fbpx

NBA: na przypale albo wcale #460

17

Siema, świrusy! Wielkanoc to ulubione święto fanów basketu, wiecie dlaczego? Bo jego symbole to “cross” i “basket”, hehe.

No dobrze, skoro obowiązkowy żarcik możemy już sobie odhaczyć, przejdźmy do stołu, znaczy do zespołu, do Denver Nuggets. Ich najlepszy zawodnik, Nikola Jokić, obrał kurs na drugą z rzędu statuetkę MVP (artykuł wkrótce). Zapasowa bardzo by mu się przydała, bo Joker przyznał ostatnio, że nie wie gdzie zapodziała się ta pierwsza…

Familia Jokiciów jest ostatnio w trakcie przeprowadzki do nowego lokum i ponieważ to żona zajmuje się pakowaniem wszystkich szpargałów, środkowy Nuggets stracił z oczu swojego Podoloffa.

Nawet nie wiem gdzie on jest teraz, szczerze mówiąc. [Jokić]

Tak to już jest z żonami, że pakowanie to ich działka. Czasem mogą z tego wyniknąć niezłe ceregiele. Dla mnie kiedyś “packing frenzy” mojej ślubnej o włos nie skończył się rewizją osobistą na lotnisku bo mi wsadziła do podręcznego jakiś pamiątkowy kindżał na drogę powrotną. Wykpiłem się znajomością hiszpańskiego. Pokazałem, że blondynka i pozwolili zabrać na pokład. I kindżał, i żonę.

Wracając do Jokicia i jego trofeów, być może nie przywiązuje on takiej wagi do symboli swoich wyróżnień. Czy bez statuetki byłby mniej MVP niż teraz? No nie. Dobrze rozumie to Danny Green. Skubaniec jest trzykrotnym mistrzem NBA. Tytuł zdobył z SAS w 2014, z Toronto w 2019 i z Lakers rok później. Co najlepsze, pierścień za mistrzostwo z Raptors odebrał dopiero tydzień temu!

I co, bez niego był mniej mistrzem? No nie. Najlepsze, że zdążył już zdobyć kolejnego majstra, zanim zaległe insygnia odebrał. Także pamiętajcie, moi drodzy, co się odwlecze, to nie uciecze. Dziś tyczy się to zwłaszcza tych wszystkich przysmaków na stole. To jedyny dzień w roku, kiedy można powiedzieć “mmm…. cudownie wilgotna ta babka”, bez strachu że żona oko Wam podbije. Korzystajcie!

#Kalendarium

Dziś siedemnasty kwietnia, oto z czym kojarzy się ta data w NBA:

1993: Dominique Wilkins przekroczył granicę 22 000 punktów w karierze. Ostatecznie licznik zatrzymał mu się na liczbie 26 668 po sezonie 1998/99.

2007: tego dnia Clyde Drexler pożegnał się z tańcem z gwiazdami, w którym brał udział…

…a sędzia Joey Crawford stracił robotę w NBA, po tym jak nałożył faul techniczny na śmiejącego się na ławce Duncana dwa dni wcześniej. Potem Crawforda przywrócono, bo się pokajał.

#Fakty tygodnia

-> startują NBA playoffs!

-> Draymond Green uważa, że (73-9) Warriors to najlepsza drużyna wszech czasów i ma gdzieś, że się z tym nie zgadzasz

-> Ostatnią serię playoffs Seattle Supersonics wygrali w 2005 roku. To lepiej niż Wolves i Kings (2004), a także Hornets (2002). Z tego grona tylko Wilki mają jeszcze szansę przerwać ten impas w bieżących rozgrywkach.

Dobra, lecim!

#Shaqtin’ A Fool

Zaczynamy obowiązkowo:

#Robią nas na szaro…

“If you talk the talk, you better walk the walk” mówi znane powiedzenie, a sens jest mniej więcej taki, żeby swoje słowa popierać czynami. W przypadku Hornets było trochę na opak, bo “walk” był pierwszy. Drużyna musiała iść “z buta” część drogi do hali Hawks, po tym jak pociąg opóźnił ich drużynowy autobus. “They’re doing us dirty” powiedział przy tej okazji Miles Bridges i to się akurat ziściło. Hawks wygrali 132-103, co było największym blowoutem jaki widzieliśmy w grze play-in. Emocje brały górę…

#Zion lata

Jeszcze do niedawna zawodnik Pelicans gibał się nieśmiało z piłką, czy biegał linie trzęsąc sadełkiem, teraz na powrót zaczął kończyć akcje z góry. Jeszcze trochę to i fśśśśt podnogo zapoda. Spoiler alert: gość w prawym dolnym to facet z obsługi, nie tłumacz migowego.

#Nic z tego…

Shaq, który kiedyś uganiał się po dżungli z samym Bearem Gryllsem, to niezły twardziel. Tym razem był tak pewny wygranej Hawks, że zapowiedział, że jeśli to Szerszenie wyjdą zwycięsko z tego spotkania, to wsadzi łapę w gniazdo szerszeni. Nie wsadzi.

#Złotousty…

Patrick Beverley za swoje komentarze odnośnie byłego zespołu, po tym jak Wolves wyeliminowali Clippers z play-in, otrzymał 30 tys. $ kary. Przyspieszony kurs czytania z ruchu warg poniżej:

#Long, long time ago…

Skoro już wywołaliśmy The Glide’a w kalendarium, warto przypomnieć sobie jego najbardziej pamiętne loty…

I to by było na tyle, THAT’S ALL, FOLKS!

[BLC]

17 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak a’propos Ziona – naszło mnie aby policzyć ile % potencjalnych gier zagrał w swojej karierze Grant Hill , który swój prime niemal w całości przeleżał w szpitalu. Ano wychodzi niemal 70%. Grant Fu@#$ing Hill zagrał w 80+ meczach w 3 ze swoich 5 ostatnich sezonach, kiedy po dewastujących zdrowie kontuzjach przesiedział ciurkiem niemal 3 sezony! Albo Klay Thompson – w top 5 pechowców NBA – też ok. 71%. No to może K. Leonard? Słabiutkie 63% – człowiek szklanka, przy którym Steph Curry w pierwszych latach to Iron Man. I tu wtacza się, cały na biało Zion, który w 3 sezonach (246 gier) zagrał w 85… co daje 35%. Bill Walton to przy nim pół A.C Greena – bo zagrał w 46% spotkań!!! Dżizus Zion przesadziłeś. Dla mnie aktualnie jesteś na poziomie kolegi Bennetta.
    Parafrazując klasyka Grant Hill – to był gość!

    PS. Jak chcecie się natchnąć chrześcijańskim nastrojem świąt Wielkiej Nocy – proszę odszukać na YT rap A.C. Greena. Ale uwaga – tego nie da się odosłyszeć.

    (25)
    • Array ( )

      Embiid też w pierwszych trzech sezonach zbyt wiele nie pograł sumie
      Dajmy mu chwilę

      (4)
    • Array ( )

      Kawhi jest jak zapalka, bo od lat jest weganinem. Czlowiek jest naturalnym mięsożercą. Nikola Jokic ciagle steki wpierdziela i jest zdrowy jak byk hehe.

      (5)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Good content, dobra robota. Mam nadzieje, ze sie BLC nie denerwujesz iloscia postow pod swoja Praca – po prostu za malo kontrowersji, na ktore mozna zakrzyknac “Nie zgadzam sie, ja mysle inaczej, ja mysle tak: (…)” – my Cie czytamy co tydzien 🙂

    Cholercia, a nie mogloby byc NPAW tak dwa razy w tygodniu? Tak serio sie pytam. Masz pomysly, masz styl, swiat koszykarki jest szeroki zeby go czesciej ‘przypalac’ zamiast mowic ‘albo wcale’…

    (6)
    • Array ( )

      Mamy to w planach, jak tylko uda nam się przekonać Shaqa, żeby Shaqtin pojawiało się 2x w tygodniu;)

      (5)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    A niejaki Joel Embid w trzy pierwsze sezony trzasnął całe 31 spotkań., a Odeń 81.
    Kontuzja kontuzji nierówna, chociaż Zionowi BMI na poziomie 30 nie służy, albo po prostu ma niedowzrost do swojej wagi.

    (6)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    W sumie w obronie Crawforda – jak widzisz że taki typ jak Duncan (czy Kawhi) sie smieje to masz prawo uznać że nie wiem… za raz wyciągnie karabin i zacznie strzelać…
    Lepiej prewencyjnie wywalić do szatni, mniej ofiar w ludziach czy coś…

    (-3)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    “Draymond Green uważa, że (73-9) Warriors to najlepsza drużyna wszech czasów i ma gdzieś, że się z tym nie zgadzasz”

    Od kiedy to najlepsza drużyna wszech czasów zalicza bilans 15-9 w PO i nie wygrywa mistrzostwa?

    (7)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Draymond Green uważa, że (73-9) Warriors to najlepsza drużyna wszech czasów bez tytułu mistrzowskiego. Poprawiłem Dray, całusy😉

    (4)

Komentuj

Gwiazdy Basketu