WTMW. Na początek zapytuję, czy każdy, kto chciałby przyjechać na GWBA Camp 5. do Bielska-Białej (24-26 listopada) już do mnie wysłał swoje namiary? Proszę o maila, wystarczy imię i numer telefonu: gwiazdybasketu@gmail.com

Do wybranych osób zadzwonię, pogadamy, opowiem Wam o co chodzi, czy nadajemy na tych samych falach, czy ten camp jest dla Ciebie i czy ma to wszystko sens. Ok? Przecież nie każę Wam pisać listów motywacyjnych, hehe. Poziom sportowy? Jeden tylko  warunek, nie możesz się bać dostać piłką:

Tymczasem lecimy z koszykówką po amerykańsku, sezon startuje już za sześć dni. Jak co dzień witam nowych członków “grupy typera” na discordzie. Wczoraj niemałe zamieszanie wywołał nasz kolega “84” który przy trzech zdarzeniach ma kuponie wygrał ponad 55 tysięcy złotych polskich. Czuję w kościach ziom, to będzie legendarny sezon! Najważniejsze to trzymać się systemu, założeń. Rzetelna wiedza, zdrowe założenia i odrobina farta potrafią czasem przynieść spore profity. Popatrzcie sami. Kliknij kupon, aby dołączyć do serwera:

Knicks 110 Celtics 123

Celtowie w najsilniejszym składzie, z Horfordem oddelegowanym na ławkę rezerwowych, w pierwszej piątce Jrue Holiday, Derrick White, Jaylen Brown, Jayson Tatum i Kristaps Porzingis. Goście z Nowego Jorku w dużo mniej imponującym ustawieniu bez Randle’a, Quickleya, Barretta, Brunsona, Harta, za to z dwoma środkowymi w piątce z atletycznym Jericho Simsem znów przymierzanym na silne skrzydło (tragedia).

Wyszło jak możecie się domyślać. Knicks zostali rozwleczeni na wszystkie strony i pokarani (otwartymi w większości) trójkami. Siedmiu graczy C’s trafiło minimum dwa razy z dystansu, cała ekipa zanotowała 23/52 zza łuku. Co za tym idzie, do przerwy gospodarze prowadzili osiemnastoma punktami, a wyglądało to mniej więcej tak:

Nie chciałbym się zanadto nakręcać / podniecać, ale jeszcze raz, z Porzingisem jako opcją low post / ustawionym tyłem do kosza, ten zespół jest cholernie groźny ofensywnie. Nie ma pustych przebiegów, naciąganych izolacji, rzutów pod presją zegara i rywala. Kończy się czas akcji, dogrywasz piłkę do trzymetrowego draba, ten się obraca przez ramię albo obrona zbiega i leci kick out. Rogi zawsze są otwarte, inaczej zostawiasz takiego np. Tatuma w pojedynczym kryciu (powodzenia).

Owszem, nie zawsze będzie to wyglądać równie płynnie jak w pierwszej połowie, Jaylen Brown mimo ewidentnych treningów nadal nie potrafi grać na lewą rękę, ale to już są niuanse, a nie bolączki mogące ograniczać zespół. Jrue fajnie otwiera parkiet z penetracji, KP agresywnie gra pick and pop, wiarą należy obdarzyć teraz obu J’s, to od nich zależeć będzie końcowy sukces w tym sezonie.  JB kozłuje zbyt wiele, JT lubi oddawać trudne rzuty, to znaczy on musi brać na siebie rzuty, ale w tym układzie osobowym niepotrzebnie sobie utrudnia, selekcja rzutów po prostu powinna ulec poprawie.

Ci dwaj muszą nad sobą teraz popracować najbardziej. Trzymać poziom, adaptować, lepszych warunków pracy NIGDY mieć nie będą. Kiedy postraszyli pressingiem na całym boisku Knicks się obsiusiali, nie byli gotowi. Holiday i White na szpicy, mający za plecami gości zdolnych przejąć każdą zasłonę? Gruby sezon wieszczę w TD Garden!

Pelicans 104 Magic 92

Zion Williamson notuje 16 punktów 5 przechwytów i dwa bloki w kwadrans! Było z czego pobiegać. Zespoły dojechane chyba intensywnością treningów, większość ekip na tym etapie trenuje dwa razy dziennie. Dość powiedzieć, że z obu stron poleciało 75 trójek, z czego do kosza trafiło 20 prób (26%) a jeśli wyjąć braci Wagner (Franz i Moritz) towarzystwo strzelało na poziomie 15/65. W tych warunkach dominowały przewagi fizyczne, czyli Valanciunas, Zion, długi na półdystansie Brandon Ingram. Jeśli idzie o gabaryty, Pels są naprawdę wielcy na każdej pozycji.

Raptors 106 Bulls 102

Eksperymenty trwają, podoba mi się Scottie Barnes występujący jako center. Radził sobie ze znacznie większym Andre Drummondem! Siakam 22 punkty 3 przechwyty | Barnes 22 punkty 4 bloki | Trent Jr 11 punktów 4 asysty 2 przechwyty | Schroder 12 punktów 4 asysty. Obrona i energia TOR wyglądają bardzo dobrze. Za sprawą intensywności i warunków Raptors nie przegrali jeszcze meczu pre-season. Tymczasem wspomniany już Drummond w kontrze zaliczył próbę wsadu rodem z reklamy Sprite’a. Pozdrawiam fanów Chicago, ekipa do rozbiórki!

Bucks 101 Thunder 124

No i co, wiem że to pre-season, gwiazdy traktują po macoszemu, ale widząc Dame’a (5 punktów 2/11 z gry) zablokowanego po zasłonie oraz tłok wokół ustawionego tyłem do kosza Giannisa (18/10) przywodzi na myśl złe skojarzenia. Sporo zmienia brak Brook Lopeza, straszącego rzutem z dystansu, jego brat Robin to typowy drwal, którego partyzantka OKC olewala zagęszczając przestrzeń pod dziurą.

Spokojnie, bez paniki. Lillard zawsze “leniwie” podchodził do sparingów. Na pocieszenie zobaczcie linijkę zapomnianego nowego nabytku Malika Beasleya (20 punktów 6/11 zza łuku). I tak, bez Lopeza ekipa Milwaukee nie zawojuje playoffs, to pewne jak amen w pacierzu proszę ja ciebie.  Thunder w najmocniejszym ustawieniu, nie przestaje zaskakiwać rookie Holmgren, autor 18 punktów na 7/8 z gry w tym 2/3 zza łuku. Wiadomo, że fizycznie nie poradzi 1-na-1 w niektórych matchupach, ale jak mówię, OKC to wciąż ekipa polegająca na tłumnej prezencji w polu trzech sekund.

Other NBA news

-> Damski bokser Kevin Porter Junior wytransferowany z Houston do OKC, którzy owszem wypłacą mu hajs za ten sezon (16.9 mln $) ale gościa z obowiązku pracy zwalniają i w strukturach klubu widzieć nie chcą. Ciekawostką jest fakt, że aby Thunder wzięli na siebie zobowiązanie, Rockets musieli wyskoczyć z dwóch picków II rundy draftu. Aby finanse się zgadzały, OKC wysyła do Teksasu ponadto Victora Oladipo oraz podkoszowego Jeremiaha Robinsona-Earla. Biorąc pod uwagę przestrzeń w składzie na pozycji rzucającego obrońcy, być może rekonwalescent Dipo jeszcze się w rakietowym klubie zahaczy. Trzymam kciuki za kolana zawodnika, który może powrócić na parkiety w ciągu najbliższych miesięcy. Wiedzcie też, że generalny menedżer OKC Sam Presti uskładał piętnaście wyborów pierwszej rundy oraz 22 wybory drugiej rundy draftu na przestrzeni najbliższych siedmiu lat.

-> James Harden nie wystąpił jeszcze w meczu pre-season Sixers, wszyscy w klubie oczekują transferu, jedyną niewiadomą stanowi czas. Daryl Morey jest gotów pchnąć Brodacza do Clippers, zgodnie z życzeniem, ale ci musieliby wyskoczyć z dwóch wyborów I rundy draftu, prawa zamiany kolejności i dołożyć schodzące kontrakty, czyli Batuma, Morrisa. Nie pójdą na to, impas trwa.

-> Dziękuję koledze Marcin Za. za wsparcie serwisu. Niewielka, dobrowolna wpłata od Czytelnika potrafi cieszyć jak mistrzostwo NBA! Dobrego dnia wszystkim. Bartek