NBA: Na przypale albo wcale #10
#Family issue
Nie ma taryfy ulgowej w rodzinie Durantów. Myślicie, że Kevin daje fory swojej siostrzenicy? Bierzcie przykład. YOU AIN’T SCORING ON ME, CHUMP!
[vsw id=”iMqGHtW7910″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
#Social Media
Kendall Marshall chciałby, aby jego klubowy kolega, Kobe Bryant, śledził go na Twitterze.
O tym, jak trudno zaskarbić sobie sympatię Black Mamby krążą już w lidze legendy. Blady strach padł na jego znajomych po tym, gdy Kobe ogłosił “nową strategię” w doborze śledzonych.
#Roll Tide!!
Szybki rzut oka na football amerykański, a konkretnie na Sugar Bowl i mecz pomiędzy Alabamą a Oklahomą. Jedna z mam obecnych na meczu, fanka Crimson Tide, rzuciła się na fana Sooners, który (rzekomo) wyzywał jej syna. Filmik robi karierę w internecie, a mama zyskała już przydomek “Wrecking Ball”. Też myśleliście, że nie ma burd na meczach w USA?;)
[vsw id=”vVVNN2pzaHw” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
#Diabeł tkwi w szczegółach…
…a Kevin Durant wie o tym doskonale. Statystyki to rzecz święta, dlatego KD pilnuje, by wszystko zostało mu właściwie policzone. W ostatnim meczu OKC@HOU, kiedy Durant popełnił stratę, krzyknął w stronę stolika sędziowskiego “To nie był rzut!” Pewnie, trzeba dbać o własny interes.
Zgoła inną filozofię prezentował Shaq:
Dzień, w którym przestałem martwić się statystykami był dniem, w którym zacząłem wygrywać
`1
Czyja filozofia jest Wam bliższa?
CZYTAJ DALEJ >>
Statystyki same przychodzą jeśli jesteś dobry.
Ktoś kto liczy sobie cały czas staty jak jakiś idiota jest zwykłą cipką 😉
Ładnie pojechaliście z kiddem 😉
Moim zdaniem jedyną statystyką którą warto się przejmować to +/- 😉
Planujecie może w najbliższym czasie jakieś recenzje kicksów? 😉
Wall pomylił ludzi z tym kozaczeniem, jak by Carter miał 25 lat to by się skończyło masakrą w odwecie. A tej mamuśce na miejscu tego kolesia to bym dał po gębie, bo coś jej się chyba we łbie poprzewracało.
I TO BYŁA NBA ! za takie teksty Tim by dzisiaj dostał dacha i kare finansową…..
Co Vince beka z Walla xd
ze statystykami to jest masakra, ci co grają/grali w ligach amatorskich to wiedzą co to znaczy 😉 są goście którzy tam patrzą TYLKO i WYŁĄCZNIE na staty, miałem takiego w drużynie, co chwilę krzyczał do stolika, że miał asyste albo że zebrał piłke..
Tak jak pisali koledzy powyżej, niech sobie Wall sobie pogadał a Carter pomyślał “co za głupie dziecko” i się jak widzieliśmy uśmiechną.
Ładnie ktoś skwitował Wall’a w komentarzach na yt 😀 :
” Vince Carter: When I was at your age, I spin 360 in the air, not on the ground. And I never lay it in, I dunk.”
Ten wall żałosny jest tak samo jak reszta dzisiejszych gwiazdek NBA. Gdyby taki wall grał sobie w czasach Cartera, Ivesona, Kobe to byłby nikim, dzisiaj tacy ludzie są “gwiazdami”. Aha i nie wiem dlaczego tak zminusowaliście OR13? Dobrze napisał.
Wall dostal dacha?
@Nate
Do +/- dodałbym jeszcze % z gry, i z linii.
Co do Carter’a… Krótko: kozak 🙂
Jasia chyba trochę poniosło 😉
Kobiety nie można uderzyć, ale taki ktoś sam sobie odbiera prawo nazywania się kobiętą, więc szurnięte babsko powinno zwrotniaka zebrać.
na Carterze mało co może zrobić wrażenie, na pewno nie zagranie Walla z tego filmiku. Vince to przekozak i najlepszy dunker w historii
hehe też mnie rozbawił Wall lubie goscia, ale chyba pomylił sie co do osoby 😀 Carter az sie usmiechnął:D az obejrze jeszcze raz:D
Wszystko fajnie, ale jak to sie ma do #10?