfff…)” James, może mu wiązać buty najwyżej…
Dla mnie? W ogóle nie ma dyskusji na temat “Kto jest lepszy? LeBron, czy Durant?”…
W ciemno wybieram szczupaka 🙂
Emdżejem nie będzie już nikt, ale kto wie? Może stworzy swoją legendę na zbliżonym do emdżeja poziomie? 🙂