fbpx

Phil Jackson & Carmelo Anthony, jaka przyszłość czeka ten duet?

15

#3

czy zmiana myśli szkoleniowej, być może legendarny już triangle-offense, może przynieść Knicks sukcesy w obecnym składzie? Ha! To dopiero pytanie, biorąc pod uwagę personel oraz charyzmę Jaxa, jestem przekonany, że na atakowanej połowie ta banda może poczynić ogromny progres. Uważam, że temperamenty JR Smitha, Melo i reszty można powściągnąć, zaprząc do zespołowej gry, do pracy ku wspólnemu dobru, a wszelkie zwycięstwa, sukcesy jedynie dodadzą chłopakom entuzjazmu i werwy. Problemem jest defensywa. Jak to mówią, z pustego to i Salomon nie naleje…

Amar’e (!), Bargnani (!), Melo, Felton (!!) mogą machać łapami ile sił, ale wyjdzie z tego co najwyżej łachanie mapami. Tu potrzebni są defensorzy, gracze od brudnej roboty, zadań specjalnych. Potrzeba tu większej inteligencji boiskowej, a ta jest w cenie. Knicks nie stać na solidnych role-playerów.

# 4

Kto zostanie pierwszym szkoleniowcem zespołu? Spójrzmy prawdzie w oczy, jak tylko Knicks zaczęli zbierać baty w tym sezonie, Mike Woodson szybko stracił posłuch w szatni. “Let’s play the fu%king game man!”

[vsw id=”TeiukkK2z_U” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Czy będzie to Steve Kerr, jak prognozują media? Nie wiem. Jestem natomiast przekonany, że będzie to ktoś uprzednio związany z Jacksonem jako gracz bądź szkoleniowiec. Nie po to płacą mu 12 milionów rocznie by mógł pozwolić sobie na ryzyko utraty kontroli, brak zaufania czy jakąkolwiek niestabilność na pozycji pierwszego trenera.

1 2

15 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie będzie czegoś takiego jak współpraca Melo z Jaxem, nie przepadają za sobą, a poza tym Melo raczej opuści big apple.

    (2)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Niech ci kretyni liżą jajka członkom pozostałych 29 drużyn do końca swoich nędznych karier, bo patrząc na ich defense to nic innego nie można powiedziec. Zero rozumu

    (-5)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Transfer Barganiego latem bym moim zdaniem najgorszą decyzją kadrową w tym milenium w NBA. Masakra, od tego wszystko zaczeło się sypać. Kidd odszedł, oddali Novaka /niby nic a jednak/, jr dostał nowy kontrakt – tego debila powinni sprzedać/oddać za pudełko zapałek a co najwyżej dać mu roczny kontrakt. Tragedia posejdona. Tak jak w zwszłym sezonie miło się oglądało ich mecze tak w tym sezonie nie dałem rady obejrzeć żadnego do końca. W takim składzie osobowym to jest anty-koszykówka.

    (2)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    może najlepiej będzie, jak Melo podpisze nowy, całkiem fajny kontrakt, ale tylko w ramach sign-and-trade? wiele ekip chętnie widziałoby u siebie Melo, nic dziwnego.

    (-2)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    przy tym składzie nie ma szans na sukces, dlatego pozwoliłbym Melo odejść (o ile nie zgodzi się na pensję ok 15-16 mln za sezon).

    następny sezon jest i tak stracony (co za debil weźmie kontrakty Amare, Bargnaniego czy Chandlera). Na przyszły sezon NYK ma w salary ponad 90 mln zakontraktowane). Jedyny plus przyszłego sezonu to fakt, że nowojorczycy mają swój wybór w drafcie (co jest rzadsze niż tegoroczne zwycięstwa 76ers). no ale niestety przyszły draft raczej nie będzie jakoś specjalnie mocny (choć jest Mudiay na PG, Okafor na C, Alexander na PF czy Obure na SF- szału nie ma, ale mogło być gorzej).

    Za to na sezon 15/16 zakontraktowane jest tylko 12 mln (w tym opcje zawodnika dla J.R. Smitha i Feltona- na pewno skorzystają, nie są aż tak głupi), więc Jax będzie mógł zaszaleć.

    Do wyboru jest kilka ciekawych nazwisk, m.in. Rondo, Klay Thompson (Qualifying Offer), DeAndre Jordan, Kevin Love (Player Option, może zrezygnować), LaMarcus Alderidge czy młodszy Gasol.

    Jedynym graczem nie do ruszenia powinien być jeden z SG: Shumpert albo młody Hardway. Może ktoś chętny znajdzie się na J.R. (wielu zespołom przydałaby się opcja z ławki, taki instant offense gracz).

    Przy zmyśle Phila Jacksona NYK może w krótkim czasie odbudować swoją pozycję.

    (2)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @TheHeat34
    Miałem na myśli draft 2015. w tegorocznym NYK nie mają przecież swojego wyboru (należy do Denver, wymiana Carmelo).

    O tegorocznym drafcie powiedziano już wiele, ma być najmocniejszy od 2003 roku i częściowo się z tym zgadzam, bo w kilku chłopakach drzemie olbrzymi potencjał,

    Natomiast draft 2015 nie będzie, moim zdaniem obfitował w wielkie gwiazdy. Jak już wspomniałem są:
    – E. Mudiay (PG), porównywany do Janka Ściany, piekielnie szybki i atletyczny, niezły obrońca i całkiem solidny podający. Jednak bez solidnego rzutu, dodatkowo wielu kwestionuje jego umiejętności przywódcze
    – J. Okafor (C), bardzo silny i świetnie grający tyłem do kosza, ale słaby atleta, stosunkowo średnio zbiera, mało bloków
    – C. Alexander (PF), świetny atleta, całkiem solidny tyłem do kosza, ale trochę za mały (6’8)
    – K.Obure (SF), bardzo podobny do Rudego Gaya- solidny obronca, znakomity atleta, ale ma też wszystkie przywary skrzydłowego SAC (ballhog, forsuje rzuty, głupie straty)
    – Hollis-Jefferson (SF), znakomity obrońca (1 na 1 oraz w post), ale lepiej, żeby nie rzucał, nigdy nie będzie pierwszą opcją w ataku.

    I to raczej byłoby na tyle. Na dzień dzisiejszy raczej to się dość słabo prezentuje. Ale zobaczymy za rok (rok temu Wiggins miał być nowym LeBronem, teraz jest R. Gayem 😀 )

    (6)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak ja bym chciał zobaczyć Melo w Chicago. Rose (Jeśli wróci…) + Jimmy Butler (Przyszła gwiazda !) + Melo + Taj Gibson (Rośnie na All Star.) + Noah (DPOY!). Mistrzowski skład …

    (0)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @polwar

    Tyus Jones? Szczerze mówiąc jest nijaki. Nie jest graczem, który wyróżnia się czymś szczególnym, nie zrobi róznicy na boisku. Wiem, jak to brzmi, ale uważam, że gwiazdą to on raczej nie będzie. W najlepszym wypadku zostanie solidnym zadaniowiecem… Jego największym atutem jest przegląd pola i boiskowe IQ. Doskonale gra p&r, nie popełnia też wielu strat. Dodatkowo całkiem solidny jumpshot.

    Ale żeby nie było zbyt pięknie- fizycznie zniszczy go 3/4 rozgrywających- nie jest ani jakoś specjalnie szybki ani atletyczny. Jego obrona w post też raczej słabo wypada- nie jest jakoś wysoki (6’1) oraz ma dość drobną budowę.

    Jak dla mnie najinteligentniejszy pg naboru 2015, ale to niestety pewnych rzeczy nie przeskoczy. W najlepszym wypadku będzie jak uboższa wersja Nasha, w najgorszym jak Kendall Marshall. W każdym razie ESPN traktuje go jako numer 4 naboru na uniwerek z oceną 97.

    Więcej będzie o nim można powiedzieć po pierwszym sezonie w Duke. Zresztą bardzo ciekawie może wyglądać jego współpraca z Okaforem

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu