NBA: Na przypale albo wcale #65
#Giannis dunks
Giannis Antetokounmpo postanowił poćwiczyć paczki w meczu z Portland. Wszak chłopak szykuje się do konkursu wsadów:
[vsw id=”WvinihMrJwY” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
[vsw id=”Bm2lqGt4S_c” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
#Friendly Fire!
Rajon Rondo przypadkowo wyłapał kolano na głowę. Na parkiecie spędził łącznie 98 sekund zanim nie powalił go kolega z ekipy Richard Jefferson. Miejmy nadzieję, że nic poważnego się nie stało:
[vsw id=”yN_SwJq3jeE” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Przy okazji, czy wiecie że z Rondo w składzie Mavericks zaliczają bilans 12-9? Nie jestem pewien, ale żaden playmaker nie grał nigdy na tak fatalnym procencie rzutów osobistych, odkąd przeniósł się do Dallas RR zalicza KATASTROFALNE 26% wolnych (!)
#Show me the money
Kevin Durant ma szansę przejść do historii jako najwyżej zakontraktowany zawodnik NBA. 01 lipca 2016 stanie się wolnym agentem i, jak donosi Sports Illustrated, jego macierzysty klub zamierza zatrzymać go za wszelką cenę. Mówi się o możliwych 200 mln $ za kolejnych 5 lat gry! Tak wysoka umowa będzie możliwa dzięki zmianom w przepisach dotyczących salary cap i nowym kontrakcie telewizyjnym NBA. O aktualnego MVP powalczyć chce również Waszyngton i Nowy Jork, więc możliwe, że 200 zielonych baniek to nie ostatnie słowo w tej dyskusji! Dla porównania: 200 mln dolarów w 5 lat to więcej niż na grze w koszykówkę zarobili łącznie (!) Michael Jordan i Karl Malone, którzy rozegrali (summa summarum) 34 sezony! Sky is the limit.
#Niezbyt ciepłe powitania
Sentymentalne podróże zaliczyli w tym tygodniu Josh Smith i Kevin Love. Obaj przyjęci zostali przez fanów swych byłych klubów raczej chłodno…
[vsw id=”p7NWwVR8_J8″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
[vsw id=”DBcw4SwjCoM” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
CZYTAJ DALEJ >>
Mi podobała się sytuacja Marca Gasola który główkując próbował trafić do kosza 🙂 Co Hiszpan to Hiszpan 🙂
Raczę linkiem http://m.youtube.com/watch?v=zh8TM8WMzWA
Nie rozumiem w sumie czemu tak chłodno przywitali Love’a i Smitha, Szczególnie Love, który dodał “trochę polotu i finezji w tym smutnym jak pi**a mieście.”
nigdzie nie było mowy, że zje swój but. w opisie jest wyraźnie napisane, że kupił dziecięcego buta.
brak Lillarda w ASG to śmiech na sali ..
Teraz buczą na Love’a, a zobaczymy jak jeszcze kiedyś wróci będą go witali i czcili jak króla. Buuu 😉
Oj Kevin chłopie… myśl nie tylko o kasie bo przy 200 bańkach kontratku będziesz “Kevin – sam w domu”…. Widać, że jego agent mocno pracuje nad kontraktem (pamiętacie kontrolowane przecieki przy negocjacjach z Nike?). Przy takich wymaganiach Kevina i obecnej postawie MG 4 nasz rodzynek może nie ostać się w WW przy tym ewentualnym trejdzie. No chyba, że Durant zostanie w OKC co byłoby kardynalnym błędem z punktu widzenia budowania jego historii w NBA. A według mnie to największy talent od czasów MJ…
Dla mnie największą niespodzianką w filmiku z atlantą było to, że trybuny są pełne 😀
REDAKCJO WIELKA PROŚBA, DAWAJCIE W TYM OKRESIE WIEC ARTYKUŁÓW, MAM SESJIE ODSWIEZAM CO 5 MINUT A TO PRAWIE CIĄGLE NIE MA CZEGO CZYTAĆ, POZDRAWIAM WSZYSTKICH STUDENTÓW, DO BOJU! 😀
@korekta, co to jest “pod wieczorek?”:)
to jest taki podwieczorek w wersji “autopodpowiedź” 5!
W NCAA prawie go ogłuszył tą zasłoną 🙂
Brak Lillard’a to jakaś masakra, szczerze to chciałem go widzieć w s5 all-star, a tu nawet w rezerwach go nie ma…
Nieźle wywija ten jastrząbek, mając taki strój 😀
Carmelo co zaszalał w 3 kwarcie… A konkretnie w drugiej połowie 3 kwarty..
Niesamowity gość..
Jak dla mnie, to ta “zasłona” Greena wygląda bardziej jakby Ingles go popchnął na Exuma, zresztą widać, że Green wpadł ramieniem w twarz/szyję Exuma…
jak to mozliwe ze jakis flopper z clippers gra zamiast lilarda .paranoja
Nie dawno donosiliście, że Boogie zagra w odc. 4 Uncle Drew na podstawie zdjęcia w postarzającym make-up’ie a to pewnie chodziło tylko o tą reklamę Chevroleta, od początku mi się to nie zgadzało bo z zapowiedzi wynikałoby, że będzie to Davis.
cichho! 😉