WTMW.

Zapisy na GWBA Camp III trwają. Zgłoszeń jest znacząco więcej niż miejsc, więc siłą rzeczy paru osobom będę musiał podziękować, a zaliczki zwrócić. W związku z krótkim terminem (i wielką motywacją przyjazdu) tu i tam zobligowałem się przytrzymać miejsce do jutra. Patrząc na wstępną listę na pewno brakuje nam graczy podkoszowych, mamy za to przesyt shooterów i obwodowych, haha. Pamiętam zwłaszcza dwóch chłopaków pod koszem: Artur Aksiutin (Toruń) i Igor Mielnik (Wrocław), takich nam trzeba!

Także mówię szczerze, jeśli ktoś chciałby się jeszcze zgłosić, niech do mnie napisze ([email protected]) i zostawi swój numer telefonu. Zadzwonię, pogadamy. Nie musicie mieć skończonych trzydziestu lat. Ważne, żeby były chęci i dobra energia. Chciałbym przed Robertem (Witką) dobrze wypaść, żeby było i komu pograć i komu pogadać. Także zapraszam serdecznie niezdecydowanych. Jak nie w Poznaniu, może złapiemy się na następnym campie (wrzesień/październik/Szczecin?)

FIBA World Cup 2023

Już za niecały miesiąc rozpoczęcie mistrzostw świata w koszykówce! Nie mogę się doczekać, bo jakże to jest miła odmiana ponad rozwleczoną i często dość chaotyczną rundę zasadniczą NBA. Mecze nie są przerywane reklamami, nie ma eksperymentów, ale od początku do końca gra się o zwycięstwo, boisko jest mniejsze, obrona może ciut więcej, a gracze jak Rudy Gobert czy Jonas Valanciunas liczą się niebywale.

Najmocniej wyglądają ekipy Francji, Kanady (przynajmniej na papierze) i USA. Są zespoły stricte atletyczne (Sudan) jak i turniejowe / techniczne (Hiszpania). W składzie republiki Dominikamy ma wystąpić Karl Anthony Towns, czekamy na potwierdzenie udziału największych gwiazd. Będzie ciekawy turniej, zaręczam, niestety bez udziału Polaków.

Z ciekawostek, w kadrze Niemiec na pewno nie zagra Maxi Kleber. Oficjalnie zrezygnował, a wszystko po tym, jak “kapitan” Dennis Schroder zadrwił z niego w publicznym wystąpieniu. Kleber opuścił zeszłoroczny Eurobasket, aby zaleczyć kontuzje, ale do Schrodera dotarło, że chciał w to miejsce popracować nad warsztatem, między innymi dryblingiem. Dennis stwierdził, że Maxi “nie ma nad czym pracować, a jego obowiązki to stricte obrona i trójki” a w ogóle “brak zaangażowania w Eurobasket, a następnie przyjazd w tym roku, byłyby nie fair dla reszty zawodników”. Dajcie spokój, złotousty Schroder rozegrał fajny turniej w zeszłym roku, ale trudny we współpracy jest to człowiek.

Les Bleus

Uważnie przyglądam się zespołowi Francji. Bardzo fajnie złożony, utalentowany roster, który gra ze sobą od lat. Dwa, że największe nazwiska na międzynarodowej arenie odzyskują blask, który NBA skutecznie próbuje im odebrać. Mam na myśli w szczególności takie nazwiska jak Gobert czy Fournier. Zwłaszcza ten ostatni, po tym jak przesiedział bezczynnie na ławce New York Knicks drugą połowę sezonu, ma światu coś do przekazania / udowodnienia:

Chcesz napluć ludziom w twarz. Nosisz w sobie nienawiść. Patrzyliśmy na siebie z Derrickiem Rose i mówiliśmy: “Co my tutaj właściwie robimy? Siedzimy bezczynnie jak jakieś żółtodzioby”. Będę mocno zaskoczony pozostając w składzie Knicks. Płacą mi 18 milionów dolarów, ale nie mają chęci mnie trzymać. Jeśli zostanę to będzie z dużą szkodą dla mojej kariery pod względem sportowym. Mogę wytrzymać sezon bez gry, ale dwa to będzie dramat. Skoro nie możesz mnie wytransferować z zadowalającym zwrotem, dlaczego nie dasz mi grać. W poprzednim sezonie byłem czwartym najskuteczniejszym strzelcem trzypunktowym w lidze. Dlaczego z tego nie skorzystać. Teraz niczego ciekawego za mnie nie dostaną, co jest normą, bo niczego nie mogłem pokazać [Fournier]

Jak ja lubię te międzynarodowe, pozbawione politycznej poprawności wywiady. Wiecie co to oznacza, chłop rzuci się na piłkę jak wygłodniały pies. Zawsze świetnie gra na kanwie reprezentacyjnej.

Other basketball news

A skoro już przy koszykarskiej reprezentacji Francji jesteśmy. Liga ogłosiła szczegóły NBA Paris Game 2024. Jedenastego stycznia na paryskich parkietach zmierzą się Brooklyn Nets i Cleveland Cavaliers. No i dobrze, w miarę kompetentne zespoły. Przyznam, że tegoroczny pojedynek Chicago z Detroit to było nieporozumienie, antyreklama najlepszej ligi świata. A może się wybierzemy małą grupą fanów GWBA? Hmmm… Nie piszę długo, bo niespecjalnie jest o czym. Rozkład jazdy World Cup zrobię jak będą znane składy. Póki co sprawy organizacyjne campu, co z newsów?

-> Nerlens Noel na jednorocznym kontrakcie (3.1 mln dolków) zasila szeregi Sacramento Kings
-> Europejski gwiazdor Vasilije Micic oficjalnie związał się OKC Thunder (trzy lata, 23.5 miliona $) jednocześnie Oklahoma dobiła do limitu 21 zakontraktowanych graczy. Ekipa w jakimś sensie wyznacza standardy. Jestem bardzo ciekaw jak wkomponują Serba u boku SGA i Giddeya.

-> Bruce Brown (świeżo upieczony mistrz NBA, już po transferze do Indiana Pacers) opowiada o minionych, zwycięskich playoffs:

Moim zdaniem najtrudniejszą serią była ta z Minnesotą. Phoenix w każdym meczu mieliśmy blowout. Lakers? Czuliśmy, że nie przegramy żadnego meczu. LeBron był zajechany. Nawet gdy szarżowali z wynikiem i trafiali za trzy, tak naprawdę nie obawialiśmy się porażki.

“LeBron był zajechany” – nigdy nie brzmiało bardziej wymownie. Tak po prawdzie, James jest obecnie NAJSTARSZYM graczem NBA. Rozpoczyna swój 21. sezon w zawodzie, a niektórzy wciąż mają go za superbohatera zdolnego w pojedynkę wygrywać mecze playoffs…

Tymczasem, dobrego wieczoru Panowie! B