NBA: piękny debiut Kyrie Irvinga w Mavericks | Doc Rivers musi odejść!
WTMW.
Osiem meczów grano tej nocy. Mnie najbardziej zainteresowały dwa.
Clippers 104 Mavericks 110
Dallas w debiucie Kyrie Irvinga, bez Luki, po transferze rozgrywającego i skrzydłowego prezentuje lepszy ruch piłki niż grający ze sobą od dawien dawna Clippers. Mają też lepsze hand-shakes i częściej się przytulają po udanym zagraniu. Jestem fanem talentu Irvinga (24 punkty 5 asyst) uważam że będą do siebie pięknie pasować ze Słoweńcem. Luce aż oczy się świeciły gdy oglądał z ławki popisy swego nowego kompana. Po raz pierwszy od lat może się czegoś nauczyć, ma nowy bodziec, a zarazem odciążenie. Przecież koszykówka musi nieść radość. Ty byś się cieszył będąc podwajanym w każdym meczu, zmuszanym do gry na faul albo pozbywania się piłki? Teraz będzie luźniej, ciekawiej. Jeśli panowie THJ i Bullock nie zawiodą, Dallas może tym razem stuknąć LAC w serii playoffs. Zresztą zobaczymy co nam jeszcze dziś pokażą i jakich zmian kadrowych dokonają.
Co? Oczywiście, że doceniam Kawhi Leonarda, bo to gracz o mistrzowskich cechach i resume. Nie kupuję jednak jego otoczenia. Tyronn Lue się przeterminował. Patrz zdanie pierwsze.
Sixers 99 Celtics 106
Choć występowali bez Marcusa Smarta i Al’a Horfora a po drodze stracili Jaylena Browna, który wpadł twarzą na wysunięty łokieć kolegi Tatuma – Boston ograł Philadelphię. Ogra jeszcze wiele razy w przyszłości oraz ewentualnej serii playoffs. Doc Rivers potrzebuje zmiany, ale to już wiecie.
Kadrowo i organizacyjnie nie jest dobrze. PJ Tucker z drobnymi wyjątkami facet w ogóle nie patrzy na obręcz w ataku. Do zespołu został sprowadzony z uwagi na walory defensywne. Tylko, że on nie jest w stanie nawet markować obrony gościa na swej pozycji (Tatum) ani ustać na nogach przed ludźmi pokroju Malcolma Brogdona. To jest gracz zadaniowy trzymający się biodra wielkich centrów wołających o piłkę, których Celtics nie zatrudniają.
On by się najbardziej przydał do krycia takiego właśnie Embiida daleko od kosza. Tymczasem ekipa Celtics ma w składzie kogoś podobnego, który nazywa się Grant Williams. Oglądaliśmy więc podwojenia Kameruńczyka i totalne zagęszczenie pola trzech sekund. Co za tym idzie, skrzydłowi Sixers kompletnie nie zaistnieli (Tobias Harris 2/10 z gry w 34 minuty!) a Embiid z Hardenem pracować musieli podwójnie ciężko. Myślicie, że inaczej będzie w playoffs? Że ta skostniała, hierarchiczna ofensywa sprawi, że wejdą na wyższy poziom jako zespół? Doc Rivers powinien otrzymać wypowiedzenie tylko za ten mecz, w którym jego zespół nie był w stanie zdobyć stu punktów przeciwko zdziesiątkowanemu rywalowi. To jest Nikodem Dyzma w najczystszej postaci.
W pozostałych meczach:
Pistons 85 Cavaliers 113
Cavs mogą być najlepszym zespołem ligi w najbliższych paru tygodniach. Gołym okiem widać, że wchodzą na mega obroty. Rubio klei grupę, Allen z Mobleyem aktywnie bronią uzupełniając jeden drugiego, a gwiazdy obwodowe coraz lepiej się dogadują. Przeciwko szkółce koszykarskie z Detroit nie wystawili dziś ani Garlanda ani Mitchella, nie miało to najmniejszego sensu. Adam Silver niech się wstydzi, że taki twór jak Pistons w ogóle biega w lidze.
Wizards 118 Hornets 104
36 punktów Kristapsa Porzingisa w tym osiem trafień zza łuku przy czternastu próbach. Oto jest silny skrzydłowy łamane na center NBA nowej ery. Wiadomo, że nikt mu tam nie doskoczy do wyciągniętych wysoko w górę rąk. Po co się tam ustawiać w ataku, przebijać bez sensu, zdrowie tracić jak można piętnaście trójek machnąć, co nie? Bradley Beal swoim zwyczajem, ofensywny plan minimum. Na Charlotte i tak starczyło, bo chociaż nie popełniali strat (wiadomo, to by trzeba naciskać) zdołali trafić tylko dziewięć rzutów z odległości w 35 próbach. Czyli można powiedzieć, że jeden KP ich wystrzelał zza łuku. Mecz tragiczny w odbiorze, nie zakochasz się w koszykówce oglądając.
Pacers 111 Heat 116
38 punktów Bama Adebayo. Nasz człowiek! Indiana bardzo się posypała ostatnio jeśli chodzi o obronę podkoszową. Mocniej dociskają ball-handlerów. Popatrzcie. Rozumiecie w ogóle te skróty poniżej?
Rotacja trenera Spoelstry niezwykle okrojona. Ośmiu ludzi, de facto siedmiu, bo Orlando Robinson to nie jest postać zdolna grać wartościowe minuty w liczącym się w NBA zespole. Przemęczyli, mimo przestojów, potężnego zmęczenia i 45% zza łuku Pacers.
Spurs 98 Raptors 112
Zgodnie z planem i hierarchią ligową. Jakob Poetlt wytransferowany, wraca do Toronto! 37 punktów 10 zbiórek i 7 asyst Pascala Siakama, bowiem SAS w chwili obecnej nie mają cienia obrońcy na jego pozycję. Absencji jest zbyt wiele, w tym nasz Jeremy Sochan.
Kings 130 Rockets 128
Rockets mieli punkt przewagi i piłkę z boku na 1.7 sekundy do końca. Przegrali.
Poza tym, co to są za wyniki 258 punktów bez dogrywki… 41 punktów Jalena Greena. 31 punktów i 11 asyst De’Aarona Foxa. Kolejny nasz człowiek Alperen Sengun bliski triple-double: 18 punktów 9 zbiórek 11 asyst.
Wolves 143 Jazz 118
LOL. Goście zdobyli 117 punktów przez trzy kwarty. A idź pan w chu. Myślałem, że All-Star Game w Salt Lake City to dopiero za tydzień….
Warriors 122 Blazers 125
GSW bez udziału Stephena Curry’ego to jest poziom Portland. Ci na rozgrzewce pożegnać musieli Josha Harta, który odrzutowym samolotem poleci teraz do Nowego Jorku, jako nowy zawodnik Knicks. Mecz zacięty, wyrównany nadto ofensywny, ale czego innego się spodziewać gdy po obu stronach latają Dame Lillard (33 punkty 16/16 FT) i Jordan Poole (38 punktów 13/25 z gry)? Był też solenizant (33. urodziny) Klay Thompson, autor 7/19 zza łuku. Porzucali sobie aż miło!
Tymczasem dziękuję za uwagę i zapraszam do śledzenia kolejnych transferów, dziś zamknięcie okienka transferowego NBA:
Dobrego dnia wszystkim!
Chcesz nawiązać bliższe kontakty z innymi fanami NBA? Dołącz do naszego kanału discord o nazwie GWBA VIP Room. Proszę, oto Twoje specjalne zaproszenie:
https://discord.gg/G6wWE3Xhue
Jezus Maria niech Daryl Morey zwolni w końcu Riversa na litość boską… Parę tradeow też by się przydało.
Boston wygrał – mała pomyłka w nagłówku jest 🙂
Doc jest tak hermetycznie zamknięty w swoim świecie i swojej głowie, że nawet jakby go zwolnili to jeszcze przez kwartał by do roboty przychodził!
Kyrie to rak, który rozsadzi także Dallas. Nie wiem skąd ten entuzjazm.
No zobaczymy. Wygląda na to, że najgorsze ma już za sobą. Skutki związane z sytuacją pandemiczną ciągnęły się przez 2 lata. Eksperyment z absurdalnym SuperTeamem też zakończony – chyba nikt już nie wierzy w takie twory w tej lidze (no chyba, że jeszcze Phoenix, ale jest to kaliber superteamu light, okaże się).
W Dallas Kyrie ma okazję się rozgościć bo z Luką różnią się na tyle, by nie wchodzić sobie szkodliwie w drogę. Myślę, że różnica wieku i etapu bycia w lidze będzie im służyć, będą mieli do siebie odpowiedni respekt. A Cuban umie dbać o swoje gwiazdy.
Szczerze mówiąc, myślę że wyjdzie na tym lepiej niż KD w Phoenix. Tam szykuje się Brooklyn 02.
Jakis miesiac miodowy to pewnie bedzie 🙂 potem sie zacznie
Zgadzam się, to kwestia czasu. Na świeżo to może pyknąć, skala talentu ofensywnego tych dwóch jest niepowtarzalna. Czas jednak będzie działał na niekorzyść tej współpracy. Niestety
No raczej, poszedł do Teksasu, więc mu zaraz jakieś rednecki będą przeszkadzał, BLM i tego typu sprawy wjadą. Cuban też biały, więc zapewne nazista itp.. Eh Kyrie, najlepszy ballhandler jakiego widziałem w życiu, ale chyba jednocześnie najbardziej na****ne w głowie ma…
Rivers jest tragiczny, co on jeszcze tam robi?
Kyrie i Irving to 2 najlepszych graczy jeden na jeden w NBA więc jak Kyrie czegoś znowu nie odwali to Dallas ma pakę!
A jeszcze Dallas ma Lukę i Donćicia. Więc mają 4 takich grajków. 🙂
Drogi Bartku , bardzo proszę o wyjaśnienie. Napisałeś “GSW bez udziału Stephena Curry’ego to jest poziom Portland”. Domniemam , że twoim zdaniem z Currym GSW jest o poziom wyżej. GSW ma bilans 28-27 , a PTB 27-28. Zatem wynika z twojej wypowiedzi , że GSW gra cały sezon bez Kurczaka , a chyba tak nie było. Znajdź błąd w moim rozumowaniu.
Jako fan Warriors też ostatnio mam tutaj wątpliwości. Podczas ostatniej kontuzji Currego radzili sobie zaskakująco dobrze. Mam wrażenie, że Poole jest tu jakimś ambicjonalnym problemem, który zaburza trochę równowagę w zespole i za bardzo chce wejść w jego buty.
Ja tam się nie znam, ale chyba w końcu zaryzykowałbym u Warriors jakiś odważniejszy ruch. Np wymianę Poola, czy nawet Wigginsa – na jakiegoś topowego centra.
Też kibicuje Warriors jednak wymienic Poola na centra to bym nie chciał. Jesli w tym roku nie bedzie finalu to pora na przebudowe. Jest Waisman do wymiany chyba porą na Greena może Klay?
Przykra sprawa ale ten biznes tak wygląda.
błąd: poprawna forma to domniemywam a nie domniemam
O Riversie już dawno temu pisałem że jest przereklamowany..Jechał na ramię z Bostonu…ja bym go razem z Caseyem z Detroit odesłał na emeryturę..czasem myślę że to przez kolor skóry ktoś wciąż dmucha ten balonik.
Rzuty wolne w meczu GSW PTB – 10 do 32. Dziękuję. Dobranoc. Poza tym to ciekawy mecz był. Admin zbyt nonszalancko go opisał.
Sam Lillard miał więcej rzutów wolnych niż całe GSW. Ktoś ogląda mecze Warriors i może powiedzieć coś więcej? Przeglądając czasami box scory, to GSW ma bardzo mało rzutów wolnych w porównaniu z przeciwnikiem. Sędziowie ich nie lubią czy po prostu nie radzą sobie w obronie i faul to jedyny sposób na zatrzymanie przeciwnika?
Kyrie i tak coś znowu odwali, chociaż chciałbym żeby w Dallas udało się go ogarnąć przynajmniej w tym sezonie. Sprawdzian dla Kidda!
Niby wszyscy wiedzą że Rivers jest beznadziejny a Sixers i tak go trzymają. Nie rozumiem…
Durant do Suns! Czyli jest szansa na trzecią rundę max w PO!
Ładną paczkę walczaków zbierają w Nets i co by nie mówić… odważnie handlują.
Tylko komu opchną Simmonsa, bo wątpię by WPP chciał wyskoczyć z paru złociszy.
Tyle się działo, ze nie wiadomo od czego zacząć…. Postawcie się na miejscu KD!
Z drugiej strony drużyna Suns z KD staje się z automatu kandydatem do finałów. Pomyślmy tak na chłodno. Durant sprawia, ze od razu cała obrona musi brać go pod uwage to bardzo ułatwi grę całej pierwszej 5. Mam nadzieje, ze Durant tez doceni ta sytuacje. Zwłaszcza sparowanie z CP3.
Ja bym nie skakał aż pod sufit z radości , że Irwinek jest w Dallasach
i teraz będzie to drużyna mlekiem i miodem płynąca.
Czy koleś z luką w mózgu aż tak bardzo wspomoże Lukę ? Hm……
Irwin to bomba zegarowa ale ruch dobry bo Luka dostał swojego all-stara a jak nie pyknie to kontrakt do końca roku i wolne sałaty na kogoś może z mniejszym powerem ale głową normalna. Win-win