fbpx

LeBron wziął się za robotę, kolejna demolka Cavs

22

lop

wizards 87 cavaliers 113

Niestety kolejny raz nie zagrał Nene Hilario narzekający na powięź podeszwy. Czyżby nie chciało się koledze rozciągać, waga też robi swoje, może buty ma niewłaściwe? W czym on biega? Zdaje się, że Hyperdunk 2013, czyli butach z piankową amortyzacją (lunarlon) i to nie przez całą długość podeszwy, ale punktowo. Reszta to stosowany od dziesiątek lat poliuretan. No cóż, od zawsze powtarzam, że pianka świetnie sprawdza się wśród graczy lżejszych, ale nie jest dla “ciężarowców”. Jeśli ważysz te 110-120 kilogramów powinieneś mieć pod stopami Nike Air albo Zoom.

W każdym razie bardzo brakowało jego fizyczności pod koszem, bo choć nasz rodak Marcin G. do ułomków nie należy, renomy agresora raczej za oceanem nie ma. Agresorami w polu trzech sekund od początku byli za to gospodarze i to oni dyktowali warunki. Atmosfera iście playoffs, niestety John Wall pogubiony. Atak chłopaków ze stolicy wolny i przewidywalny, również z powodu absencji wychodzącego na ogół do piłki Nene. Niestety etatowy zastępca Brazylijczyka, Kris Humphries zawiódł na atakowanej połowie (1/7 z gry).

Cóż mogę powiedzieć? LeBron wziął się za robotę. Ramieniem wchodził między słabszych fizycznie obrońców i spychał ich z drogi. Cavs już w pierwszej kwarcie wypracowali solidne prowadzenie i za punkt honoru wzięli sobie by nie załamać wyniku aż do końcowej syreny.

Na pochwałę zasłużyli: Kyrie Irving – za natarczywą presję wywieraną na Janku. Bez gwiazdorzenia, latał za nim jakby od tego zależało czy podadzą mu jeszcze piłkę w meczu; Tristan Thompson – za twarde warunki jakie postawił w obronie strefy podkoszowej. Był zdecydowanie największym łobuzem w obronie. Zbiórek zaliczył zero, ale zamiast tego stawał na drodze penetracjom i zapierał na nogach przeciwko post-up.

Dion Waiters i Bradley Beal również nie zapałali do siebie sympatią. Zapewne chodziło o niedawne przechwałki, który zespół dysponuje najlepszym backcourtem NBA. Haha, Steph Curry śmieje się z tego kilkaset kilometrów na zachód w macierzystym Oakland.

Miło było zobaczyć, że obu stronom wyraźnie zależy, choć mecz okazał wyjątkowo jednostronny. Z przypadkowych obserwacji: Waiters lepiej radzi sobie występując na parkiecie z pierwszą piątką aniżeli w roli dowódcy drugiego składu. Nie potrafi skutecznie kreować gry, instynkt podpowiada mu wychodzenie w górę na dalekim półdystansie, co kaleczy jego skuteczność. Dużo korzystniej wygląda jako element zorganizowanej ofensywy, przerzucający piłkę i otrzymujący podania w rytm.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

22 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    2 zbiórki Gortata to jakiś żart. Wiem, wiem, że to nasz rodak itd. ale jednak jest beznadziejny, Naturalnie miał parę dobrych meczy, ale nie oszukujmy się, nie jest dobry. Gra jakby bez pasji…

    (-60)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Widzę nie podoba się nikomu moja wypowiedz. Ale może ktoś mi wytłumaczyć co osiągnął Gortat oprócz zmarnowania wielkiej szansynp. wypromowania koszykówki w Polsce. Darujcie sobie te tekst o tych jego campach itd. bo na to pojadą dzieci, których rodzice mają pieniądze. A jak widać po zawodnikach NBA jakieś 90% legend NBA pochodzi z biedniejszych rodzin. BO KOSZYKÓWKA RODZI SIĘ W SERCU A NIE W PORTFELU…

    (-38)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Gortat motywacji juz nie ma, bo podpisał wielki kontrakt na grube miliony, na misia i tak szans nie ma, to co sie przemęczać ma…

    (-13)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    @KK66 – a co to, Gortat jest odpowiedzialny za promocję basketu w Polsce? Jego psim obowiązkiem jest grać w kosza w Stanach, bo tam ma zatrudnienie i tam dostaje pieniądze za swoją pracę. W czasie wolnym od gry chłopak jest zawsze obecny w kraju i wszędzie gdzie sie da. Co ma Twoim zdaniem robić oprócz kampów? Był właściciem klubu sportowego z Łodzi, ma fundację, jest obecny w łódzkiej SMS także co jeszcze według Ciebie miałby robić? A że raz mu się zdarzył mecz na 2 zbiórki to nie od razu powód, żeby na nim wieszać psy. Marcin gra regularnie solidną koszykówkę i daje tyle, ile się od niego oczekuje, więc się zastanów następnym razem zanim napiszesz głupoty.

    (21)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    @gosc
    Sprawdź statystyki, a później się poniżaj swoją głupotą…. A co ma zrobić? To proste to samo co zrobili MJ, Barkley, Pipen Shaq i inni w latach 90. Nie wydaję mi się, że jesteś osobą myślącą, więc Ci podpowiem. Powinien grać na poziomie All Star. Jest w pierwszej piątce ma pieniądze, więc nic mu nie brakuje.

    (-29)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie no Gorti ostatnio może nie gra jakoś wybitnie. Ale nie można mu zarzucić braku pasji. Po nieudanych akcjach widać jak zły jest na siebie. Doszedł do wszystkiego sam, gra w nba, w drużynie z ambicjami mistrzowskimi, zarabia 12 baniek rocznie, więc jednak coś osiągnął. Nie przekonuje mnie jego defensywa, jest trochę drewniany i zbyt mało atletyczny. Mimo wszystko fajnie ogląda się Polaka w walce z najlepszymi koszykarzami świata.

    (14)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    wbijcie sobie do lba ze lebron nie jest najlepszym graczem na swiecie .najlepszy gracz swiata nie popelnia amatorskich bledow i nie ucieka w koncowkach meczow od odpowiedzialnosci jak to mialo miejsce w miami itd itd

    (-2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Pewnego Pana z LA właśnie odpuszczają w obronie, bo wiedzą że przecegli połowe posiadań drużyny i będzie dobrze 🙂

    (7)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    To nie był taki zły mecz Gortata. Cavs wyciągali go od kosza (wysoko ustawiony Valejao) jak również rotacje gdzie krył zawodników z obwodu. Poza tym pod koszem był przecież Love, rzuty siedziały Cavs a na atakowanej bardzo zagęszczali pomalowane. Ten mecz pokazał brak pomysłu na grę Wiz i jak ważną postacią był Ariza. Podania nie działały i Marcin nie był wykorzystywany po koszem. Dodatkowo niestety Wiz nie mają w obronie nikogo kto mógłby kryć silną 2 i 3 i LBJ niszczył system…

    (1)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    @KK66 Ty się stary z choinki urwałeś czy co. Od promo basketu masz świeżo wybrane nowe (stare) władze PZKosz które mają doskonełe samopoczucie i będą jak to określili dalej drogą ewolucji poprawiać sytuację w polskim baskecie…
    Marcin występami w ostatnich PO zrobił więcej dla naszego kosza niż cała reprezentacja choć szanuję tych chłopaków.

    (2)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    LeBrick is Da KING. TAK jest narazie najlepszym graczem. NIE, Duratula póki co to ten drugi.TAK dosłownie za jakisz czas przyjdzie na niego czas, niech zdobędzie tytuł, zmierzy sie z falą krytyki wtedy pogadamy :D. Co TEN GORSWAG? 2 zbióry Sniadania nie jadł?

    (-4)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    @Zeb
    I co PZkosz zrobi? Będzie nauczać dzieci w szkołach gry w kosza? Twoim zdaniem dzieciaki idą kopać piłkę bo pan od wf-u dobrze gra w piłkę? Nie… Dzieciaki idą grać w kosza bo mają swoich idoli typu Lewandowski i inni… O nich mówią w TV, bo osiągneli coś ponad innymi w swojej profesji. A Gortat co osiągną. W TV mają powiedzieć, MG zdobył 7 zbiórek i 11 pkt. Staty które wykręci każdy dzieciak z liceum w stanach…

    (0)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Spokojnie maszyna cavs jeszcze zacznie grać 🙂 ale co tam, wy najwięksi specjaliści i tak napiszecie, ze nie bronią 😉 pozdrawiam prawdziwych

    (3)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Czemu nie ma pojazdu po LeBronie? Gdzie kolejny news o beznadziejnej obronie Irvinga? Przecież, powinien zatrzymać Wall’a na 2 punktach, gdzie ten pojazd po Cavs?

    (2)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Gdzieś wyczytałem że jak Bron rzuca 29 i więcej punktów to Cavs mają bilans 6-1 jak rzuca mnie bilansem jest 1-6. Ciekawa statystyka.

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu