Rekordy NBA, których pobić się nie da
#Unstop-A-Bulls
Nie muszę chyba tłumaczyć, Chicago sezonu 1995/1996. Bilans 72-10.
[vsw id=”p2ainBxFhoY” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
#Honorowa wzmianka
Oto garść innych rekordów, które uważam za arcytrudne choć wcale nie niemożliwe do pobicia:
#LeBron James: 6 gier z rzędu na skuteczności powyżej 60% i 30+ punktów -> sezon 2012/2013
#LA Lakers: 33 wygrane z rzędu w sezonie 1971/1972
#John Stockton: 3 265 przechwytów w karierze (z aktywnych graczy najbliżej jest Kobe, ma 1882 przechwyty, powodzenia)
#John Stockton: 15 806 asyst w karierze (z grających najbliżej jest Andre Miller, 8437)
#Michael Jordan: 10 tytułów króla strzelców
#38 387 punktów zdobytych przez Kareema Abdul-Jabbara
Kogo dopiszecie?
Zainteresowanych tematem odsyłam do artykułu o podobnej tematyce, znajdziecie w nim anty-rekordy NBA
/osiem-anty-rekordów-NBA/
[BLC]
Moim zdaniem rekord Jabbara ma szanse pobić Lebron. Ale na razie to tylko gdybanie 🙂
Jeden z lepszych artykułów tego lata na GWBA…..w końcu 😀
Derric Rose
3 lata z rzędu kontuzja
Yao Ming 229 cm – 175cm Nate Robinson = 54 cm blok.
@sledziu24: masz rację, hehe
A pamiętasz jak Derek Fisher zdobył 3pkt w 0.4 sek?:) to daje średnią 60 pkt/8 sekund. Mistrz!:)
Największa bójka w Nba–> Ron Artest..też nie zagrożony !
Najlepszy rekord ostatniego sezonu to 37 punktow Klay’a w jednej kwarcie. Mysle ze nie do pobicia.
55 zbiórek Wilta, nie do pobicia w tych czasach
Paul Milsap z Miami kilka lat temu zdobył 11 punktów w 28 sekund, w tym dobitka na dogrywkę, moim zdaniem to nie ustępuje zbytnio rekordowi T – Maca.
@MK3, a wiesz że LBJ brakuje jeszcze ok 14k punktów do tego + ma już 30 lat. Powiedzmy, że rzuci na sezon ok 2000 pkt, więc zajmie mu to 7 sezonów (jeśli przez 7 sezonów będzie non stop rzucał minimum 2000 pkt, albo nie dostanie jakiejś kontuzji), więc doceniając jego umiejętności ja szczerze wątpie.
też uważam, że rokord Jabbara jest do pobicia. Kiedyś też to liczyłem i LJ nie tylko jest w stanie pobić rekord Jabbara, ale przy dużym zdrowiu oraz graniu przez troszkę wiecej niż zakładam może dojść do 40k punktów mało tego w jego zasięgu jest też 10 k zbiórek i 10 k asyst gdyby coś takiego dokonał hmmm.
Rekord T-maca też będzie niezwykle trudno pobić to był niesamowity wieczór.
11 tytułów zdobytych przez BR też nie do pobicia. Specyfika tamtych czasów. Można być blisko jak Horry, ale jednak 11 to trudne zadanie.
100 punktów Wilta może być zagrożone pokazał to KB24 jakiś czas temu. Moim zdaniem trudniejsza jest średnia 50 punktów na mecz to średnia na 100% nie do pokonania to samo średnia minut ponad 48 na każdy mecz też należy do ww zawodnika.
Jesli chodzi o bloki to Anthony Davis mysle, ze ma szanse
Big Ben najniższy zawodnik w historii nba który zablokował 2 k + razy rzut rywala.
Dawno temu czytałem artykuł o grupie studentów(chyba 8-9 osób) która poprosiła władzę NBA o udostępnienie nagrać wszytskim meczy Billa Russela by policzyć wszytskie bloki. Oczywiście grupa obejrzała mecze Russela i średnia bloków namecz ponoć wynosiła 8,5. Nie wiem ile w tym prawdy ale sam Russel w pewnym wywiadzie mówił, że Wilt pamięta mecz w którym miał 26 bloków…
Jeśli te informacje są prawdziwe wyczyn Dreama nie powinien być brany pod uwagę…
Curry mógłby pobić T-Maca, ale on chyba nie gra dla indywidualnych rekordów
Patrick Ewing 213 cm- 158 cm “Muggsy” Bogues = 55 cm blok.
8 punktów w 9 sekund Reggiego Millera też jest niezłym wyczynem 😀 I do tego na zwycięstwo!
100 pkt to przy dobrym układzie wynik osiągalny dla Westbrooka… 🙂
Nawet 37.1 czy 35.4 pkt Jordana i Bryanta będzie nieosiągalne. Chociaż… Davis…
Aczkolwiek trzeba przyznać że cała NBA zmierza do tego że o jakiekolwiek rekordy będzie coraz trudniej.
41 technicznych Rasheeda w 77 meczach he he ;D
w rekordzie T-Maca ważny był jeszcze styl zdobycia tych punktów wiec taki Milsap raczej ustępuje mu zdecydowanie
@Lukel, napisałem, że jest to gdybanie, a chyba można sobie pogdybać, że LBJ będzie zdrów przez te 7 sezonów i utrzyma średnią 25 ppg. Będzie miał wtedy 37 lat, więc nie jest to arcy niemożliwe. Tak jak wcześniej napisałem jest to tylko gdybanie, a w gdybaniu chyba możliwe jest przyjęcie jak najkorzystniejszych warunków 😀 nie spinajcie tak 🙂
Wilt Chamberlain srednia minut na mecz w sezonie 61/62 – 48,5!!!
Powodzenia!
Ten rzut Fischera na 0.4sek przed końcem to nie był czasem za 2 pkt ? 😉
@up: kurde, był… i cała moja matematyka w pizdu;)
@MK3
luz, bez spiny 😀 tak po prostu piszę, że moim zdaniem (gdybając :D) to będzie trudne do pobicia 😀
MK3, Lukel
Tylko LBJ wraz z końcem nadludzkich warunków fizycznych będzie poruszał się równią pochyłą. Trudno oczekiwać aby w wieku 37 lat trzaskał sezony z 25ppg 🙂 Bardziej techniczni gracze jak Pierce czy Kobe mają z tym problemy i nie dociągają do Hakema, a do dopiero LeBron.
Czepiajcie się, że hejter ale nie da rady grać do 37 lat tak jak zagrał w finałach w których i tak spuchł. A co dopiero jak przyjdzie mierzyć się z rywalem nie na szybkość, skoczność i siłę ale na umiejętności koszykarskie. Zwłaszcza, że nie będzie już przewagi, a raczej braki pod względem fizyczności. Także prędzej Curry trzaskający tyle trójek ile trzaska ma większe szansę niż LBJ. Dlaczego ? Bo jak zabraknie szybkości zawsze jest skill, którym nawet w miejscu potrafi ograć rywala i do tego szybki cyngiel.
Stockton… mały wątły białasek który wykręcił takie cyfry że nikt nie ma szansy się nawet do nich zbliżyć. Dla mnie rekordy jeszcze mniej zagrożone pobiciem niż 100 pkt Wilta czy 72 zwycięstwa Chicago.
Swoją drogą taki Stockton powinien nam białym którym natura poskąpiła warunków fizycznych dawać promyk nadziei:)
Curry do Olajuwona itd. się nigdy nie zbliży. Za dużo już stracił. Za to James w TOP 10 pewnie będzie w momencie zakończenia kariery.
Moim zdaniem warto dodać 4 mecze z rzędu Kobego w marcu 2007 roku z +50 pkt, nawet Jordan zaliczył maksymalnie 3 takie mecze pod rząd. 😉