fbpx

Paul George vs Kawhi Leonard | niepewna odpowiedź mistrzów

24

Aby przywrócić właściwą hierarchię potrzebni byli starterzy + Shaun Livingston, panowie wymusili kilka strat i uspokoili wynik. Były firmowe ucieczki za plecy i trójki z łapą na twarzy.

Nie chcę się nadto rozpisywać, siedemnaście punktów zaliczki po trzech kwartach miało wystarczyć, a jednak przy stanie 98:92 po zaledwie paru minutach Steve Kerr musiał przywrócić na parkiet Curry’ego i Greena. Okazało się, że rywale zachowali więcej sił i nie zamierzają składać broni, na minutę przed końcem doszli Warriors na dwa punkty (!) a Kerr robił się na zmianę szary i zielony.

Na szczęście bezpańska piłka odbiła się w stronę Klaya Thompsona, który pod presją czasu wkleił 3 oczka z rogu boiska. Po przerwie na żądanie Oladipo stracił piłkę i było po meczu. Nikt się jednak nie śmieje w obozie GSW, nie tak to miało wyglądać. 45-0 we własnej hali i 56-6 wyglądają bosko, ale ta boskość chwieje się w posadach, Warriors są śmiertelni. Andre Iguodala where are you?

staty:
Curry 41 punktów, 13 zbiórek, 7/13 zza łuku;
Thompson 27 punktów, 6 zbiórek, 5/11 zza łuku;
Draymond 1 punkt, 10 asyst, 9 zbiórek;
Bogut 4 punkty, 6 asyst, 10 zbiórek;
Aaron Gordon 20 punktów, 16 zbiórek;
Evan Fournier 20 punktów, 6/13 z gry;
Jennings 20 puntków, 5/10 z gry.

[vsw id=”WmqNA-0JFWM” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Note to self: napisać o Charlotte, 8-2 w ostatnich dziesięciu meczach.

~

Masz androida? Pobierz naszą appkę mobilną i przeglądaj GWBA wygodniej!
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.headcoder.mgwba

1 2

24 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Wiecie co? Zastanawiam sie jak z taka obrona GSW maja zamiar obronic tytul. Masa strat, odpuszczanie szarzujacych graczy, granie z podejscie typu ” I tak rzucimy wiecej”. Tak sie nie da wygrywac w PO z najmocniejszymi druzynami. Trafi sie slabszy ofensywnie dzien i nawet LAL ich powiaza. Nie zrozumcie mnie zle, tworza historie, ale miejscami nie da sie tego ogladac, mecze wygladaja jak gierka na orliku.

    (37)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Raz zachwyty, raz tragedia.
    Warriors są swietni, ale uwazam, że ograniczenie ich ataku do poniżej 100 pkt zdobytych to klucz do sukcesu.

    Tak z ciekawości, przypomni ktoś ile punktów zdobywali w przegranych meczach?

    (12)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Kolejny raz gdy Livingston niejako ratuje GSW. Pamiętam jak uchronił GSW od porażki w pierwszym meczu z Cavs rzucając, jako jedyny ze świetną skutecznością. Kerr hoduje sobie zadaniowców jak Popovich.

    (7)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    wiedziałem, że jak wejdę mimo ciekawszych meczów będzie Orlando – GSW. a Memphis? wczoraj przegrali z Phoenix, dziś wygrali z Cavs.

    (24)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Zauważyłem, że ludzie, którzy komentują na gw, są lepszymi specami od rozgryzania taktyk niż “profesjonaliści” za oceanem… co Wy tu jeszcze robicie, jak tam czeka na was kariera?

    (30)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    nie jestem pewien czy fakt, że Orlando się stawiało to taka sensacja…to jest nba, wykluczając zespoły tankujące, które niespodzianki sprawiają relatywnie rzadko, to generalnie każdy team w nba jest w stanie wygrać z każdym. dokładnie tak jak napisał novum pf – Memphis w ucho od phx a dzisiaj + z cavs (a grali składem z d-league;D ). gsw wygrało i jak każdy zespół ma swoje problemy. jednak i tak uważam, że przeciwnicy mają ich zdecydowanie więcej gdy naprzeciwko nich staje gsw. Swoją drogą co jest z greenem, że oddaje tylko 3 rzuty…fajny mecz Deandre, który trafiał “osobliwe”, no i pau gasol….ja nie ma słów na tego gościa:) znów TD + 5 blk…a taki niepozorny wygląda w tych wysokich skarpetkach:P

    (7)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mempis wystawiło 8 zawodników na mecz. Przepisy mówią że musi być przynajmniej 8 do rozegrania meczu. Coś się tam w tym Cleveland sypie. O ile wiadomym jest że LBJ odpali turbo na PO to nie wydaje mi się by mieli jakiś łatwy spacerek do finału. Jest troche drużyn, które mogą ich pomęczyć. Szkoda że np takie Toronto może trafić na Byki w pierwszej rundzie i polecieć z hukiem. Pomimo przeciętności Chicago uważam że nikt im tak nie leży na wschodzie jak właśnie team z Kanady.

    (12)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Moim zdaniem gsw to dobry zespół chociaż gdyby nie gwiazdy takie jak Stephen Curry czy Klay Thompson ta drużyna by nie istniała i tak naprawdę to drużyna ta sssie.

    (-24)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    nie wiem czy ktoś z Was śledzi mecze Misków od czasu kontuzji Gasola. Miśki w ostatnich 10 meczach 10-3. Wygrywają. Co prawda dwa ostatnie mecze z Suns przegrali, ale ogólnie poczyniają sobie bardzo dobrze. Zwrócicie uwagę na grę Lance Stephensona gra na bardzo dobrej skuteczności, trochę niekonwencjonalnie, ale właśnie ta niekonwencjonalność sprawie spore trudności w obronie druzyny przeciwnej. Lance robi tez ładne staty. Kibicuje mu mam nadzieje, że wywalczy sobie miejsce w s5.

    (1)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    ‘Goście pozbawieni rozgrywającego Gregga Popovicha, którego zatrzymały sprawy rodzinne’
    eee co?

    (-4)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Moze Ktos wkoncu wspomni o lance stephensonie chlopak dostal szanse w memphis I sie odwdziecza , 17:7 dzisiaj , moze sie odrodzi

    (6)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    O wcześniej Warriorsom, teraz Spoursom kosmici ukradli talent? Toż wszystko jasne! Albowiem pokazuje nam azaliż historia w filmach dokumentalnych znaczy tylko jedno: MICHAEL JORDAN WRACA!

    (3)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Gsw w przegranych poniżej 99 średnio.
    Liczylem ze Memphis pojada z cavs. Chalmers i 1st all defense naprawde ładnie sobie radzili do 4 kwarty..

    (-4)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Komentarz jednego z kolegi o tym ze GSW nie istnieje bez curry i Thompsoma mnie rozbawił. Bulls bez Pippena i Jordana nie byłoby w PO….
    W Warriors niby wszystko fajnie ale ostatnie mecze pokazują ze trzeba coś naprawić. Który to już mecz w którym przy spokojnym prowadzeniu w końcówce nagle rezerwowi doprowadzają niemal do remisu i pierwsza piątka musi wracać…. Niby jest dużo dobrych zawodników ale ogólnie ławka nie zachwyca.
    Po porażce z Lakers wydaje się jakby szanse na rekord drastycznie spadly. Niby 18-3 dla nich to pestka ale trochę trzeba będzie się pomęczyć kosztem późniejszych PO a wiadomo ze to wlasnirbw PO trzeba wycisnąć maksa. Teraz chyba sami zawodnicy powinni zastanowić się co bedzie dla nich korzystniejsze.
    Nie da sie ukryc ze Spurs w PO będą mieć zdecydowana przewagę psychiczną. Nie dosyć że dla Duncana, Parkera, Ginobiliego, Westa, Millera będą to setne playoff to w dodatku oni tylko mogą wygrać mimo że bilans tez będą mieć zapewne świetny. Zakładam ze GSW wygrają konferencję. Przy ich bilansie mistrzostwo będzie koniecznością i nie wiadomo jak sobie poradzą.
    Powtórka z Dallas przy 67 wygranych i pierwszej rundzie Warriors nie grozi ale dla nich brak mistrzostwa będzie ogromną wpadka.

    (3)

Komentuj

Gwiazdy Basketu