Na co stać tegorocznych LA Clippers?
To dobre pytanie, ale nie znam na nie właściwej odpowiedzi. To zabawne, kiedy patrzę na ten zespół, są tacy młodzi, że ilekroć ściągnę któregokolwiek z boiska gotowi są się na mnie poobrażać. W Bostonie było inaczej, kiedy ściągałem Kevina – ten niemal przytulał się do mnie w podziękowaniu. Jedyny gość, którego doglądam to Chris, zawsze mi się wydaje, że przydałby mu się odpoczynek. No i Blake. DeAndre? Przyrzekam, mógłby grać po 48 minut. Nigdy nie bywa zmęczony, ale i on potrzebuje czasem odpoczynku.
1
Gwoli wyjaśnienia, każdy z trójki wymienionych graczy notuje średnio po 35 minut / mecz, sporo jednak około dwudziestka innych “gwiazd” ligi grywa więcej.
Ale czy tylko o energię i rozwój indywidualnych umiejętności chodzi?
Jak udało nam się ustalić tegoroczni Clippers są drugim po San Antonio najlepiej podającym piłki/ notującym największą liczbę asyst zespołem NBA. Ruch piłki, nie skupienie na indywidualnych popisach czy Lob City, to coś nowego!
Rzecz jasna Rivers życzyłby sobie, aby lepiej zbierali piłkę z własnej tablicy (ledwie 72%) a Jordan trafiał osobiste, które ten tłucze na skuteczności niespełna 45% ale nie można mieć wszystkiego. Egzekucja zagrywek w ataku wygląda dobrze, chłopaki tracą jedynie 12 piłek średnio w meczu, a to czołowy wynik.
Jak myślicie jak wyglądają Clippers w ewentualnym pojedynku z San Antonio, Thunder czy chociażby Memphis (o ile ci awansują do PO)?
Mogą zrobić niespodziankę, ale może to jeszcze nie ten sezon
Mogą wygrać z każdym. Mają dobrze ułożony skład, dobrego trenera i swoje gwiazdy. Są w tym sezonie bardzo mocni. Myślę, że stać ich nawet na Miska.
Potencjał maja, ale zauwazyłem że Griffin ma jakies kłopoty, chyba z plecami.
Wszystko zależy od zdrowia poszczególnych graczy ale według mnie decydująca będzie dyspozycja Griffina. Jeśli będzie potrafił w PO grać tak jak grał pod nieobecność Paula to LAC wejdą do finałów konferencji i tam solidnie powalczyć.
Moim zdaniem mogą wygrać z każdym jeżeli będą zdrowi.
Nie wiem jak zajdą daleko (to nie znaczy że w nich nie wierzę) ale ciężko mi stwierdzić jak im pójdą w PO.Mają duże szanse 🙂
… Jakoś nie widzę ich w finale Nba… To raczej nie możliwe…. Max druga runda PO…
Jak uwielbiam DeAndre Jordana i statystycznie jest to kandydat do MIP, to obawiam się, że może się okazać najsłabszym ogniwem rotacji Clippers, z Howardem sobie nie poradzi. Wszystko będzie zależało od dyspozycji Griffina, DeAndre dołoży swoje kilka alleyupów i bloków z pomocy. Jak dla mnie 2ga runda, ewentualnie Finał konferencji 🙂 Ale konferencja zachodnia to jedna wielka niewiadoma 😛
Na zachodzie jest taki tłok do finałów konfy, dawno tak nie było. Lubię Clippers pod wodzą Doca, ale jakoś nie do końca jestem w sekcji “Clippers zgarniają zachód”. Serio, na tym etapie i poziomie tej konferencji to już bardziej kwestia jak się pary ustawią mam wrażenie.
Mimo wszystko, to ja na ten moment jednak nieśmiało stawiam na Spurs. O ile zdrowie dopisze, to oni są moim faworytami chyba. Btw, Kiwi Leonard to kolejny produkt szkoły Popa, który rośnie na kawał gracza. Ciekaw jestem, czy jego rola się zmieni jak wjadą PO i plan emerytalny w San Antonio się skończy. Kolejne pytanie to na ile spotkań przed końcem zdejmie minuty ze starterów. Niby terminarz wymagający, ale Pop to Pop.
Na pewno ciezko im sie gra z Memphis i San Antonio, kazdy inny zespol sa w stanie pokonac w playoffs, wierze ze moga dojsc do finalu w tym roku, ale z Indiana czy Miami mogloby byc ciezko zdobyc mistrza
Gdyby Paul oddał drużynę Griffinowi i zrezygnował z bycia pierwszą opcją, zamiast DeAndre mieli kogoś kto potrafi bronić pod koszem i nie mieli największej grupy playoffowych chokerów na obwodzie z Paulem, Crawfordem i Barnesem na czele to przy rozwoju Blake’a i Docu Riversie byłbym skłonny dać im jakieś szanse, nawet na finał. Ale że nie mają to odpadają w pierwszej rundzie z Warriors.
za rok lub za 2 mogą mieć mistrza
+mam pytanie do redakcji ; na kogo stawiacie w po ?
aha, i obstawiam 2 runde po ; Oklahoma vs La Clips tutaj napewno wygra thunder i fenomenalny mvp sezonu kd.a no i ostatnio rewelacyjny westbrook.
BAAAATY
z każdym z tych trzech zespołów 🙂
obstawiając, że wszyscy beda zdrowi we wszystkich ekipach Clipsy dojdą do finałów i z przyjemnościa bede oglądał jak łoją tyłki SAS i Oklahomie. Obstawiam, że Clipsy dojda do finałów!
Ty joe, zabrałeś mój nick i takie głupoty piszesz! nie ładnie
Warriors ich zastopują,wspomnicie moje słowa :]