fbpx

Kobe rozpoczyna 6 miesięczny trening, Nash i Gasol żegnają LA?

18

34-letni Gasol po raz pierwszy w swej karierze zostanie tego lata niezastrzeżonym wolnym-agentem. Nie obowiązują go żadne umowy czy zobowiązania sponsorskie. I choć mógłby spokojnie zawiesić buty na kołku i żyć wygodnie z zarobionej przez 13 lat fortuny (ponad 156 mln $) twierdzi, że ma w sobie “kolejnych, solidnych pięć lat koszykówki”. Niestety z powodu szkoleniowca, którego strategie nie wpisują się w mocne strony zawodnika, Hiszpan “nie jest pewien czy chce zostać w Lakers”.

Z uwagą wysłucham oferty Lakers oraz tego, co będą mieli do powiedzenia odnośnie przyszłych planów. Nie wiadomo jak potoczy się loteria draftu, jak zachowają się 1 lipca, a to kluczowe decyzje, które będą miały wpływ na strukturę zespołu w przyszłości.

1

Co ciekawe, Pau zapowiada, że z chęcią przyjrzy się ewentualnej oferty pracy od Phila Jacskona w New York Knicks.

Cieszę się i życzę mu jak najlepiej w nowej pracy. Zawsze będę jego fanem oraz przyjacielem, tak – wysłucham jego propozycji.

1

Tymczasem Lakers zakończyli sezon z szóstym (od końca) bilansem. Oznacza to, że mają 6.3% szans na wylosowanie numeru 1 draftu oraz 21.5% szans na wybór w pierwszej trójce. Będzie to pierwszy tak wysoki pick klubu od 2005 roku, w którym z dziesiątką wybrali Andrew Bynuma.

Najciekawsze jednak będzie pożegnanie z Mikem D’Antoni, jego exit-interview przewidziano na dzisiejsze popołudnie. Czy zobaczymy go na ławce LAL w przyszłym sezonie? Trzymajcie kciuki! 😉

1 2

18 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    No to co Pringles wylatuje, przybywa dobry pick z draftu, liczę również na Melo i podpisanie jakiegoś kota na ”jedynkę” bo wątpię żeby chcieli się cackać z Nashem chyba że będą tankować kolejny sezon. Pewny posady jest tylko Kobe ale mam nadzieję że Swaggy P zostanie, zresztą zobaczymy jak to będzie jakieś propozycje ?

    (7)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Marshall na jedynkę jest dobry, nie trzeba zmieniać. W LA jedynka nie ma rzucać a szukać swoich ziombli. Potrzebny im jest stary typ rozgrywającego jak Kidd, Nash, ja bym widział tam Rubio. Od rzucania w LA bez względu na to czy trafi z formą na powrót czy nie jest Kobe i Melo jak dojdzie. Swoje dorzuci Gasol jak go przedłużą i cały atak. Więcej strzelców nie trzeba, bo co za dużo to nie zdrowo.

    (-2)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    “Aktualnie Kobe przebywa z rodziną na wakacjach we Francji, pije wino i zajada sery.”

    Zapomnieliscie dodać, że podczas porannej przebieżki przebiega jakieś 30 km, albo jeździ rowerem przy brzegu morza 😛

    (14)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Szkoda, że to moim zdaniem Kobe jest problemem. Nie będzie miał już przy sobie graczy którzy będą tyrali na jego egoistyczną grę.

    Kobe jest synonimem Lakersów i kasy z jego wizerunku. Bo jako gracz już nic nie osiągnie, a Lakers odrodzą się dopiero kiedy zrzucą jego cięzar z barków.

    (-5)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jeśli wróci do formy i zdrowia na 100 %, “boski” trener odejdzie i wybiorą dobrego zawodnika to w przyszłym sezonie liczę na play-offs, a być może na finał konferencji. Będę wielkim optymistą, ale wierze nawet, że mogą zawalczyć o mistrzostwo NBA.

    (5)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Jedyne co jeszcze osiągnie to przegoni MJ w punktach. O mistrzostwie może zapomnieć, bo nie pogodzi się z rola zmiennika lub 2 opcji w ataku.

    (-4)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Kobe to legenda koszykówki i nie ma co temu zaprzeczać.Ale nie rozumiem jak można lubić jego styl gry przecież ten weteran przez ostatnie 18 sezonów nie nauczył się podawać . Jak to jest możliwe może ktoś mi wyjaśni ? Od początku mnie uczono że koszykówka to gra drużynowa i że nie trzeba grać z drużyną tylko z nią . Drugą sprawą jest to że jak go można porównywać do Michaela Jordana, Całkiem inna koszykówka niż dzisiejsza dziś każde dotknięcie jest gwizdane floopy (Lebron itp. Tak jestem wielkim Fanem Miami ale fanem leBrona nie jestem tęsknię za czasami Flasha z Shaqiem) mniejsza . Życzę kobiemu jak najlepiej lecz mógł by nie być egoistą i skończonym chamem .

    (-8)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @ Fan D-Wade !

    Nienawidzę tych ciągłych odniesień do Jordana. Kobe, Durant, LeBron… Obojętne, żaden nie będzie na tym poziomie, który osiągnął Air. Sam jednak zacząłeś…

    Kobe – 4,8 asysty na mecz w ciągu kariery
    Jordan – 5,3

    Rzeczywiście, dzieli ich “przepaść”. Normalnie te pół asysty na mecz dowodzi Twoim bredniom…
    Myślę, że zupełnie nie o ten aspekt chodzi, ale według Ciebie 0,5 ast. różnicy jednego określa zespołowym graczem, a drugiego “żyłą”.

    Nadmieniam, ze Twój Wade ma średnią 6,0 asyst na mecz i jakoś statystycznie strasznie nie odbiega od owych dwóch panów, w każdym razie “bogiem asyst” nazwać go nie można.

    Każdy wie, że Bryant to “scorer”, snajper, czy jak tam to nazwiesz, ale żeby pisać “nie nauczył się podawać”? Koleś, grę znasz chyba z plakatów Bravo Sport.

    (9)

Komentuj

Gwiazdy Basketu