Zapomnij o Kobe, Lebronie czy MJ. Nie będzie już drugiego takiego jak Shaquille O’neal. Najbardziej dominujący center naszej ery, łamiący kanony, kruszący tablice żartowniś i ikona ligi właśnie ogłosił, że po 19 sezonach odchodzi na emeryturę. Chyba…

[vsw id=”phoq08Zh8l8&feature=player_embedded” source=”youtube” width=”600″ height=”485″ autoplay=”no”]

Przed momentem, za pomocą Twittera światło dzienne ujrzało powyższe nagranie. Podstarzały, przypominający niedźwiedzia Grizzly – Shaq kończy karierę (chlip, chlip)…

Spodziewaliśmy się tego, nie dał rady pomóc Celtics w playoffs z powodu licznych kontuzji… sprint po boisku i dynamika, które kiedyś czyniły go graczem nie do zatrzymania, przeszły w powolny trucht i ociężałość.  Był gigantem o ciele wykutym ze skały. Przeciwnicy szybko nauczyli się, że nie kryje się Shaqa, ale zwyczajnie schodzi mu z drogi… Był bestią o ruchach zwinnych jak u…  baleriny.

A filmik? Jest zabawnym i trochę dziwacznym sposobem na ogłoszenie końca takiej kariery, ale trzeba przyznać jedno: idealnie oddaje osobowość Shaquille O’neala. Respekt!!!