NBA Playoffs raport: dzień 20.
Cavs 96 Bulls 99 [1-2]
Oto seria na jaką czekaliśmy. Mina D-Rose’a mówi wszystko. Gość nie tańczy, nie śpiewa, często bywa kontuzjowany, za to rzuca game-winnery w playoffs o tablicę. Poker face, zero emocji na twarzy. Beznadziejna egzekucja, wspaniały rzut. 30 punktów, 7 zbiórek, 7 asyst, rzutowo noc zaczęła się słabo, ale dokończył w wielkim stylu, w sumie 10/26 z gry.
Słabiutki tym razem Kyrie Irving (3/13 z gry, zero asyst) odcinany od podania przez silniejszego Rose’a, pasywny, tylko dwa oddane rzuty w pierwszej połowie. Na jego usprawiedliwienie trzeba przywołać podkręconą kostkę, ale naprawdę niewiele wniósł w tym meczu. Co najważniejsze, jak tylko Rose poczuł rytm, żaden obrońca, nawet LeBron nie był w stanie mu przeszkodzić w dotarciu w przestrzeń powietrzną kosza. Tym razem wymusił i trafił 9/10 rzutów wolnych. Nie ma to jak gwizdki we własnej hali, hehe.
Tyle było narzekania na indolencję ofensywną Joakima Noah. Gość znów pudłował wszystko co wpadło mu w ręce, ale tymczasem: widzieliście blok na próbującym wsadu Thompsonie? Tego rodzaju zagrania potrafią zmienić całą serię! Coś jak Robert Horry blokujący Horace’a Granta w Finałach 1995. Była też spinka z LeBronem po tym jak ten kończąc z góry obok spóźnionego Noah położył ramię na środkowym Chicago. Sędzia musiał wyłapać jakiś bluzg Jamesa, bo przyznał mu przewinienie techniczne ku uciesze uradowanego Joakima. Za chwilę James przechwycił jednak przewidywalne podanie Noah, a następnie wykorzystał jego zagapienie w obronie. Fantastyczny gracz. Duża klasa, dużo odporność psychiczna.
A propos odporności, 17 punktów w drugiej połowie spotkania zdobył laureat Most Improved Player Award -> Jimmy Butler. Stawał z LeBronem przez cały mecz i ani przez chwilę nie było widać po nim zmęczenia. W ataku wykorzystywał przewagę fizyczną nad JR Smithem, przedostawał jak najbliżej obręczy, a jego layup w ostatniej minucie po zatrzymaniu? Majstersztyk!
CZYTAJ DALEJ >>
Wschod nie ma podjazdu do nikogo z zachodu, moze do Rockets, ktorzy faktycznie odstaja od reszty konferencji. Final pewnie taki sam jak rok temu. 4-1 i nudy.
Dla tych co tak na sedziow pluja, ze niby tylko Cavs pomagaja, to niezle kroki Butlera w przedostatniej akcji – nieodgwizdane oczywiscie.
WRÓĆCIE DO STAREJ STRON! Ta to jedna wielka kupa.
A tyle ludzi psioczyło, że sprowadzenie Austina do Clippersów to “nepotyzm” i niepotrzebna wymiana. Reddick w końcu się odpalił. Rockets uratować może jedynie jakiś magiczny występ Howarda, który musiałby przypomnieć sobie czasy z Orlando.
Sądząc po tym co mówi powszechna opinia o Rosie grającym w kratke, następny mecz skończy na skuteczności 5/20 :D, ale tym razem całkiem solidnie, oby tak dalej.
Stasiek92 przepraszam 😛 A strona jest jak najbardziej ok. 🙂
Znajdź Snell a na zdjęciu głównym 😀 no teraz strona jest przejrzysta 🙂
Rose kozak 😀
Clippers – Rockets obstawiam Clippers 4-2 ^^ YAAY CLIPS!!
Vino – sam jestes kupa
W ostatnim layupie Butlera były niezłe kroki, niezły Majstersztyk :v
ja już przestałem na to patrzeć #crabDribble
a widziałeś np jak Jamal Crawford zrobił kroki w końcówce Game 6 z San Antonio?
hahaha, wujaszek najlepsza mina.. mogą z Rosiem śmiało kabaret zakładać. ;D
pięknie Clipsy;D
Jakby Lebron zrobił coś takiego jak butler w clutch końcówce to byście się posrali. .
robił z Indianą przed rokiem i nikt rozwolnienia nie miał
Czyli Rose na którego wiele osób narzeka ze względu na słabą skuteczność z 10/26 jest lepszy od Jamesa którego po tym meczu wszyscy chwalą. No i dodatkowo Rose 30 pkt, James 27. Strat James miał 7 i znów przegrał z Rose.
Oby Bulls wygrali kolejny mecz bo z 3:1 Cavs raczej sobie nie poradzą .
Clippers w wielkim stylu pokonają następnego rywala i szybko znajdą się w Finale Konferencji.
Rivers w serii z Rockets jeden z najlepszych zawodników wśród Clippers
Rose pieknie konczy zaciety mecz. Zacieta seria, dzieje sie! Jesli kolejny mecz wygra rowniez Chicago to Cavs juz z 1-3 nie wyjda. No a Clippersi miazga! CP3 nawet nie musial za bardzo sie przemeczac bo Rivers zagral mecz zycia. Doc moze byc z niego dumny no i JJ 31pkt, kolejny mecz rowniez w LA i szansa na 3-1, z tego tez juz Rockets nie wyjda, zreszta nie maja potencjalu zeby zagrozic Clippsom, wystarczy wylaczyc z gry Hardena, faulowac Howarda, ktory nie trafia osobistych i po zawodach, a jeszcze Terry moze zostac zawieszony za uderzenie Griffina.
Chicago wygra serię 4-2 🙂
1 raz nieodgwizdane kroki butlera vs 3 faule widmo na lebronie i po drugiej stronie 3 jego faule nieodgwizdane które nawet komentatorzy ESPN widzieli siedząc w miejscu i się zastanawiali co sędziowie wyprawiaja. Lepiej jednak pluć jak np Invictum który wyraźnie widac ze nei oglądał ani jednego meczu seri, ale widział na powtorce 2 minutowej że byly kroki bulls więc sędziowie po równo sędziują na 100% 😉 Jako ktoś kto oglądał mogę otwarcie powiedzieć że jak bulls zaczynali doganiac wynik i wychodzic na prowadzenie to sędziowie robili wszystko zeby pomoc dla Lebrona nie stracić kontroli nad meczem, tym razem na cale szczęscie nawet sędziowie nie pomogli, no ale były kroki więc pewnie klamie 😀
“Szcześliwie trafione trójki 14/34”? Szcześliwie to autor trafia na podwórku 😉
szczęśliwie, że im wpadało
NIE
szczęśliwie wpadało
to miałem na myśli
Co wy nba nie oglądacie, że co chwile do tych krokow się przyczepiacie ? Były już nawet piecio takty nie odgwyzdywane a do akcji butlera nie ma nikt pretensji bo to norma w NBA !
Ten wasz “MAJSTERSZTYK” to byly kroki ktore zawazyly o wyniku meczu:( ogolnie uwazam ze sedziowie spartolili robote w koncowce meczu…
damian, końcówka nie miałaby znaczenia gdyby sędziowie wcześniej wykonywali swoją robotę jak należy 😉
Z taką grą Clippersów będzie prawdopodobnie 4:1 i w końcu dla nich Finał Konferencji. Jeśli jeszcze CP3 podkręci obroty i zagra jak w serii ze Spurs to nie ma mocnych. Mam nadzieję że druga para na zachodzie się pomęczy i będzie 4:3 tylko nie wiem dla kogo. Szczerze mówiąc liczę na Miśki. Brawo Rose!
Nba to ma być show więc nie patrzy się na kroki tak jak u nas, żeby daleko nie szukać pierwsze dwie akcje griffina ze skrótu, u nas wszystko skończyłoby się gwizdkiem a tam nie bo jest show i hajs się zgadza 🙂
Nie był bym taki pewien że Rockets odstają od reszty zachodu.. I że przegrają serię z Clippers..
Moim zdaniem drugiego (przynajmniej z rzędu) takiego wybryku JJ’a i Riversa nie będzie (mam taka nadzieję)..
I przepraszam, możecie uznać mnie za fanboy’a.. Ale teraz znowu zaczynacie cisnąć po Rockets jak przegrywają, a gdy wygrali G2 to była cisza, i jeszcze się niektórzy wypowiadali “że to Clippers przegrali, a nie Rockets wygrali” i jeszcze pisanie że przegrali bo CP3 nie było.. A to że Rockets grają bez dwóch zawodników którzy robią różnicę (Beverly i Motiejunas)..
Mam nadzieję że Rakiety wezmą Game 4.
Co do drugiego meczu, to ogromny szacunek dla Rose’a. To było coś 🙂
A to że Rockets grają bez dwóch zawodników którzy robią różnicę (Beverly i Motiejunas) to już nikt nie wspomni.. *
(sorry za drugiego posta.)
co tam kroki Butlera… a ofens lebrona w pierwszej kwarcie po ktorym bylo 2+1, trash talk ktory skonczyl sie bez konsekwencji, “faul” Butlera na poczatku czwartej kwarty gdy wyjął piłke lebronowi praktycznie go nie dotykajac, nieodgwizdany faul na rosie 3 s przed koncem meczu. Temu gosciowi wszystko uchodzi na sucho. Do tego clear path Jones na miroticu i mamy przewage bulls +10. Podsumowujac bardzo slaby wystep sedziow.
Sędziowanie z dupy wzięte. Go bulls.
gdyby nie Gibson nie było by tego rzutu, a przynajmniej nie byłby trafiony. Brawo Gibuś hehe 🙂
LeBron ma na czapce chyba skrót od Russell Westbrook Thunder Win