Patrick Ewing wraca do gry!

Za parę dni 50. urodziny obchodzić będzie legenda NBA Patrick Ewing. Z tej okazji zaplanowano też wielki powrót na rynek marki Ewing Athletics, nieobecnej w przestrzeni publicznej od ponad 17 lat. Tylko spójrzcie na te kicksy! Swag to mało powiedziane…
Dla tych, którzy urodzili się stosunkowo niedawno i nie znają breloczka z pomarańczową piłeczką: jako gwiazda New York Knicks, wybrany w 1985 roku z numerem 1. draftu, pod koniec lat 80-tych Patrick Ewing został pierwszym koszykarzem n.b.a. który założył swoją własną firmę obuwniczą. Pierwszy produkt o nazwie “Rebound” nosił krótko, ale już drugi model “Ewing 33 HI” nosili wszyscy na ulicach Nowego Jorku, buty ukazywał się na wszelkich okładkach kaset raperskich i teledyskach. Kicksy dotarły do Europy i Azji, gdzie popyt na nie również okazał się ogromny.
Pod koniec roku także w polskich sklepach internetowych powinna ukazać się odsłona retro “trzydziestek-trójek” i to w kilku wersjach kolorystycznych oraz materiałowych (zamsz/ skóra). Choć ostatnim razem trzymałem te buty w rękach jako małe dziecko, oczami wyobraźni pamiętam ich masywny kształt i ogromny, gruby język. Porównując z obecną ofertą kicksową, nie są to na pewno buty do grania w basket, ale wyskoczyć w nich na ulicę chciałby chyba każdy fan NBA lat 90-tych.
Miejmy nadzieję, że odzew rynkowy będzie na tyle przyzwoity, że firma zdecyduje wznowić także inne modele, w tym m.in. Ewing Focus PE (1993) drugi najpopularniejszy model tego brandu:
Ewing Eclipse (1992) Ewing występował w nich podczas IO w Barcelonie w barwach Dream Team I
Ewing Wrap Mid (1994):
Ewing Rogue II (1994) znane chyba wszystkim min. 30-letnim koszykarzom w Polsce 🙂
butki naprawde kozackie, tylko pytanie czy ten wygląd zewnetrzny juz nie minał bezpowrotnie w stylu obuwia koszykarskiego? Wyglada troche archaicznie,
@trublu I o to właśnie chodzi!!!!!Przecież to WZNOWIENIE starych modeli,czyż nie?
1 zdjęcie – buty dla niemowlaka, reszta ujdzie, niektóre wyglądają jak tanie buty z bazaru z końca lat 90-tych, może to jest fajne na ulicach Ameryki ale w Polsce byłoby wyśmiane jak buty skate’a, kolory jak Hello Kity, jestem na nie 🙂
Jestem na tak! Pamiętam gdzieś za mgłą kolesia na osiedlu który uskuteczniał wożonko z piłeczką zaczepioną o buty 😀 Zawsze chciałem takie mieć. Może w końcu będzie szansa 😉
ja jestem fanem basketu z lat 90, ale na ulice bym w nich nie wyskoczył
@ Emade a Ty kupujesz rzeczy by sie innym przypodobac, czy tez nie byc wysmianym na ulicy czy dla siebie ?
czemu wyśmianym? buty nie odstają wyglądem od innych kicksów…. na ulicach pełno Air Force 1 z 82 czy retro jordanów, kolory spoko luźno mogę na ulice w takich wyjść 😉 poza tym czerwone białem i czarne 33 są po prostu czadowe ;O
Po przeczytaniu nagłówka, myślałem, że King Kong wraca na parkiet 😀
Miałem takie w ’94 [chyba]. Sztos 🙂 Nie rozumiem tych którzy narzekają, przecież takie Wrap Mind to piekno same w sobie.
pierwsze zdjęcie – ZAJEBISTE !! :O
Ewing Wrap Mid (1994) te bym chciał
Piękne *-*
ale swagggg kupię je!!
Patrick my homes! NY NY still keep alive…
Marcinson – pewnie, że dla siebie 🙂 Rozumiem, że nie wszystkim się takie buty podobają i wcale nie muszą 😛 Ważne, że ja mam radoche 🙂