fbpx

Papier wszystko przyjmie: absurdalne zapisy w kontraktach NBA

14

#Adonal Foyle

Kolejny gracz, który miał w kontrakcie zapis o dodatkowych pieniądzach w przypadku zdobycia statuetki MVP i kolejnym bonusie za tytuł MVP Finałów. Za te zaszczyty zapłaciliby mu po 500 tysięcy zielonych. Foyle na pieniądze nie narzekał, na grze w koszykówkę zarobił przeszło 60 mln dolarów, ale przyznacie, że statuetka MVP Finałów wobec kogoś, kto w playoffs rozegrał łącznie osiem spotkań, w których zdobył całe 4 punkty (0.5 ppg) to dość wygórowane oczekiwania…

af

#Tony Battie

Gdy zawodnik ten grał dla Nets w 2009, zarabiał 6 milionów za sezon, ale dodatkowe 100 tysięcy obiecano mu w przypadku przekroczenia granicy średniej 8 zbiórek w minimum pięćdziesięciu meczach, kolejną stówę za 5 osobistych w każdym spotkaniu i jeszcze jedną za bycie aktywnym graczem w składzie i awans do playoffs. Osobistych miał nawet 7… ale w całym sezonie. Rozegrał ledwie 15 spotkań, a Nets z bilansem 12-70 nawet nie myśleli o playoffs.

#Glen Davis

Big Baby, za czasów gry w Celtics, mógł spodziewać się dodatkowej gratyfikacji finansowej za, a jakże, osiąganie wagowych wytycznych w poszczególnych częściach sezonu. Jak możecie się domyślać, nic z tego. Co więcej, swoje łakomstwo zabrał do kolejnych klubów.

#Larry Hughes

Latający Larry miał w swoim kontrakcie zapis, że jeżeli jakakolwiek drużyna, w której grać będzie w sezonie 2009-2010, wygra 55 lub więcej spotkań, to otrzyma on 1,6 mln $ premii. Niestety, w tamtym sezonie sam Larry dał radę tylko 45. Wspomnijcie czasem Larry’ego. Od czasów pamiętnego SDC miałem pewną słabość do tego gościa…

#Luke Ridnour

Half Man, Half Przeprowadzka, czyli Luke Ridnour. Pamiętacie gościa? 25 czerwca 2015, Memphis oddają go do Hornets  za Matta Barnesa. Na lotnisku Douglas International w Charlotte dowiaduje się, że Szerszenie ożeniły go Oklahomie za Jeremy Lamba, ale zanim się z tą myślą oswoi, powędruje jeszcze do Orlando i z powrotem do Memphis! Jednego dnia! Kolejne perturbacje tydzień później, tylko po to, by ostatecznie po dwóch tygodniach skreślili go Toronto Raptors.

lr

A jak tam jego kontrakt? W 2006, jeszcze jako gracz Supersonics Ridnour liczył na 1.6 mln bonusu za zdobycie DPOY. Not even close…

Słyszeliście może o podobnych historiach?

[BLC]

1 2

14 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Baron bardzo się starał i rozegrał aż 75 spotkań, a clippers skonczyli 29-53. A jaki był bilans tych meczy w których grał Baron

    (6)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Czekam na komentarz Leszcza… “to już naprawdę nie było kogo dać na zdjęcie do artykułu tylko tego słabeusza Kobe ?? “

    (2)
    • Array ( [0] => subscriber )

      przejrzałem sobie część komentarzy – coś mi się wydaje, że to przeinaczone trochę – Kobe nie był słabeuszem, wręcz przeciwnie – ogromnym perfekcjonistą, który talent poparł naprawdę ciężką pracą. Natomiast dużo więcej by osiągnął, gdyby mentalnie miał inne podejście do ludzi, a przede wszystkim do kolegów z drużyny – ludzi warto lubić i warto im to okazywać. Kobe najchętniej grałby w jednej drużynie ze swoimi czterema sobowtórami, bo nikt inny nie był jego zdaniem mu dorównać. Zadufany w sobie gość. Howgh.

      (-2)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    A jak teraz jest z wymianą gracza? Bo w 2k jak się wymieni to musi upłynąć ileś dni od następnej wymiany ( w przypadku tego samego gracza)

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    czy ja wiem czy takie absurdalne te wpisy miały za zadanie bardziej ich zmotywować przynajmniej mowa tu o większości bo niektóre to rzeczywiście niedorzeczne. Bardziej jestem ciekaw kto je wymysla pod każdego zawodnika, bo to są elementy negocjacyjne My dajemy Ci to Ty Nam to. Wrto zwrócić uwagę, że abstrakcyjne klauzule z reguły były wpisane w kontrakt zadaniowców, a nie gwiazd, bo kto by zaproponował klauzule KB24 w kontrakt przynajmniej ten ostatniXD, ale LJ np jeśli przekroczysz jakąs linijkę dostaniesz 200 tys dolców więcejXD
    Co do wagi i grania dla Heat to brylantowy zawsze wymagał “duzo” od swoich zawodników jeśli chodzi o wagę.

    (2)
    • Array ( )

      Z tego co pamiętam nawet Shaq narzekał z tego powodu, że miał wrócić po wakacjach z tkanką tłuszczową poniżej 10% albo 15%. I że potem z tak niskim poziomem grało mu się średnio fajnie.

      (0)
    • Array ( )

      Aktualnie według porozumienia ligi i unii graczy nie ma możliwości amnestionowania kontraktu. Dotychczas wyglądało to tak, że klub rozkładał spłatę kontraktu na kilka sezonów w zamian znikał on z salary cap. Jeśli chodzi o wykupienie to klub wykupuje kontrakt gracza. W skrócie ustalają za jaką kwotę kontrakt zostanie wykupiony np. w kontrakcie ma zapisane 10 mln, a w drodze porozumienia dostanie 5 mln i po 48 godzinach staje się wolnym agentem.

      (2)

Komentuj

Gwiazdy Basketu