Największe kozaki z drugiej rundy draftu NBA cz.2
Dziś, w kolejnej części artykułu o największych niespodziankach jakie sprawili zawodnicy wybrani w drugiej (lub późniejszej!) rundzie draftu, postaram się przypomnieć innych świetnych zawodników, którzy trafili do Dużej Ligi “bocznymi drzwiami”, bez hype’u i skupiania na sobie uwagi. Ich późniejsze boiskowe wyczyny zapisały się jednak złotymi zgłoskami w historii ligi i zapewniły im stałe miejsce w sercach kibiców.
Wartych przypomnienia graczy, których kariery pasują do tego modelu, NBA widziała już bardzo wielu i ich wymienienie wymagałoby całego cyklu artykułów, dlatego prośba do czytelników, by nie traktować tego artykułu jak topu, tylko widzieć w nim zalążek dyskusji i okazję do podzielenia się własną wiedzą w komentarzach, które z chęcią poczytam.
#World B. Free (draft 1975, druga runda, pick 5)
Myślicie, że to Metta World Peace rozpoczął modę na dziwne imiona? Jesteście w błędzie! Pierwszy był Lloyd Bernard Free, który zmienił imię tak, by przedstawiając się móc dawać wyraz swoim pacyfistycznym przekonaniom. Zawodnik ten był graczem formatu All-Star i czołowym strzelcem ligi w swoim czasie (średnia z kariery 20.3 ppg.). Jego ksywka All World odnosiła się do umiejętności zdobywania punktów z każdego miejsca na boisku.
#Manu Ginóbili (1999, druga runda, pick 57)
Nie sposób wymienić jego wszystkich sukcesów w jednym akapicie. Trzykrotny mistrz NBA, dwukrotny All-Star, Sixth Man of the Year (2008)… to tylko czubek góry lodowej w koszykarskim resume tego zawodnika. Myślicie, że jego SAS stać na jeszcze jeden pierścień za czasów Starej Gwardii Manu, Duncana i Parkera?
[vsw id=”dBLdQMI4TJM” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
#Danny Ainge (1981, druga runda, pick 31)
Legenda Boston Celtics, biały SG formatu All-Star, co nie zdarza się często. Do dwóch tytułów zdobytych z Celtami na parkiecie (1984 i 1986), dołożył kolejny jako ich manager (2008). Mało kto wie, że Ainge grał też w baseball. Do dziś jest najmłodszym zawodnikiem w historii drużyny Toronto Blue Jays, który może się poszczycić zdobyciem home run.
CZYTAJ DALEJ >>
Już wiemy na kim “wzorował” się LeBron układając fryzurę (zdjęcie World B. Free). 😉
Ben Wallace – był zakupiony w ogóle bez draftu 🙂
A porpos jersey Rodmana. Ma ktoś do sprzedania w dobrym stanie lub wie gdzie kupić, tak do 200zł.
Mo Williams jeszcze 😉
Z 2 rundy to Carl Landry, Glen Davis, chyba ich nie było w poprzedniej części 😉 Może nie jakieś turbo koty, ale solidni gracze. Z dawniejszych czasów to do głowy mi przychodzą Mark Price i Tiny Archibald.
@bball4life
na ebay.com jeśli szukasz tej z bulls powinieneś spokojnie znaleźć. Ja niestety szukam tej z czasów Detroit ale nigdzie nie ma porządnej w rozsądnej cenie;/
Gdybym spotkal Boozer’a na ulicy nie znajac Go to nie powiedzial bym , ze to koszykarz . szybciej juz jakis bokser czy wgl gangsta.
Bruce Bowen też do NBA wszedł bocznymi drzwiami.
@bball4life
Mam z chicago, red/black, marka champion, rozmiar xl, stan dobry
koszulka robaka musi wisieć w szafie
Birdman!
@Maciek, i właśnie dlatego go nie ma na liście. To dotyczy tylko graczy wybranych w drugiej lub późniejszej rundzie draftu, undrafted się nie zaliczają.
A GDZIE JEST JOHNY “ROB” ROBINSON ?
O ile dobrze pamiętam, to Benek został chyba pominięty wcześniej w drafcie. Jeśli się mylę – poprawcie, ale jeśli nie, to na siłę można go tutaj upchnąć, w końcu brał udział w drafcie… Nie zostać wybranym wcale, to chyba jeszcze gorzej, niż w drugiej rundzie.
John Starks !!!!
@bball4life – JA MAM JERSEY RODMANA Z CHICAGO W DOBRYM STANIE, MOGE SPRZEDAC, PISZ NA MAILA TO MOZNA SIE ZGADAC: [email protected]
Będzie 3. część ? Chciał bym, żebyście opisali Isaiaha Thomasa (SacramentoKings)