fbpx

NBA: Na przypale albo wcale #5

14

#Piękna seria

Szumnie zapowiadana rywalizacja między BKN a NYK jest póki co rywalizacją o miejsca w drafcie, a obie naszpikowane gwiazdami ekipy zamiast laurów zbierają na razie baty od jednego wybrzeża po drugie. Ekipa Nets gościła dzisiejszej nocy w Houston i ta wizyta zakończyła się ich ósmą porażką w ostatnich dziesięciu meczach. Na uwagę zasługuje fakt, że Nets nie wygrali z Rakietami od 13 marca 2006r. Tamten mecz zakończył się wynikiem 90-77 dla Netsów, w których szeregach występowali ówcześnie Vince Carter (29pkt) i Jason Kidd, który zanotował triple double. Najlepszym zawodnikiem Rakiet był w tamtym meczu Yao Ming (36 punktów), a z ławki rezerwowych całe wydarzenie bacznie śledził nasz rodak Maciej Lampe. Sporo wody upłynęło w Wiśle od tamtych czasów…

#Headshot!

Pięknym podaniem popisał się ostatnio Gerald Henderson. Wielu komentatorów stwierdziło później, że było to najlepsze zagranie, jakiego można się spodziewać na meczu Bobcats z Bucks.

[vsw id=”IABP8vdH4gc” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

THATS ALL FOLKS!!
[BLC]

1 2 3 4

14 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Soon to be ex, dobre to! Ale musi jeszcze poćwiczyć, bo złapało się na powtórce jak mówi “hit me” i podnosi kubek 😉

    (6)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    W NBA powinny wprowadzić kary pieniężne uzależnione od wielkości dochodów z kontraktu (tak jak podobnie płaci sie za mandaty w norwegii czy szwecji, czyli procentowo od dochodu). Innaczej kogoś zaboli 50k$ gdy ma roczny kontrakt np. 1mln$ (a w rzeczywistości mniej, bo w nba podaje się kontrakty coś jak u nas brutto, czyli przed opodatkowaniem) niż jakąś gwiazdę która zarabia 20 baniek rocznie z samego tylko kontraktu w lidze, a od sponsorów ma 2 x tyle.

    (7)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    A widział ktoś osobistego Klaya Thompsona z Golden State… To była najgorsza cegła jaką w zyciu widziałem… Nawet Shaq by takiego nie rzucił…:):):)

    (3)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie przepadam za Heat ale tego typu imprezy pokazują jak swietną chemię zawodnicy mają między sobą, jak potrafią się bawić prywatnie, a to kolejny krok do ich pierscienia w tym roku. Widać że są jak rodzina to trzeba przyznać.

    (3)

Komentuj

Gwiazdy Basketu