fbpx

NBA All-Star Game 2024: come on guys, come on!

57

East All-Stars 211 West All-Stars 186

W najbardziej wyczekiwanym (przez niektórych) wydarzeniu tegorocznego Weekendu Gwiazd, górą reprezentacja gwiazd wschodniej konferencji. Bardzo fajny flow zademonstrował przedstawiciel gospodarzy Tyrese Haliburton (32 punkty 7 zbiórek 6 asyst) który idealnie pasuje do gry pokazowej. Trae Young zakozłował KD pod nogami, Damian Lillard bez wysiłku, przy zachowaniu perfekcyjnej mechaniki rzutu trafił zza połowy, było wiele cienkich wsadów po odbiciu piłki o parkiet czy bezpośrednio z powietrza, to się bodaj alley-oop nazywa. Największe ciśnienie na zaistnienie miał Karl Anthony Towns (50 punktów 23/35 z gry) najmniejsze gracze europejscy oraz Anthony Edwards czy Bam Adebayo, którzy nie wiem czy w ogóle oddali rzut. Bam trójkę świsnął i to było wszystko, chyba. Mówię chyba, bo oglądałem tylko migawki z odtworzenia.

Parę lat z rzędu byłem zdegustowany brakiem jakiejkolwiek rywalizacji i wątpliwym show, aktualnie wobec All-Star Game nie mam żadnych oczekiwań. Zirytowany natomiast wydawał się komisarz Adam Silver, który wręczając statuetkę MVP Lillardowi (39 punktów 11/23 zza łuku) powiedział: “Wschód nabił więcej punktów, więc proszę” – coś w tym stylu, nie znam za dobrze angielskiego więc nie wiem.

211 punktów w czasie 48 minut to 4.4 punktów drużyny zdobyte w każdej minucie gry, absurd, a zarazem rekord All-Star. Kolejny rekord to suma TRZECH fauli popełnionych przez obie ekipy. Jeszcze jeden to 168 oddanych trójek!!! Kasa przeszła z rąk do rąk, jedziemy dalej, po amerykańsku. W przyszłym roku zmienią znowu konwencję. Macie jakieś pomysły? Czysty blok albo przechwyt to 1 punkt odjęty rywalom? Gramy do określonej sumy punktów? Tylko czy to jeszcze będzie koszykówka? No właśnie. Najlepszym podsumowaniem tegorocznego eventu była ostatnia akcja w wykonaniu Jokera:

Z ciekawostek: Jaylena Browna miejscowa publika wybuczała na prezentacji. Raz, że to rywal z Bostonu, dwa za sobotni konkurs wsadów w jego wykonaniu. Dame’a także wybuczeli gdy odbierał MVP. Rywal z Milwaukee oraz żenujące widowisko. Luka w połowie meczu siedział na telefonie, wrzucił nawet post na twittera. W drugiej kwarcie oddał rzut z 3/4 boiska. W tamtym momencie widowisko należało przerwać. Doc Rivers (idealny trener do tego typu widowisk) powinien wziąć czas i powiedzieć: “come on guys, come on!” Dzisiejszy wpis sponsorują: Woyteck oraz GregorZ. Pozdrawiam Panowie. Bartek.

57 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    13 luty 1994. Mecz gwiazd NBA, u nas sroga zima. Nie ma internetu, telefonów komórkowych, socjal mediow. Nie ma nic poza Magic Basketballem, dodatkiem w Przeglądzie Sportowym i telegazetą. Ktoś kto ma satelitę ma dostęp do programów o NBA na niemieckich kanałach. Mało A jednak zawsze coś. Z niecierpliwością czekam na ten mecz. Chipsy kupione, radość i ekscytacja.
    Zaczyna się. Super wstęp Szaranowicza, prezentacja składów i gramy. Od początku walka obrona. Rywalizacja starej gwardii z Szakiem. I wisienka!!! Pippen i jego buty, jego gra, trojki, przechwyty. Na koniec asysta do Oneala.
    Koniec, niedługo ranek i do szkoły ale nie chce sie spać. Ide do szkoły minus 15 chyba ale emocje wciąż gorące. Kto nie widział niech żałuje bo to było piękne.

    (141)
    • Array ( )
      Big Fundamental 19 lutego, 2024 at 16:22

      Pamietam rownież;) Drugi all stars game pokazywany na żywo w TVP bo pierwszy byl z Salt Lake City rok wcześniej;) Czekalo sie z wypiekami na twarzy. Pìekne czasy;) / a od 10 lat nawet nie chce mi sie budzika nastawiac a od 5 nawet powtorek nie oglądam…

      (34)
    • Array ( )

      Dokładnie.I jeszcze wielki Mike Price w tym meczu.Mineło prawie 30 lat a wspomnienie wciąż żywe.Najlepiej pamiętam właśnie czerwone buty Pippena i to jak przygaśili Shaqa.Z wyjątkiem tego ostatniego wsadu,którym na pewno poprawił sobie nastrój.

      (17)
    • Array ( )

      Mój błąd Szaranowicza chyba nie komentował tego meczu. To pan Łabadz byl głównym komentującym.

      (7)
    • Array ( )
      Big Fundamental 19 lutego, 2024 at 19:16

      w 1993 komentował Szaranowicz na zywca z Salt Lake City, Labędź był w studio, pamietam bo mialem te wszystkie mecze na VHS i ogladalem je kilkadziesiąt razy 😉 w 1994 komentował Szaranowicz na pewno. Ael chyba z Łabędziem ze studia 😉

      (9)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Mam pomysła: Gracze pozostając w formule wschód Zachód w AllStarGame grają o przewagę parkietu w finałach ligi. Nierabialne ale imo ciekawe

    (8)
    • Array ( )

      W MLB coś takiego jest i ludziom się to bardzo nie podoba, bo zespół nie ma nic z tego, że posiada najlepszy bilans w lidze, a w finałach ich przeciwnik z gorszym bilansem będzie miał przewagę boiska, bo akurat ich konferencja wygrała w All-Star Game, które z założenia miałoby być meczem pokazowym.

      Dla Amerykanów All-Star Weekend jest wyłącznie zabawą, na którą mogą zabrać dzieciaki i tyle, bo głos w mediach jest taki, że jest to cyrk i ludzie wolą po prostu oglądać rywalizację w sezonie niż mieć przymusowy odpoczynek na tydzień od oglądania koszykówki. Zresztą, wystarczy teraz sobie zobaczyć reportaże największych amerykańskich stacji i ogólnie zdanie jest takie, że cały All-Star Weekend nie nadaje się do oglądania.

      NBA robi teraz dobrą minę do złej gry, bo podali info, że ogromne zainteresowanie wzbudziło starcie Curry vs Ionescu, ale są świadomi tego, że cały ten event jest atakowany ze wszystkich stron. Krytyka ze strony zawodników, krytyka ze strony trenerów , krytyka ze strony fanów i krytyka ze strony mediów – a to tylko samo USA, gdzie reszta świata również nie ma najlepszego zdania na temat tego wydarzenia.

      (10)
    • Array ( )

      Bez sensu, dlaczego gracze mieliby walczyć o przewage parkietu w dla jednego/dwoch graczy z całej ekipy?
      Usa vs world juz jest lepszym pomyslem

      (11)
    • Array ( )

      Hehe percepcja się zmienia wraz z upływem czasu. Pisałem o tym ze dwa lata temu, to zostałem zminusowany. W każdym razie przewaga parkietu w finałach to coś, co zmieniłoby all-star game diametralnie na lepsze.

      (-1)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    zalosne to jest co sie dzieje w asg. Kiedys niebiescy vs czerwoni, kazdy dawal z siebie 100%, a teraz? co to za sklady w ogole, zalosne.
    doncica to bym z powrotem do europy wyslal, jokicia tez.
    a zapomnialem, admin pies.

    (-32)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Od lat mecz gwiazd to dla mnie ewentualnie highlight przy porannej kawie , dzisiaj wyłączyłem po minucie , wolałem jechać do pracy 🙈

    (27)
    • Array ( )

      Hej xD, a jakby tegoroczny ASG był dostępny jedynie w PPV, to ile byś był gotów zapłacić za tę rozrywkę? 😉

      (11)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Dokładnie.I jeszcze wielki Mike Price w tym meczu.Mineło prawie 30 lat a wspomnienie wciąż żywe.Najlepiej pamiętam właśnie czerwone buty Pippena i to jak przygaśili Shaqa.Z wyjątkiem tego ostatniego wsadu,którym na pewno poprawił sobie nastrój.

    (1)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak jak pisałem rok temu i wcześnie… w Baseballu (MLB) w meczu gwiazd grają o przewagę parkietu w finale. Tylko tyle i aż tyle.

    (3)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    ASG to dno. Czy to byl w ogole mecz? To byl trening rzutowy i troche biegania. 0 emocji. rywalizacji, sportowego ducha gry. Istny kabaret modowo-celebycki.

    (14)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Gdzie ten cyrk za rok będzie …zobaczyłbym tyłu błaznów na jednym parkiecie xd powiem tak Silver nie dał i nie da rady nie wiem…może Hołownia😂

    (5)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Wygrywa zachód to w finale przewaga parkietu drużyny z zachodu. I odwrotnie tj . Wschód to drużyna że wschodu. I tyle. Pozdro.

    (1)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Jesteście żałośni i zazdrościcie. Tymczasem trzeba odnotować, że potężna drużyna Wschodu zaliczyła ponad 200 punktów w regulaminowym czasie gry! Bez dogrywki! To jest emwement… enwemęt… enemement! Wszystko to zasługa przepotężnego selekcjonera, który perfekcyjnie ustawił grę zespołu – Doktora Doca Riversa! I ten sukces, to historyczne osiągnięcie już na zawsze wpisze się w jego osobiste portfolio i jeszcze bardziej umocni przepotężne legacy tego Wielkiego Kołcza! Śmiem nawet napisać: Największego Kołcza XXI wieku!
    Doceńcie, że możecie być świadkami tej pięknej kariery, tych wspaniałych chwil, bo już niedługo takiego trenera próżno będzie ze świecą szukać w stogu siana! Come on guys!

    (28)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Obejrzane z nagrania w 45min, nie wiem co trzeba mieć w głowie zeby zarwać noc na 4h na coś takiego. Połowę z tych 45min przespałem. A i chyba ostatni raz oglądam z polskim komentarzem. Te ich okrzyki woooow praktycznie na każdy wsad na pusty kosz to już nawet nie było śmieszne. To taka żenada, że chyba jeszcze gorszą niż sam mecz. Ci goście (komentatorzy) chyba mają po 12 lat i pierwszy raz widzą mecz nba. I dla nich rzut za 3 czy wsad to eksplozja ekscytacji, aż głośniki w tv trzeszczały od tego ich woooow, draaaaamat

    (21)
    • Array ( )

      Komentatorzy nie tylko maja po 12 lat, ale zapewne uważają także iż wrestling nie jest ustawiony 😀

      (3)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Zobaczyłem urywek 30 sekund i to by było na tyle. Konkurs wsadów też był żenujący … festiwal push-offów i źle ocenionych wsadów.

    NBA ma coraz mniejszą oglądalności i pikuje od 20 lat, gdzie inne sporty zespołowe mocno się wspinają do góry. Zaraz NBA stanie się 4 sportem w USA, a w swoim piku biło się o pierwsze miejsce. Chyba potrzebne jest nowe rozdanie, bo to co się dzieje teraz nie działa i jest jakimś jednąwielką ustawką.

    (13)
    • Array ( )

      Jakieś źródło dla tej rewelacji? Z danych, które widziałem NBA jest wciąż drugą po NFL (widzowie na mecz) lub trzecią po NFL i MLB (widzowie w sumie) najchętniej oglądaną ligą sportową w USA i nic się tu od lat 80-tych nie zmieniło. Daleko przed kolejnymi NHL i NCAA american football.

      (9)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Wg mnie jeśli liga chce kontynuować rozgrywanie ASG (a chce – zawsze to dodatkowa kasa), warto zmienić formułę np. na miniturniej zespołów trzyosobowych w systemie pucharowym. Nadal nikt nie zaryzykuje kontuzji w pokazówce tuż przed najważniejszą częścią sezonu, ale jest szansa, że u części graczy obudzi się chęć rywalizacji

    (2)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja wczoraj: Szykuje się konkretna lipa, ale gorzej niż dwa lata temu na pewno nie będzie.

    Mecz gwiazd: Hold my beer.

    (14)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Kurwełe żałuję że oglądałem jakieś migawki na insta, mecz tak zły że nawet oglądanie highlightsów to strata czasu. Zero gry, sam show i to bardzo żenujący. Oglądam NBA trzeci rok, żyłem w przekonaniu że all-star game to sztos, a tu spore zaskoczenie.

    (8)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie oglądam tego szajsu od prawie 10 lat. Sprawdzam rano wynik (z roku na rok coraz bardziej absurdalnie wysoki) i utwierdzam się w przekonaniu, że to była dobra decyzja. Zero charakteru rywalizacji tych młodych milionerów. Sezonu regularnego już też prawie nie oglądam, bo na widok wyników po 130-140pkt mnie mdli. Czekam na play offs, dopiero tam zaczyna się dobry basket.

    (21)
    • Array ( )

      Nie nie. To akurat nowy postępowy program na TVN. Jedni będą grać, drudzy tańczyć. Taka nowa zabawa dla miłośników rowerowania

      (0)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Zastanawiam się jak to jest możliwe że zawodnikom nie jest zwyczajnie i tak po ludzku WSTYD tworzyć takie gówno ? Przecież to od nich i tylko od nich zależy jak będzie wyglądał ten mecz , każdy kolejny ASG w ostatnich latach jest krytykowany, Silver mówił przed meczem w wywiadach że chciałby żeby to był po prostu mecz w którym jest jakaś rywalizacja tak jak kiedyś a oni tam wychodzą i odwalają takie żenujące GÓWNO! Powinni raczej wziąć udział w All star fashion week .. Banda miękkich ciot 🤦🏼‍♂️🤦🏼‍♂️🤦🏼‍♂️

    (15)
    • Array ( )

      Nie czepiaj się zawodników.
      Oni robią tylko to, czym ekscytuje się gawiedź fanowska.
      A są to jarmarczno-odpustowe zabawy.

      (2)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    W 96 czy 97 Glen Rice dostal mvp all.star bo rzucil 4 trojki w 3 kw i ogolem chyba 18 w kwarcie to byl sztos Dzis Halibut rzuca 5 trojek w 4min i nikt nawet nie wspomina;)))

    (11)
    • Array ( )

      Nie wiem czy to coś zmieni…nie-Amerykanie to też gwiazdy, i też mogą mieć na to wywalone…taki klimat

      (0)
    • Array ( )

      To jedyna nadzieja, było takie coś kiedyś w NHL i grali ostro, ale trudno porównywać twardzieli z lodu, do dzisiejszego towarzystwa multimilionerów z NBA …

      (0)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    Jako kibic Wilków paradoksalnie jestem zniesmaczony osiągnięciem KATa, nie oglądałem, ale chyba słusznie to admin ujął “ciśnienie na zaistnienie”. Warte to tyle co niedawne 60pts i też porażka. W tym miejscu brawa dla ANTa że zlał całą tą szopkę.

    (6)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    Czy ktoś w ogóle ogląda ten mecz będący parodią koszykówki?

    Pytanie retoryczne, ogląda! Kasa się zgadza, Silver zadowolony, można się rozejść.

    🤢🤮

    (0)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    @Meg. Wydaje mi się, że jest wiele innych powodów dla którego ten pomysł nie ma szans powodzenia ale akurat nie ten. Spora większość zawodników z obu drużyn gra w drużynach, które zajmują topowe miejsca w swoich konferencjach. Niedaleka historia a konkretnie Miami pokazało, że nie należy składać broni w PO jeżeli zajmuje się dalsze miejsce. Prawdą jest, że walczysz wtedy o przewagę dla 1, 2 lub 3 zawodników z drużyny ale głęboko w to wierzę, że sami zawodnicy widzą właśnie siebie w tych finałach. Będzie kilku graczy jak Tray, Scottie czy Paulo Banchero, którzy pewnie mają tą świadomość że to nie jest walka o przewagę dla nich ale kiedy większość się stara, zaangażowanie się udziela reszcie.

    (0)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    Chcecie mieć bardziej zajadły mecz gwiazd? Proszę bardzo:
    Mistrzem NBA zostaje mistrz konferencji która wygra ASG.
    W ramach All Star Weekend robimy mecze do 2 zwycięstw.

    Przegrany selekcjoner na rok dostaje bana na kołczowanie zespołowi NBA.

    (-5)
  23. Array ( )
    Odpowiedz

    Bo kiedyś zawodnicy chcieli sobie udowodnić kto jest lepszy. Podczas All Star game udawali, że się lubią. A teraz wszyscy to przyjaciele i sobie rzucają do kosza razem, przy wielkiej widowni.

    (1)
  24. Array ( )
    Odpowiedz

    Wincyj piniędzy panie!! Jeszcze wincyj piniędzy już na starcie. Nie ma sensu żeby młody człowiek musiał cokolwiek udowadniać czy na cokolwiek zasłużyć swoja grą i postawą. Dajcie im jeszcze wincyj jeszcze wcześniej i zróbcie z nich gwiazdy zanim jeszcze cokolwiek osiągną.
    A potem zaskoczenie, że biedny Ben nie radzi sobie z presją, Zion się tuczy, Ja zgrywa gangusa etc
    Przecież to jest żart jakiś i kpina

    (3)
  25. Array ( )
    Odpowiedz

    Ostatnia akcja jokicia to jakas żenada. No niech juz chlop wykrzesa z siebie odrobine checi.i chociaz zapakuje jak facet a nie jak mietus

    (1)
    • Array ( )

      @ash nie zdziwiłoby mnie wcale gdyby to było celowe zagranie Jokera , żeby pokazać jakim absurdem stał się mecz gwiazd.

      (1)
  26. Array ( )
    Odpowiedz

    Na jutubie jest full ASG z 1988 plus migawki z konkursu wsadów i rzutów z dystansu (jak to kiedyś nazywali 3point contest). Moi drodzy to wygląda jak games 7 porównując do tego kabaretu z 2024. Oglądać szybko zanim zniknie.

    (3)

Komentuj

Gwiazdy Basketu