fbpx

Lato w LA: z miłości do gry

12

Oprócz możliwości treningu z najlepszymi, gwiazdy ciągną latem do L.A również w interesach. Niektórzy, jak Jrue Holiday prowadzą tu własne campy, inni kręcą reklamówki…

[vsw id=”OYwZegJC7RU” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Kevin Durant zawitał na dwudniowy Brand Summit do Santa Monica, by spotkać się ze wszystkimi przedstawicielami brandów, jakie firmuje. Byli tam goście od NIKE, 2k Sports, Panini America, Sonic Drive-In oraz Sprint. KD, który z przyjazdów do Los Angeles uczynił swą letnią tradycję, miał okazję potrenować również z coachem Donovanem i Monty Williamsem, oraz Adamem Harringtonem, drużynowym specem od przygotowania rzutowego, z którymi spotkał się w pierwszej kolejności. Potem pewnie skoczył na małe co nieco do Sonica…

[vsw id=”2W89BkLdh84″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Niektórzy, jak Amar’e Stoudemire, LeBron, Larry Sanders czy Corey Brewer, znajdują czas i próbują swych sił w aktorstwie biorąc udział w rozmaitych przesłuchaniach i warsztatach. LBJ i Amar’e pojawili się razem w Trainwreck, Bosha mogliśmy oglądać w serialach Rosewood i Hot & Bothered.

[vsw id=”LLLO8DnNsLw” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Jak sami widzicie, lato dla koszykarzy NBA wcale nie jest czasem odpoczynku, a przecież o harówie będą teraz słuchali aż do playoffs. Stare porzekadło mówi, że bez pracy nie ma kołaczy i warto o tym pamiętać, kiedy w sobotnie przedpołudnie zastanawiacie się co robić, spoglądając to na pada od konsoli, to na wysłużonego pomarańczowego Spaldinga w rogu pokoju. Trening sportowy, koszykarski, nauka nowych rzeczy… jest wiele pól do samorealizacji i warto znaleźć na to czas, bo przecież…

Jeśli Ty nie wierzysz w siebie, nikt inny w ciebie nie uwierzy…

[BLC]

1 2 3 4

12 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    I oczywiście, żelazne motto Tima Duncana, które “chyba” działa do dzisiaj: “Dobrze, lepiej, doskonale. Twoim celem sięgać dalej, to co dobre zmieniać w lepsze, lecz poprawiać – stale” 😉

    (4)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    opowieśc bardzo gustowna.

    ESPN w ubiegłym roku, jak mnie pamięc nie zawodzi, wysmazył duży artykuł o stanie koszykówki w Ameryce. pod lupę wzięli Philę, LA, NY, Chicago, Baltimore itd.

    wyszło im m.in, że lata świetlne dzielą dawne czasy od obecnych. dzisiaj już nawet high school phenoms nie grają z amatorami, na ulicznych boiskach, nie mierzą się w twardej szkole basketu. Kiedyś Clyde, Pearl czy Magic po prostu podjeżdzali autem, przebierali się, wchodzili i grali. dzisiaj wizyta Kobego Bryanta na Ruckerze, to event, setka bodyguardów, limuzyna i tak dalej.

    generalnie, ESPn zauwązył,że koszykówka jako taka marnieje w US, a zawodowcy się zwyczajnie wyobcowali ze środowiska.

    ten artykuł też w pewien sposób o tym mówi, Chris Paul rezerwuje całą salę, żeby pocwiczyć kozioł ;] o rety… Chris Paul nie ma boiska w swojej posiadłości ?
    to są typowe gwiazdorskie zachowania, które oddalają zawodowców od świata. wiem, ze to ryzykowna paralela, ale w pewien sposób taka sytuacja wpływa takżena ich późniejsze bankructwa. Nie znają świata na zewnątrz, nie rozumieją prawdziwego życia, jak mają wiedzieć cokolwiek o sposbach obchodzenia się z pieniędzmi.

    (7)

Komentuj

Gwiazdy Basketu